Komunikaty i informacje
Fakty i sądy
Alicja Tysiąc tłumaczyła wcześniej, że chciała usunąć dziecko, ponieważ jego urodzenie mogłoby spowodować utratę jej wzroku. Odmowę przeprowadzenia aborcji zaskarżyła do trybunału w Strasburgu, który zasądził 25 tys. euro odszkodowania. Alicja Tysiąc urodziła dziewczynkę.
Redakcja „Gościa Niedzielnego” odwołała się od decyzji sądu okręgowego, tłumacząc, że wyrok oparty na błędnych ocenach treści jednego z felietonów redaktora naczelnego ks. Marka Gancarczyka. Gazeta zaprzeczała, by użyła „języka nienawiści” (takie sformułowanie znalazło się w uzasadnieniu wyroku). W odwołaniu napisano, że to nieprawda, jakoby w artykule „Siła przyzwyczajenia” ks. Gancarczyk porównał Alicję Tysiąc do hitlerowskich zbrodniarzy.
Sąd Apelacyjny potwierdził wyrok, choć uległ on niewielkiej zmianie, która dotyczy treści przeprosin: mają być zamieszczone na 3. stronie w jednym z najbliższych dwóch numerów tygodnika. Tygodnik ma przeprosić za nawiązanie do hitlerowskich obozów koncentracyjnych w kontekście nazwiska Alicji Tysiąc.
Na sali sądowej nie było dziś Alicji Tysiąc, był jednak redaktor ks. Marek Gancarczyk. „Bardzo trudno się z tym pogodzić, że sąd nakazuje nam przeprosić za coś, czego nie zrobiliśmy” - powiedział na antenie TVN 24. Jak podkreślił, dziesiątki osób z którymi rozmawiał porównania do zbrodniarzy hitlerowskich nie dostrzegają. ”Nasze największe <<przestępstwo>> polega na tym, że odważyliśmy się powiedzieć, że aborcja to jest zabijanie człowieka” – zaznaczył redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”.
za: http://polska-wiadomosci.netbird.pl/a/38875