Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Władysław Trzaska – Korowajczyk: Trybunał Europejski na moskiewskiej smyczy?

Kilka dni temu Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wydała ostateczny Wyrok w sprawie śledztwa prowadzonego przez Rosję dotyczącego Zbrodni Katyńskiej. Stronę rosyjską pozwało kilkunastu członków rodzin oficerów polskich zamordowanych wiosną 1940  w Katyniu i innych miejscach sowieckiej  zbrodni.  Decyzję  o mordzie polskich elit podjęły najwyższe władze ZSRR ze Stalinem i Berią na czele,  a wykonawcami byli funkcjonariusze NKWD, niedościgłe wzorce dla rodzimych ubeków. Wielka Izba odrzuciła skargę Polaków i w zasadzie wydała Wyrok , który usatysfakcjonował stronę rosyjską. Siedemnastu staruchów swoją decyzję tak sformułowało jakby Trybunał nie mieścił się  w Strasburgu, ale w Moskwie. Czy owi sędziowie przestraszyli się Rosji, czy zostali przekupieni, czy wewnątrz Trybunału działa agentura rosyjska, a może owi „stróże prawa „ są kompletnymi dyletantami historycznymi…?

Niżej podpisany prawdę o Katyniu znał od 1943, ale w PRL nie obnosił się z tą tragedią rodzinną. A  tragedia jest ogromna. W Dołach Katynia leży pięciu członków rodziny: ojciec Leonard Korowajczyk, brat matki Mieczysław Kuczyński, brat babci Tadeusz Tyszka, zięć tego ostatniego Władysław Solanko i jeszcze jeden kuzyn Witold Eysmontt. Kłamało się  dla własnego bezpieczeństwa i chęci ukończenia studiów   ukrywało się, że jest się synem zamordowanego w  Katyniu

.Nieprawda  zawarte w dokumentach, to nie był konformizm, ale konieczność życiowa. Jeden, jedyny raz  zdarzyło się, że padło „wyklęte „  słowo Katyń. Na komisji wojskowej w 1953 „kapral „  z Informacji Wojskowej przez wiele minut wymuszał odpowiedź „  gdzie zginął ojciec?”. Zdesperowany syn powiedział „został zamordowany w Katyniu „. Później nikt więcej nie pytał, tylko władza ludowa  zapamiętała   i nie uhonorowała swoimi blaszkami piersi syna Leonarda, a  i w pracy zawodowej nie było łatwo.

Kto jak kto, ale niżej podpisany, ma niezaprzeczalne prawo domagać się ujawnienia od Rosjan całej prawdy o Katyniu.Wyrok Wielkiej Izby nie był dla niżej podpisanego zaskoczeniem. Indywidualne próby otrzymania od Rosjan jakichkolwiek dokumentów o ojcu, kończyły się fiaskiem. . Rosja od samego początku mataczy i kłamie , Nie tylko w sprawie Katynia. Na narodzie rosyjskim ogromne piętno wywarły  najazdy i podboje mongolskie, które „wymieszały „  geny. W mentalności owych azjatyckich plemion kłamstwo i zbrodnia były podstawą istnienia społeczności   turańsko – stepowej.  . Timor – zbrodniarz nad zbrodniarzami, był wzorcem osobowym rosyjskich  komsomolców, a z nich wywodziły się kadry sowieckiego państwa. 

Rosjanie w sprawie Zbrodni Katyńskiej ujawnili tylko część prawdy. Zapewne Putin, płk. KGB, dostaje szału na myśl, że zdrajcy Jelcyn i Gorbaczow odsłonili rąbek tajemnicy mordu polskich elit. Bazą rosyjskiej państwowości były i są służby specjalne, od Opryczyny po FSB. Terror, mord, agentura, kłamstwo, mataczenie  to są podstawy istnienia  rosyjskiej państwowości od średniowiecza po wiek XXI. Nie ulega wątpliwości, że w Obozach jenieckich Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie  bolszewicy mieli swoich kapusi. Na piękne oczy NKWD nikomu nie darowało życia. Ujawnienie całej prawdy o Zbrodni, wiązało by się z ujawnieniem morderców i agentów, a to nie leży w „filozofii „ rosyjskiej.

Tajemnic zbrodni w Katyniu może nigdy nie poznamy. Gdyby Wielka Izba wydała wyrok sprawiedliwy, zgodny z faktami historycznymi,  może przybliżylibyśmy się do prawdy. Werdykt  siedemnastu zastraszonych „sędziów „ Europejskiego  Trybunału Praw Człowieka   jest jaki jest.Jego sformułowanie sprawia wrażenie jak gdyby był redagowany w Moskwie, a nie w  Strasburgu. Nie po raz pierwszy Rosja wodzi za nos Zachód. Narzędziami są najczęściej agentury umieszczone we wszystkich strukturach zachodnich. Tak było od wieków, nie inaczej jest obecnie. To rosyjscy agenci sterują najważniejszymi decyzjami, jakie podejmują rządy zachodnie. Kierując się tym przesłaniem twierdzę, że ostateczna prawda o Zbrodni Katyńskiej nie doczeka się wyjaśnienia. Tak jak zapewne nigdy nie dowiemy się jak doszło do katastrofy w Gibraltarze i na Lotnisku w Smoleńsku.

Władysław Trzaska – Korowajczyk
„Nasza Polska „ 5.11.2013

Copyright © 2017. All Rights Reserved.