Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Homorobotyzacja. Z listów do przyjaciół. I znajomych

- No sam powiedz!
Przecie, w zamyśle, człek - obdarzony rozumem i w dodatku duszą-nieśmiertelną duszą! -miał być chlubą Stwórcy i realizatorem-fakt z pewny wysiłkiem-Jego wskazań na dobrej drodze-stąd do Wieczności.
A tu klops!
Z homo sapiens i wolens robi się–tu i ówdzie nawet często- homo odruchowiec-w tym wzmożony homo sexista.

Jak jakiś robocik programowany, przez rozkapryszone starutkie dziecko, do przeróżnych wygibasów–bywa zwanych dla niepoznaki-ntelektualnymi.

…Chociaż… Chociaż, być może, wypływają one z jakiejś pracy mózgu, zwanej potocznie–intelektualną, ale przypominają właśnie raczej ów układ, ustawiony do realizacji jakichś czynności,niekoniecznie pożytecznych dla ich bezpośredniego wykonawcy…

- Pytasz skąd mi te myśli i tematy…
Ano Kolego, starość ma swoje plusy dodatnie ? (i jakieś tam ujemne też-fakt).
Najważniejszy i najistotniejszym jest umiejętność przestawienia się do życia zgodnego z …metryką i oczywistymi nieuchronnościami- w tym najoczywistszą i najważniejszą-podróżą hen. A nawet HEN! ?

Tą oczywistość potwierdzają nasi znajomi, przyjaciele, bliscy, którzy- bywa bez uprzedzenia – ot tak swawolnie- zwijają manatki i hop!  W stan spoczynku. Wiecznego.
Dlatego trzeba-jak w starym harcerski zwołaniu-mieć w pamięci zawołanie: Czuj, czuj! Czuwaj!
I bagaż pod ręką.
Bagaż uczynków.
Dobrych uczynków.
Wskazanych przez Dawcę życia, a nie  zaprogramowanych przez mody tego świata.
Dobrych uczynków homo sapiens a nie robota, którego miejsce-po pewny czasie-jest na właściwym… złomie…

za: http://krzysztofnagrodzki.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.