Ulicami Nawrot, Nową, Al. Piłsudskiego, Przędzalnianą w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi przeszła procesja Bożego Ciała. Procesja wyruszyła ze świątyni po Mszy świętej, której przewodniczył bp Marek Marczak, a koncelebrowali ks. kan. Hubert Kempiński i ks. kan. Wiesław Kamiński proboszcz parafii.
        
 - Dzisiaj jest ten dzień, w którym czcimy Ciało i Krew Pana Jezusa, mówimy w skrócie Boże Ciało, bo wołamy do Pana Boga o łaskę wiary. To jest dar od Boga. Przypominamy sobie, że powinniśmy szukać w naszym życiu Jezusa, bo On tutaj jest i zaprasza nas na tę ucztę. Bez spożywania chleba i wina, Ciała i Krwi Chrystusa, nie będziemy mieli życia w sobie, nie będziemy mieli wiary w sobie – mówił w homilii ks. biskup.

Po Eucharystii wierni podążali do czterech ołtarzy. - Idziemy w procesji modląc się i prosząc Pana Jezusa o błogosławieństwo naszych domów, szkół, przedszkoli, naszych rodzin i nas samych. Ten dzień to jest nasze wyznanie wiary – podkreślił ks. proboszcz.
    
- Dzisiejsza uroczystość napełnia mnie radością. Adorując Jezusa Eucharystycznego w tym szczególnym Dniu, modlę się za rodzinę i za każdą osobę w naszym mieście, aby mogła poznać Boga, który nadaje prawdziwy sens życiu – powiedziała pani Zofia.
    
W budowę i dekorację ołtarzy włączyło się wiele osób, jak mówił ks. Andrzej Szymaniec były to osoby indywidualne, całe rodziny jak i grupy działające przy parafii: Jadwiga Ławniczak, Michał Toma z rodziną, Rycerze Kolumba oraz Państwo Kopczyńscy, Figura, Łuczak, Wojtalik, Patrycja i Sebastian Kameduła.
       
Uroczystość Bożego Ciała zakończyła się udzieleniem Błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, na cztery strony świata, przez bp Marka Marczaka na schodach świątyni.

Foto: Marek Kamiński