Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Ks. dr Waldemar Kulbat - Logika i mądrość wiary

Czy wiara jest sprzeczna z poznaniem rozumowym? A może jest jedyną droga prowadzącą do odkrycia prawd znajdujących się poza dziedziną rozumu i doświadczenia? Wiara zawiera niezwykłe twierdzenia: mówi o niewidzialnym Bogu, o nieśmiertelności duszy, o życiu po śmierci, o zbawieniu. Nie mamy jednak sposobu, by zweryfikować te stwierdzenia. Są one poza granicami doświadczenia i poza zdolnością człowieka by je sprawdzić. Co innego w świecie zjawisk, w świecie w którym żyjemy, jesteśmy w stanie formułować opinie oparte na doświadczeniach, sprawdzaniu, weryfikacji, rozumie. Dzisiaj wielu ludzi deklaruje: nie mogę uwierzyć, bo nie wiem. Oni także stoją wobec pytania: skąd pochodzimy i po co tutaj jesteśmy, co będzie z nami po śmierci? Czasem żądają dowodów , które na tym świecie są po prostu niedostępne. Kiedy rozum dociera do swoich granic istnieją dwie możliwości: zatrzymać się lub iść dalej.

Dwie drogi


Tę pierwszą drogę obierają ateiści i agnostycy. Ludzie wierzący również zdają sobie sprawę z ograniczeń rozumu. Św. Paweł mówi: „Wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy”/Hebr 11,1/.  Chrześcijanin wierzy, mimo, iż nie jest pewny, często wobec próby prosi Jezusa jak ewangeliczny ojciec: „Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu”/ Mk 9,23-24/. Celem wiary jest odkrycie prawd najważniejszych, które jednak są niedostępne czysto naturalnymi środkami. Wiara jest sięgnięciem poza świat empiryczny, jest rzuceniem światła objawienia, jest innym sposobem poznania. Człowiek religijny czyni akt wiary, by zyskać dostęp do nowego obszaru, do dziedziny objawienia. To jedynie mu pozostaje, gdyż rozum wyczerpał już swoją moc. Dlatego św. Augustyn zalecał: „Uwierz, a zrozumiesz”. Otwarcie się na wiarę to jakby założenie nowych okularów, by uchwycić wymiary rzeczywistości niedostrzegalne w inny sposób. Człowiek wierzący wierzy jednak nie na ślepo, ale z szeroko otwartymi oczami. Wątpiącemu Tomaszowi Jezus pokazuje swoje rany, ale jednocześnie wyrzuca : „Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli”/J 20,25-29/. W wierze chodzi o zaufanie względem bliskiej osoby. Na co dzień we wszystkich sprawach nieustannie posługujemy się aktem wiary. Nie jesteśmy bowiem w stanie wszystkiego osobiście sprawdzać. Wiara w Boga nieustannie potwierdza się w życiu milionów ludzi, którzy ufają Bogu, doświadczając jego miłości i wierności. Wiara jest także darem, w którym Bóg uniża się by dotrzeć do człowieka. Gdyby Bóg tego nie uczynił, nie przekazał swego objawienia, w żaden inny sposób nie moglibyśmy Go poznać.

Zakład  Błażeja Pascala

Na drodze poszukiwania prawdy o Bogu niezwykłym przewodnikiem okazuje się Błażej Pascal. Wychodzi on założenia, że „ostatecznym krokiem rozumu, jest uznanie istnienia nieskończonej mnogości rzeczy, które go przerastają”. Za arabskim filozofem Al-Ghazali, Pascal, genialny, matematyk, fizyk, myśliciel, stawia wszelkich ateistów i agnostyków wobec nieuniknionego wyboru, którego konsekwencją może być utrata wieczności. Pascal mówi o konieczności decyzji w obliczu nieuchronnej śmierci. Nadchodzi dzień, gdy pojawia się kwestia życia i śmierci. Gdy ujawnia się pycha i bezmyślność ateizmu, gdy nawet odmowa wyboru staje się wyborem przeciw Bogu.  Czy otworzyć się na Boga i Jego prawdę, czy też żyć negując Boga i jego propozycję zbawienia? Jeśli wierzymy w Boga, spełniamy Jego przykazania, to gdyby się okazało, że Bóg nie istnieje, nic nie tracimy, najwyżej nieco przyjemności, po których pozostaje gorycz i wyrzuty sumienia. Jeśli zaś Bóg istnieje, a człowiek podejmuje decyzję odmowy Bogu i Jego darowi zbawienia- człowiek traci wszystko. W tej sytuacji głupotą jest odwracać się od Boga. Zakład Pascala w nieco zmienionej wersji przedstawiał ateistom i agnostykom Benedykt XVI. Mówił, nawet jeśli nie wierzycie, to i tak opłaca się wam wierzyć, gdyż nic nie stracicie, a żyjąc „jakby Bóg był” będziecie szczęśliwsi już tu na ziemi, a w dodatku zyskacie zbawienie.

Dlaczego Pan Bóg jest dyskretny?

Na pytania, które stawiają często ateiści, dlaczego Bóg nie uczynił swego istnienia bardziej oczywistym, dlaczego jakby się ukrywa,  Pascal odpowiada: Być może Bóg pragnie się ukryć przed tymi, którzy nie chcą Go spotkać, a odkrywa się przed tymi, których serca są na Niego otwarte. W przeciwnym razie, gdyby istnienie Boga było oczywiste, człowiek byłby pozbawiony wolnej woli, nie mógłby Go odrzucić. Bóg pragnie być znany tylko przez te istoty, które go szukają. Istota problemu polega na tym, czy człowiek chce wierzyć, czy jest otwarty na dobro, piękno i prawdę, a więc czy jest otwarty na dar wiary. Trzeba  zastanowić się nad niezwykle aktualnym spostrzeżeniem Pascala: „Istnieją jedynie dwa rodzaje osób godne miana ludzi rozumnych: ci którzy służą Bogu całym sercem, bo Go znają; oraz ci, którzy szukają Go całym sercem, bo go nie znają”. Pascal przez wiele lat pisał niezrównaną apologię wiary/ „Myśli”, którą uważa się za największe arcydzieło języka francuskiego. Przez setki lat miliony ludzi czerpały mądrość z tego dzieła, które nie dane mu było ukończyć.  Natomiast ateistom, agnostykom i sceptykom warto polecić modlitwę Petera Kreefta: „Boże, nawet nie wiem czy istniejesz. Jestem sceptykiem. Wątpię. Myślę, że możesz być tylko mitem. Ale nie jestem tego pewien/…/Jeżeli wiec istniejesz i jeżeli rzeczywiście obiecujesz nagrodzić wszystkich poszukujących, musisz mnie teraz słyszeć. Deklaruję wiec teraz , że jestem poszukiwaczem prawdy, czymkolwiek i gdziekolwiek jest. Chcę poznać prawdę i żyć prawdą. Jeżeli Ty jesteś Prawdą, proszę Cię pomóż mi”. Wszyscy którzy szukają Boga ze szczerym i otwartym sercem odnajdą Go.

Ks. Waldemar Kulbat

Copyright © 2017. All Rights Reserved.