– W maju 1989 roku George Soros napisał list do ministra finansów Andrzeja Wróblewskiego, w którym wezwał, żeby rząd PRL powołał instytucję, która by zajmowała się redukcją długu, nie zawsze stosując legalne metody, czyli Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, który

Soros nazywa w swoim piśmie agencją likwidacyjną – mówił w środę na antenie Polskiego Radia 24 prof. Sławomir Cenckiewicz.

W ostatnim czasie w Polsce znowu zrobiło się głośno o George’u Sorosie – urodzonym na Węgrzech miliarderze żydowskiego pochodzenia. Wszystko za sprawą zakupienia przez Plurabis B.V. – spółki będącej częścią funduszu MDIF wspieranego właśnie przez Sorosa, 40 proc. udziałów w Gremi Media – wydawcy m.in. „Rzeczpospolitej” i „Parkietu”.

Prof. Cenckiewicz przypomniał, że Soros już w latach 80. zainteresował się gigantycznym zadłużeniem PRL. W roku 1989 wynosiło ono 42 miliardy dolarów.

Na przełomie roku 1988-1989, czyli w momencie, w którym było pewne, że jakiś model transformacji ustrojowo-politycznej zostanie osiągnięty, miliarder proponował rozwiązania i oferował swoje pośrednictwo ws. redukcji długu.

– George Soros napisał list do ministra finansów Andrzeja Wróblewskiego w maju 1989 roku – powiedział prof. Sławomir Cenckiewicz.

Historyk zaznaczył, że z kontekstu korespondencji wynika, że była ona prowadzona wcześniej.

– George Soros pisze w tym liście, że to dobra propozycja, żeby rząd PRL powołał instytucję, która by zajmowała się redukcją długu, nie zawsze stosując legalne metody, czyli Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, który Soros nazywa w swoim piśmie agencją likwidacyjną. (…) Poza tą zgodą (…) zobowiązuje się, że może stać się osobą, która będzie pośredniczyła między rządem PRL, agencją likwidacyjną, a Klubem Paryskim w kwestii redukcji długów – wyjaśnił prof. Cenckiewicz.

Jak podkreślił gość PR24, to właśnie kwestia Klubu Paryskiego w tym układzie była najważniejsza, ponieważ w strukturze długu PRL, Klub Paryski dysponował pakietem wynoszącym 65 proc.       – Wierzycielami tego długu wobec Klubu Paryskiego były rządy państw zachodnich i USA. Stąd Soros zaproponował swoje pośrednictwo – tłumaczył. Po czym dodał, że w kwestii przygotowania szczegółowego planu redukcji długów i wykorzystania agencji likwidacyjnej George Soros zaproponował dwie osoby, jako swoich przedstawicieli – Stanisława Gomułkę i prof. Jeffreya Sachsa. Ten drugi jest uważany za autora planu, który przeszedł do historii jako plan Balcerowicza.

– Z nimi miano skonsultować, dopóki Soros nie dotrze do Warszawy, zasadność kształt planu redukcji długu i operowania tym długiem na Zachodzie, za pośrednictwem samego Sorosa czy różnych instytucji, które zajęłyby się wykupem tego długu na rynku wtórnym – podsumował prof. Sławomir Cenckiewicz.

za:pch24.pl