Czarnecki: Strzał w plecy
Najgorsze co się wydarzyło miało miejsce nie w RFN, a – niestety ‒ w Warszawie. Nie wiadomo czy była to skrajna bezmyślność czy kompletna głupota, czy raczej – i to najbardziej prawdopodobne – uznane interesu partyjnego za ważniejszy od interesów państwa, ale atak premier Kopacz i polityków Platformy na Prezydenta Rzeczpospolitej był wyśnionym prezentem dla strony niemieckiej. To platformerskie partyjniactwo osłabiło pozycję negocjacyjną prezydenta Dudy podczas tej wizyty. A przecież jej głównym politycznym celem było przygotowanie decyzji szczytu NATO (który odbędzie się w 2016 roku u nas, w Polsce) o rozmieszczeniu na wschodniej flance NATO wojsk krajów Paktu Północnoatlantyckiego. To oczywiście znacząco zwiększyłoby bezpieczeństwo Polski w kontekście apetytów Rosji.
Atak premier Kopacz na Głowę Państwa i odgrzanie „wojny na górze” zapewne był dla strategów PO potrzebny ze względów wyborczych, ale dla interesów Państwa Polskiego jest fatalny. To był „strzał w plecy”.
Ryszard Czarnecki
za:www.fronda.pl/a/czarnecki-strzal-w-plecy,56088.html