Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Zespół Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu wyróżniony Złotą Odznaką Radia Maryja z Diamentem

KOMUNIKAT

1. Niedawno, bo 1. czerwca br., w naszym „Komunikacie” przekazywaliśmy najnowsze informacje o potrzebie wspierania wielce odpowiedzialnej posługi Radia Maryja i dzieł ewangelizacyjnych powstałych i działających w klimacie stworzonym przez tę katolicką rozgłośnię. To nasze wystąpienie wiązało się z przygotowywaniem do 33. Pielgrzymki Rodziny Radia do Pani Jasnogórskiej. Mieliśmy nadzieję na spokojne przeżywanie czasu poprzedzającego to ważne wydarzenie w życiu naszej wspólnoty. Zachęcaliśmy też do pamiętania o prośbie o. dr. Tadeusza Rydzyka, aby w naszym modlitewnym szturmie do nieba znajdowało się błaganie o wyzwolenie całej Polski od kłamstwa. Widzimy coraz wyraźniej, jakie spustoszenie moralne czyni ono w naszej Ojczyźnie.


2. Okazuje się jednak, że w szybkim tempie obecnie rządzący starają się doprowadzić Polskę do stanu, w którym „katolicy staną się mniejszością”. Ma to nastąpić – jak zapowiadał prominentny polityk obecnie rządzącej koalicji – przez „opiłowywanie z przywilejów”. Cóż to za „przywileje” posiadają katolicy w Polsce, kraju od wieków katolickim, że trzeba ich „opiłowywać”? W Warszawie nakazuje się więc urzędnikom usuwanie krzyży z pomieszczeń, w których pracują i chcą, aby ten ważny znak identyfikacji ich wiary i patriotyzmu towarzyszył im w miejscu pracy. W szkołach polskich decyzją ministerialną redukuje się nauczanie religii – zarówno wymiar zajęć, jak i usytuowanie przedmiotu w siatce godzin. Wprowadzona redukcja wymagań szkolnych w zakresie historii i języka polskiego może doprowadzić w szybkim tempie do zamienienia szkół w fabryki analfabetów pozbawionych wiedzy o dziedzictwie pokoleń, z których wyrastamy. Usunięcie – szczęśliwie nieskuteczne dzięki licznym protestom Polaków – z wystawy stałej w Muzeum II Wojny Światowej informacji o bohaterskich postawach takich Polaków, jak rotmistrz Witold Pilecki, Rodzina Ulmów czy św. Maksymilian Maria Kolbe, miało być również elementem „opiłowywania z przywilejów”  katolików w Polsce. Obecna władza za nienależny „przywilej” uważa również prawo zespołów katolickich – przywrócone w 2016 roku – do równego z innymi traktowania ich wniosków w konkursach o granty na realizację dzieł i zadań społecznie użytecznych. Po zniesieniu wspomnianej blokady zespoły te – jak się okazało – uzyskiwały często wysoką ocenę i dołączały do grona licznych beneficjentów owych konkursów. Nowa władza uznała to za nieuzasadniony „przywilej”, z którego również trzeba „katolików opiłować”. I dlatego po przejęciu rządzenia Polską następuje bezzasadne wstrzymywanie realizacji dzieł już rozpoczętych, zrywa się umowy, odmawia finansowania wynikającego z zobowiązań, poddaje nowym audytom, a nawet kieruje sprawy do prokuratorów itp. Typowym działaniem nowej władzy zapożyczonym z czasów PRL-u jest areszt wydobywczy połączony wręcz z torturami, czego sztandarowym przykładem może być aresztowanie w marcu br. ks. Michała Olszewskiego, prezesa Fundacji „Profeto”, do dziś przetrzymywanego w areszcie. Musimy te i inne działania władzy widzieć, ocenić i stwierdziwszy wystąpienie dyskryminowania – przeciwstawić się im.

3. Proces „opiłowywania katolików” wpisany jest od samego początku o. dr Tadeusz Rydzyk, założyciel  i dyrektor Radia Maryja, oraz środowisko skupione wokół tej rozgłośni katolickiej, aktywnie uczestniczące w formacji religijnej i patriotycznej prowadzonej przez tę rozgłośnię i inne dzieła ewangelizacyjne powstałe i rozwijające się w tym samym klimacie. Pamiętamy, że powstanie i rozwój Radia Maryja, a potem Telewizji Trwam od samego początku natrafiały na zdecydowane przeszkody ze strony decydentów. Założyciel tych katolickich mediów zakładał bowiem, iż mają one służyć prawdzie. Ci zaś, którzy po przemianach ustrojowych zamierzali zawładnąć polską przestrzenią medialną, uważali, że istnienie w tej przestrzeni chociaż jednego ośrodka służącego prawdzie jest zagrożeniem dla całego ich systemu manipulacji i kłamstwa. Z upływem czasu przekonywali się też, że Radio Maryja to nie tylko medium. Przy rozgłośni powstał wielki ruch społeczny, którym jest Rodzina Radia Maryja. To, że katolickie Radio Maryja jest ogólnopolskim nadawcą i katolicka Telewizja Trwam ma miejsce na multipleksie, musiało być wręcz wymuszone przez setki tysięcy osób występujących z protestami, listami, marszami, a nawet uchwałami wielu organizacji. Tylko zdecydowane wsparcie społeczne całej Rodziny Radia Maryja pozwalało rozwinąć się inicjatywom podejmowanym przez o. dr. Tadeusza Rydzyka. O tym musimy pamiętać i z tego oręża korzystać przy wszelkich przejawach dyskryminowania nas, narzucania nam postaw i poglądów sprzecznych z wielowiekową tradycją i kulturą naszego Narodu. Realizowanie takiego zadania wymaga od nas aktywności,  stałego uczestniczenia w formacji religijnej i patriotycznej. Taką pomoc w tym zakresie otrzymujemy dzięki Radiu Maryja, Telewizji Trwam, „Naszemu Dziennikowi”, Akademii Kultury Społecznej i Medialnej, sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II czy fundacjom: Nasza Przyszłość, Lux Veritatis, Servire Veritati Instytutu Edukacji Narodowej. Ostatnio do tego grona dołącza Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II.

