Obywatelski projekt ustawy „Aborcja to zabójstwo”, wprowadzający kary za pomoc w zabiciu nienarodzonego dziecka, został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie. Izba Niższa parlamentu zajmie się przepisami przed 28 marca tego roku. Pod ustawą podpisało się około 150 tysięcy osób.

Obywatelski projekt ustawy „Aborcja to zabójstwo” ma na celu zwiększenie ochrony życia poczętego w Polsce. W myśl przepisów prokuratorzy otrzymają nowe narzędzia, by skuteczniej zwalczać tzw. podziemie aborcyjne.

Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina powiedział, że należy skończyć m.in. z tzw. turystyką aborcyjną, jak i informowaniem o możliwości zabicia nienarodzonego dziecka.

    – Właśnie po to jest ten projekt – żeby za produkowanie tego typu informatorów, za tworzenie materiałów, które to ułatwiają, za pomaganie w nielegalnej aborcji, były sankcje karne, żeby to było zakazane, bo w tym momencie nie ma odpowiedzialności osób, które to organizują i trzeba to zmienić. Mamy de facto do czynienia z organizacjami, które na masową skalę promują nielegalną aborcję, ułatwiają nielegalną aborcję, wywożą kobiety za granicę. Mamy bulwersujące przypadki mazania numerów telefonów aborcyjnych nawet na elewacjach kościołów. To wszystko jest oczywiście zorganizowaną akcją. Sam telefon przecież także jest łamaniem prawa, bo jak można założyć telefon, pod którym można uzyskać informacje, jak zabić obywatela? Tym de facto jest ten telefon – tłumaczył Krzysztof Kasprzak.

za:www.radiomaryja.pl