Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Zdobyć młodzież dla Chrystusa. Z ks. Michałem Misiakiem, moderatorem oazowej Diakonii Ewangelizacji, duszpasterzem młodzieży rozmawia ks. Waldemar Kulbat

Księże Michale pomysły księdza na ewangelizację sprawiły, że stał się ksiądz ogólnie znaną postacią. O inicjatywach i pomysłach Diakonii, którą ksiądz prowadzi dyskutuje się o na forach internetowych, słychać o nich w radiu i telewizji. Jak zrodziły się te pomysły?

Ks. Michał Misiak: Ufam, że przez ewangelizacje prowadzone przez łódzką Diakonię, to jednak Pan Jezus staje się bardziej znaną postacią dla ludzi, nie my;) O to się modlimy. Jesteśmy jak osiołek, na którym Jezus może bez trudu przez sport, taniec i muzykę wjeżdżać w codzienność młodego człowieka. Śmieszny by był osiołek, który by myślał, że to dla niego płaszcze, palemki i brawa... Jest głośno o bełchatowsko-łódzkich inicjatywach, bo jako chrześcijanie idziemy do świata bez kompleksów, starając się trzymać poziom metod i środków godny spraw Bożych. Cieszymy się z tego, gdyż temat wiary, Kościoła i osoba Pana Jezusa pojawiają się w rozmowach szkolnych i na internetowych czatach. To zaowocuje. A początki... Zaczęło się od spotkana oazowego nt nowej ewangelizacji, o tym jak ona ma dzisiaj wyglądać. Chodzi o nowe środki wyrazu, nowe formy, nowy zapał, tak uczył papież Jan Paweł II i tą drogą idziemy. Ewangelizacja to nie projekty na papierze, ale konkretne czyny, więc proszę bardzo. Na początku były dyskoteki pod nazwą "Dla Ciebie Adonai”, w bełchatowskim klubie „Piwnica". Cieszyły się coraz większą popularnością, więc kolejne organizowaliśmy w większych klubach, aż doszliśmy do największego klubu dyskotekowego w Łodzi. Dziś szukamy następnych płaszczyzn na których chcemy głosić prawdę o Jezusie Chrystusie. Korzystając z reggae, rapu i rocka, docieramy do młodzieży, która nie bawi się na dyskotekach i  proponujemy jej festiwal: „3R for Trinity”. Ostatnia noc festiwalowa: Rock for Trinity, już 19 czerwca.

Postawa księdza wyraża wielką troskę o młodych ludzi, o przełamanie bariery izolacji oraz tego wszystkiego co ich oddziela od Kościoła. Co ksiądz sądzi o współczesnej młodzieży oraz jej trudnościach?

Młodzież jest dobra. Jest zdolna dać światu nadzieję, miłość, inspirację, byleby tylko chciała od siebie wymagać. Trudności młodego pokolenia i z młodym pokoleniem, wynikają często z tego, że w większości im się właśnie nie chce od siebie wymagać i szukają łatwego życia: próżność przed komputerem i TV, brak posłuszeństwa, rozwiązłość seksualna na imprezach, narkotyki, równanie w grzechach do średniej krajowej, związki bez zobowiązań, źle pojmowana niezależność… Pierwszymi krokami do wyjścia z duchowych i moralnych tarapatów jest uświadomienie sobie swojego zagubienia i zerwanie z tym co toksyczne przez sakramentalną spowiedź. Młodzi chcą się oczyszczać i uzdrawiać relacje, trzeba mieć dla nich tylko czas. Często dostaję SMSy z prośbą o spowiedź. Po wstępnej rozmowie nierzadko proponuję spowiedź generalną. Staram się umawiać w najbliższym wolnym czasie. Takie spowiedzi w formie rozmowy połączone z modlitwą wstawienniczą, trwają często ponad godzinę. Są to najpiękniejsze godziny mojego kapłańskiego życia.

Jednym z haseł dyskotek i festiwali muzycznych organizowanych przez Diakonię Ewangelizacji jest : No sex, no drugs, no alcohol, only New Culture with Jesus...


