W Archikatedrze Łódzkiej św. Stanisława Kostki odbył się koncert kolęd w wykonaniu Stowarzyszenia Śpiewaczego Harmonia.
Kolędowanie jest przepiękną tradycją kultywowania polskiej kultury.
- Kolędy to wyjątkowe pieśni dla chóru, część chórzystów czeka na ten okres.
Pod koniec roku nasz chór pracuje nad repertuarem patriotycznym, a potem przechodzimy w czas śpiewania kolęd – powiedział Kamil Gruszczyński dyrygent chóru.

Artyści zaśpiewali polskie kolędy m.in. „Dzisiaj w Betlejem”, „Gdy śliczna Panna”, „Mizerna cicha”,
„Gdy się Chrystus rodził”, „Lulaj że Jezuniu”, a także „Dzień jeden w roku” (muzyka Seweryn Krajewski, słowa Krzysztof Dzikowski, opracowanie Jerzy Rachubiński).

Koncert zakończyła kolęda skomponowana w XVI wieku w Skandynawii „Gaudete, gaudete! Christus est natus”
(Radujcie się, radujcie! Chrystus się narodził).
- Zaśpiewaliśmy dwanaście utworów co było dużym wyczynem.
Było to możliwe, ponieważ niektóre z kolęd chórzyści mają w repertuarze od wielu wielu lat.
Wykonaliśmy także nowe kolędy, których trzeba było się nauczyć – podkreślił pan dyrygent.

Za piękny koncert wykonawcom dziękował ks. kan. Jarosław Kaliński proboszcz parafii.
- Owacje na stojąco, które zakończyły koncert kolęd w wykonaniu Stowarzyszenia Śpiewaczego Harmonia
mówiły już wszystko same za siebie.
Nie trzeba było nic dodawać poza słowem dziękuję, bo ten koncert uniósł nas wszystkich na wyżyny niebieskie.
Czuliśmy się jak wśród aniołów, które uwielbiają Pana Boga za jego miłość i tajemnicę Bożego Narodzenia.

Chór powstał w 1886 r. i jest najstarszym chórem w Łodzi
- Wkrótce będziemy obchodzić 140 - lecie istnienia. Przygotowujemy się do tej uroczystości.
Mam nadzieję, że następny rok rozpoczniemy również koncertem kolęd w archikatedrze łódzkiej.
Od kilku lat koncertujemy tutaj i wszyscy członkowie naszego chóru czują się zaszczyceni, że możemy śpiewać
w tak ważnej świątyni, matki wszystkich kościołów katolickich w archidiecezji łódzkiej – powiedziała Małgorzata Ircha prezes Stowarzyszenia Śpiewaczego Harmonia.