Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Kard. Krajewski na grobach pomordowanych Ukraińców w Izium

Papieski wysłannik do Ukrainy kard. Konrad Krajewski modlił się w poniedziałek, 19 września, na miejscu masowych pochówków ofiar rosyjskich zbrodni wojennych w Izium. Następnie dotarł do Charkowa. Dzisiaj (20 września) wyjedzie do Kijowa, gdzie zakończy się jego misja.

O wielkim cmentarzysku w Izium, o modlitwie na grobach pomordowanych Ukraińców, o celebracji misterium śmierci i zwyciężaniu zła dobrem, opowiada wysłannik Ojca Świętego Franciszka na Ukrainę - ksiądz kardynał Konrad Krajewski – Jałmużnik Papieski.

Byliśmy tam trzy godziny, a ja cały czas mówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego – jeszcze jedną, jeszcze jedną i różaniec
– relacjonował.
Podkreślił, że myślał wtedy – z jednej strony o tym, co Jezus wycierpiał na krzyżu, kiedy mówił – „Panie wybacz im, bo nie wiedzą co czynią”, a z drugiej strony, widząc wielki szacunek młodych Ukraińców dla wydobywanych ciał zmarłych, przywoływał słowa z Pisma Świętego, że zło trzeba zawsze dobrem zwyciężać. „Zawsze dobrem! Nie ma innej drogi!” – powiedział.

Przybycie kard. Krajewskiego do Ukrainy jest znakiem obecności Ojca Świętego pośród tych, którzy przetrwali.

za:idziemy.pl

***

Kard. Krajewski znalazł się pod rosyjskim ostrzałem. „Pierwszy raz w życiu nie wiedziałem, gdzie mam uciekać”

Z polecenia papieża Franciszka, kard. Konrad Krajewski kolejny raz udał się na Ukrainę, aby wesprzeć napadnięty przez Rosjan naród. W czasie podróży doszło do groźnego incydentu. Papieski jałmużnik znalazł się pod rosyjskim ostrzałem. Na szczęście wyszedł z niego cało.

Kard. Konrad Krajewski udał się ze wsparciem duchowym i pomocą militarną na terytorium objęte działaniami wojennymi. Duchowny opowiedział o groźnym incydencie, do którego doszło w czasie tej podróży. Wspólnie z innymi duchownymi zawiózł żywność na tereny okupowane przez Rosjan. Dwukrotnie udało się to bez żadnych problemów. Za trzecim razem jednak duchowni zostali ostrzelani.

- „Mówiono nam, że na tamtych terenach jest bardzo dużo ludzi, którzy zdradzają i przesyłają komórką namiary, że coś takiego ma miejsce. Niestety, ostrzelano nas. Pierwszy raz w życiu nie wiedziałem, gdzie mam uciekać” - relacjonuje pochodzący z Łodzi hierarcha.

- „Dobrze, że był z nami żołnierz ukraiński, bo oprócz uciekania, trzeba wiedzieć też, gdzie uciekać. On nam pokazał, gdzie uciekać i schroniliśmy się, kiedy obok nas leciały rakiety” - dodaje.

za:www.fronda.pl

***

Kogo słuchają Amerykanie

Ostatnie wstrząsające odkrycia w Iziumie – kilkaset ciał cywilów wymordowanych przez moskiewskich okupantów – są kolejnym potwierdzeniem tego, że ktokolwiek w Europie i zachodnim świecie myśli jeszcze o jakichkolwiek rozmowach z ekipą Putina, to jest albo pożytecznym kremlowskim idiotą, albo celowym sprzymierzeńcem ludobójców.

Nie ma dzisiaj innej drogi niż doprowadzenie do całkowitej kapitulacji Rosji.

Niestety powyższa charakterystyka jak ulał pasuje dzisiaj do rządzących Niemcami i Francją, którzy zdaje się nie porzucili jeszcze myśli o prowadzeniu z Putinem lukratywnych interesów po zakończeniu tej wojny.

Takie kraje jak Polska, które od dawna przejrzały intencje prezydenta Rosji i prowadzą kampanię na rzecz maksymalnego wzmacniania potencjału militarnego zarówno Ukrainy, jak i krajów najbardziej zagrożonych militarną agresją Kremla, są dla Berlina i Paryża solą w oku.

Z tym, że na szczęście dzisiaj najpotężniejsza siła militarna wolnego świata, Stany Zjednoczone, chętniej i uważniej słucha głosów z Warszawy niż z Berlina czy Paryża.

Taką mam przynajmniej nadzieję.
I niestety pewność, że takich dowodów rosyjskich zbrodni jak w Iziumie Ukraińcy odkryją jeszcze dużo więcej.

Igor Szczęsnowicz

za:niezalezna.pl


***

OFICJALNIE: Jest decyzja dot. udziału Rosji w EURO 2024

Piłkarska reprezentacja Rosji nie weźmie udziału w eliminacjach do mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane w 2024 roku w Niemczech - postanowił we wtorek Komitet Wykonawczy UEFA na posiedzeniu w Chorwacji.

Rosja wykluczona z rozgrywek EURO 2024

To konsekwencja ataku tego kraju w lutym na Ukrainę, po którym Rosja oraz wspierająca ją Białoruś zostały wykluczone z międzynarodowych rozgrywek piłkarskich.

Decyzja Komitetu Wykonawczego UEFA oznacza, że Rosja nie weźmie udziału w losowaniu grup eliminacji ME 2024, zaplanowanym na 9 października we Frankfurcie.

za:www.tysol.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.