Publikacje członków OŁ KSD
Krzysztof Nagrodzki. Z listów do przyjaciół. I znajomych. Natchnienia aktywu
Spoko Kolego. Nikt nie będzie walił świtaniem do Twoich drzwi, ponieważ za miłość w dodatku platoniczną, prawica nikogo nie gnębi. No, może odejmie nieco rozkoszy z oglądania czy wysłuchiwania postępowego ble-ble aktywu natchnionego (czy stymulowanego ) przez wadzę postępu. Postępu postępującego ku…
- No właśnie ku czemu?...
- Ale to zostawmy na później.
Tymczasem powiedz, czy ten lament wszelakiego zlewaczenia (nie mylić z lewicą typu przedwojennego PPS), nie jest jakby wzięty od Kalego z „W pustyni i w puszczy” ? ( Chyba pamiętasz książkę naszego noblisty Henryka Sienkiewicza?) Wcześniej mieli opozycję w …powiedzmy – niedoważaniu; oraz tamże przyzwoitość i lojalność wobec szarego ludu miast i wsi. A teraz horror - bo rozliczenie wszelkich szalbierstw może ukazać jak i za ile urządzano Polaków. I państwo.
Straszno i smutno.
- No bo jakże tak ?!
- Jakieś rozliczenia?…
Wiadomo wszak – wykładałeś mi bezpruderyjne kanony władania, iż: „każda policja bije a każda władza kradnie.” Więc o co ten krzyk!? Kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt czy nawet set miliardów w te czy we wte – w końcu produkt narodowy brutto wynika z przepływów, nie? A lud ma chłonąć z przekaziorów jak mu dobrze.
Jeno jakby przespaliśwa wiedzę, iż już nie ma monopolu medialnego i ludzie nie kupują byle potoczystości, ponieważ mogą je weryfikować również w doniesieniach alternatywnych. Jest – o zgrozo! - Telewizja Trwam i Radio Maryja, jest tv Republika, są wSieci, Do Rzeczy, Niedziela, Idziemy, Gość Niedzielny, Gazeta Polska tygodnik i Codzienna – aby wymienić kilka. No i coraz bardziej popularny Internet, wykorzystywany szczególnie przez młodych; w dodatku niemających zesklerowaciałej pamięci.
No i co teraz będzie, kiedy dodatkowo naprawdę odpartyjni się, upubliczni i uzwyczaini TVP i PR do podawania INFORMACJI, a nie biuletynów pod…powiedzmy - trynd…
Co to będzie, jeżeli i inni nosiciele informacji będą uważnie pilnowani, aby nie słali fałszywek i judzenia?...
Co będzie, kiedy zasady cywilizacji łacińskiej będą konsekwentnie, z determinacją, wdrażane do naszego życia?...
Obawiam się, iż agenci lewizny zaczną kąsać ze strachu przed koniecznością wejścia w nowy świat. Świat sensu, prawdy, sprawiedliwości i prawa równego dla wszystkich. Rzeczywistości w której większość ludzi – „my naród” - nie kupi już byle czego, ktokolwiek byłby oferentem, choćby nadal pakowanego w brzęczący słowotok. Szczególnie przez tuby postępu z przykręconym złotodajnym kurkiem.
Zacznie się – już się zaczęło- podkręcanie atmosfery:
- Nie można oddać Polski w jedne ręce! Ogłosił Grzegorz Schetyna, którego ugrupowanie zarządzało wespół – zespół nieszczęsną Rzeczpospolitą latami.
- Czy to konstruowanie alibi dla jakichś akcji?...
- Z jakichś kolejnych czarnych natchnień wynikających?....
Ta nerwówka w szeregach przegranych, te podejrzenia iż każdy myśli tylko kategoriami rwania sukna ku sobie (to z „Potopu”), wskazuje na jakąś pomroczność. Również w duszach.
Zatem więcej światła !