Nawiązujemy do starej tradycji hipisów: sex, drugs and Rock and Roll. To hasło starego człowieka, człowieka cielesnego. My mamy Jezusa, który przynosi nowe życie i na naszych imprezach chcemy właśnie je proponować młodym. Nowe życie, nowa kultura to życie w wolności, bez używek. O naszych imprezach mówi się, że są dla odważnych, bo są na trzeźwo. W dzisiejszych czasach młodym ludziom trudno jest być sobą, bo muszą wtedy płyną często pod prąd. Być sobą to m. in. zatańczyć z dziewczyną bez wypicia wcześniej piwa. Pokazujemy, że można bawić się świetnie bez alkoholu, co więcej po każdej takiej inicjatywie mamy pytania z Polski kiedy w innych diecezjach będą takie imprezy. Na dziś Lublin i Kraków poszły w łódzkie ślady. Podczas akcji ewangelizacyjnych obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży alkoholu. Młodzież to akceptuje i przyzwyczajają się do takiej zabawy. Jednak istota rzeczy polega nie na zabawie, ale na doświadczeniu osobowej Miłości. Dyskoteki i festiwale prowadzone są przez zespół profesjonalnych dj-ów, konferansjerów, animatorów i księdza. W połowie zabawy, o godz. 24.00, dochodzimy do punktu kulminacyjnego: pantomima ewangelizacyjna, świadectwo i głoszenie kerygmatu. W czasie całonocnej ewangelizacji jest też okazja do rozmów duchowych z kapłanami. W jednej sali odbywa się dyskoteka czy koncert, natomiast w drugiej trwa nieustanna modlitwa z adoracją Krzyża przy kanonach z Taize. Tam też czekają księża gotowi do rozmów i modlitwy wstawienniczej.

Jeden z internautów pisze na temat ewangelizacji w dyskotece:
„- To dobrze, że wykorzystuje się nowe środki wyrazu, aby głosić młodym ludziom Ewangelię”. Ktoś inny zaś dodaje na temat księdza: „Super ksiądz, dobrze spotkać takich, co chcą korzystać z tego co współczesność umożliwia i wykorzystać dobrze, w kierunku Boga:) a nawet jeśli po takiej imprezie ludzie wrócą do życia tak jak zwykle, jestem pewna, że mała zmiana już będzie w ich życiu. Jest tak jak ten ksiądz mówił, z czasem, jedni szybciej, drudzy po latach, potem trafiają do wspólnot, na rekolekcje itd. jestem tego przykładem:)”. Inna wypowiedź: „Pełen Respect dla ks. Michała Misiaka !! Inteligentny i mocno wierzący - buduje na Chrystusie, a nie na sobie samym... Wielkie dzięki za świadectwo!”


Tak też kiedyś mówili fałszywym prorokom, muszę się więc mocniej trzymać Jezusa by nie skończyć jak oni;). Tak, Biblia mówi: „Kto stoi, niech baczy by nie upadł”. Musimy czuwać, bo szatan chce uśpić naszą czujność. Zachęcamy młodych do spowiedzi, lecz sami musimy dwa razy mocniej zabiegać o czystość własnego serca. Dziękuję za dobre słowa, ale wiem, że to jest kwestia charyzmatów, a nie cnót, więc się jakoś nadzwyczajnie nimi nie pocieszam. Można być charyzmatycznym kaznodzieją i pójść do piekła. Jestem szczęśliwy, gdy mogę dawać świadectwo o tym, że Jezus żyje, że mogę spowiadać i modlić się ze wspólnotą.

Jak ksiądz ogólnie ocenia dotychczasowe rezultaty tych akcji ewangelizacyjnych wśród młodzieży? Czy jest ona potrzebna, czy może wystarczyłyby tradycyjne formy pracy?


Wielu młodych powraca po latach do życia sakramentalnego. Kruszą się stereotypy nt Kościoła-twierdzy i niedostępności księży. Młodzież rozpoczyna pogłębione życie duchowe wstępując od wspólnot oazowych i wyjeżdżając na rekolekcje. Budzą się nowe powołania do kapłaństwa i zakonów. Muzycy, którzy są megagwiazdami dla polskiej młodzieży, dyskutują z nami na festiwalach „3R for Trinity”, a później często umawiają się na spowiedzi i duchowe rozmowy. To owoce działania Boga przez Diakonię Ewangelizacji. Czy jest potrzebna? Pewnie tak, skoro Pasterz łódzkiego Kościoła modli się za nas i nas posyła.

Dziękuję za rozmowę, życzę księdzu siły ducha oraz modlitewnego wsparcia tego dzieła przez całą eklezjalną  wspólnotę.

Copyright © 2017. All Rights Reserved.