Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki:Sex-zawroty głowy

A on dostał takiej manii, że chciał tylko od Stefanii – pisał ongiś Tadeusz Boy-Żeleński.
No i dobrze – "tylko od Stefanii"  - znaczy normalny monogamista.
Gorzej, kiedy mania zaczyna przysłaniać rozum i demolować wolę. Wtedy zaczyna się zniewolenie. Jedno z najtrudniejszych.

Podwójnie „najtrudniejsze”, gdy ogarnia pewne stany uznane za nietrafne, zboczone, sodomickie, czy jak tam się je zwało na przestrzeni wieków.
 
Wybór przestrzeni czy – pardon – obiektów do zaspakajania chęci, czy gorzej – chuci, jest jednak zależny od nas samych - homo sapiensi – ludzi myślących nie tylko genitaliami.  Ale kiedy umysł zostaje zainfekowany przez kolejne po(d)stępowe kombinacje – antyczłecze w efekcie, trzeba nie lada wysiłku dla decyzji o podjęciu i wyborze właściwego i skutecznego leczenia.

Nic nowego. Od wieków tak było, jest i tak będzie. Bo i w ten sposób próbuje się człowieka. Jego rozum i wolę. Jego podatności i…przypadłości.                                                                                     

To szczególnie jest trudne w młodym wieku, kiedy buzuje burza hormonów, wyobraźni i koleżeńskich – powiedzmy uwikłań czy standardów.  I podobną świadomością – oglądem intelektualnych „małolatów” - byli swoiście natchnieni wszelcy twórcy „nowych ładów”.

Wspomniałem o „małolatach”…

To jasne, że nie zawsze wiek biologiczny idzie w parze z wiekiem…intelektualnym. A jaśniej – intelektualnego rozwoju i woli z tym współpracującej.                                                                                  

I dlatego tak łatwo wywoływać u niedojrzałków przez innych …niedojrzałków pobudzenia.                                                                                                 Różne.                                                                                                                                                        

W tym właśnie i te. Prowadzące nieraz do swoistego zamroczenia.                                                             

Czy nawet swoistego amoku.
 
Homogenitalis w Action Direct!
 
Czy stąd ten kolejny etap wzmożenia „marszu przez instytucje” – w tym szkoły i przedszkola, teatry, telewizje – z tego właśnie stanu świadomości?...

Popęd seksualny to konieczny i pięknie, bywa, spełniany element naszego życia; naszego trwania w człeczym pochodzie przez wieki, ale i groźna broń, jeżeli jest stosowana na swoistym haju. W odurzeniu pomrocznością nie całkiem jasną.                                                                                                                 

Bądź jasną…dla niektórych…                                                                                                                           

Na tym samym szlaku.                                                                                                                                           W staro-nowych szatach pokuszeń.                                                                                                                        

Copyright © 2017. All Rights Reserved.