Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Proste pytania. Proste odpowiedzi. Z listów do przyjaciół. I znajomych.

Pytasz, dlaczego nie spotykasz moich publikacji na portalu wpolityce.pl?  
-Bywają. Czasami. Tylko trzeba nieco poszukać.

Ale przecie możesz mieć upodobanie w nawiedzaniu naszych portali: www.katolickie.media.pl i www.ksd.media.pl, które nie narzekają na frekwencję.

No to po wyjaśnieniu tak fundamentalnego zagadnienia :-), teraz zajmijmy się jednak ważniejszymi sprawami.

•    Pytasz, co się dzieje z PSL-em? Czy to jakiś nakaz zewnętrzny, czy jedynie niemoc „wewnętrzna”? A może po prostu „formuła się wyczerpała”?...

- Wydaje mi się, że to ostatnie. Formuły mają to do siebie. Szczególnie, kiedy w kasie pustawo… Zresztą dotyczy to nie tylko ludzi tego ugrupowania. Jest kasa – jest zabawa.  Niechby w „politykę”.

•    Pytasz, jak widzę nowe pomysły – wiośniane, letnie, jesienne i inne wzmożenia quasi polityczne?

-   Chyba Ci już wyjaśniałem, iż to- ani chybi - pomysły wiadomego Prezesa, żeby do cna skompromitować w oczach ogromnej większości Polaków opozycję antypisowską. I idzie dobrze.
Aby tylko woda sodowa nie uderzyła do głowy, co niektórym.
Samemu Prezesowi to nie grozi. Udowodnił odporność i pod wozem i na wozie.
Tak to jest z prawdziwymi mężami stanu. I damami.

•    Pytasz, dlaczego tak ironicznie potraktowałem kilkakroć gadające głowy w tvp?

- To starość Kolego, starcza zgryźliwość. Moja oczywiście. Trudna do wstrzymania, kiedy widzi się takie połączenie…hmmm…  mądrości inaczej, parcia na szkło, a i kompleksów. Tak bywa, niestety, z przeważającą masą odważnych z przeróżnej tzw. opozycji i innej maści postępaków.
Bywa nawet potoczyście…pardon- bełkotliwych.
Takie smutne resztki homo sapiens.
Albo…
Albo dywersanci wiadomego… Prezesa… O czym już nieraz wspominałem.

Pytasz czy np. p. Neumann i inni, podobni – w mowie i uczynku- też?...

- Ależ Kolego, przecież na tym polega dobra dywersja, iż do końca jest niejasna… :-)




Copyright © 2017. All Rights Reserved.