4. W ostatnim okresie intensywność ataków na o. dr. Tadeusza Rydzyka, jego współpracowników i całe środowisko Rodziny Radia Maryja zdecydowanie wzrosła. W akcji „opiłowywania katolików” intensywnie uczestniczą media lewicowo-liberalne, których kapitał właścicielski ulokowany jest często za granicą i których nadreprezentacja w przestrzeni medialnej jest wyraźnie widoczna i odczuwalna. Wiadomo, i oni o tym też wiedzą, że „uderzając w pasterzy, można doprowadzić do rozpierzchnięcia się owiec”. To dlatego w ubiegłym roku TVN SA w swoim programie TVN24 wyemitowało reportaż szkalujący św. Jana Pawła II, a kłamstwo w nim zawarte dodatkowo upowszechniały media współpracujące z tym amerykańskim właścicielem. Dopiero zdecydowany sprzeciw wobec tej akcji wyrażony w wielotysięcznych marszach odbywających się w wielu miastach w Polsce oraz liczba skarg na nadawcę przesłanych do KRRiT, a także szczegółowa analiza przeprowadzana przez tego regulatora mediów doprowadziły do ukarania nadawcy znaczącą karą finansową. To w odniesieniu do tej audycji wpłynęła do KRRiT rekordowa, bo największa w całej historii istnienia tego organu, liczba skarg telewidzów. Było ich prawie 40 tysięcy.

5. Okazuje się jednak, że zarówno ta kara, jak i wcześniejsze „wezwania do zaniechania”, przekazywane temu nadawcy przez przewodniczącego w poprzedniej kadencji w odniesieniu do kłamstw, manipulacji i wręcz oszczerstw kierowanych przeciwko o. dr. Tadeuszowi Rydzykowi i środowisku Radia Maryja, upowszechnianych przez tego nadawcę we wcześniejszych reportażach, nie wywołują oczekiwanego odstąpienia od prowadzonego procederu. Na początku czerwca br. wyemitowany został reportaż pt.: „32 lata bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza”. Wywołał on sprzeciw wielu środowisk wyrażony przede wszystkim skargami na nadawcę kierowanymi do KRRiT. Już pierwsze skargi doprowadziły do uruchomienia procedury badania ich zasadności. Kolejne wpływają i powinny nadal docierać do KRRiT. Świadczą one o naszym przeciwstawieniu się naruszaniu przez tego nadawcę obowiązującego w Polsce prawa. Tak bowiem skarżący oceniają wytwarzanie i upowszechnianie kolejnych kłamstw, oszczerstw i manipulacji kierowanych przeciwko o. dr. Tadeuszowi Rydzykowi, przeciwko zgromadzeniu redemptorystów, przeciwko całej Rodzinie Radia Maryja. Najczęściej polegają one na nieuprawnionym przypisywaniu Kapłanowi władania coraz większym majątkiem, nieruchomościami, wręcz budowanie „imperium”. Każda kwota przeznaczona na realizację konkretnych zadań wynikających z przyznanych niezależnym zespołom grantów jest przekazywana opinii publicznej jako zwiększająca nierzeczywisty majątek o. dr. Tadeusza Rydzyka. To dzieje się i jest wielokrotnie upowszechniane pomimo wielu tłumaczeń, sprostowań, a nawet decyzji sądowych nakazujących przeproszenie Kapłana. Przeprosi jeden nadawca, i to często w sposób niezgodny z prawem, powtarzający zaś wcześniej to kłamstwo już o przeproszeniu nie informują swoich odbiorców. Ten uporczywy sposób kłamania i manipulacji jest pomyślany w celu związania o. dr. Tadeusza Rydzyka z kłamliwymi etykietami: „majątek”, „własność”, „bogactwo”, wręcz „imperium”. Jest to uderzanie w godność i autorytet Kapłana. Uderzający wiedzą bowiem, że w ten sposób można w pamięć łatwowiernych odbiorców ich mediów wcisnąć kłamstwo i tym samym skutecznie przeszkodzić w działalności ewangelizacyjnej prowadzonej przez duszpasterza służącego Bogu, Kościołowi, Polsce i nam wszystkim. Kłamstwa zaś i manipulacje nakierowane wobec Rodziny Radia Maryja są kolejną inicjatywą przyklejenia nam nowej etykiety. Tu mówi się o „przaśno-katolickim nurcie, w którym polityka świetnie się czuje” i „bezmyślnym tłumie”. Te wcześniejsze etykiety typu „moherowe berety” okazały się nieskuteczne. Co więcej, ich początkowo pejoratywne znaczenie zostało w opinii publicznej zmienione na określenie ludzi wierzących w Boga, patriotów, środowisko dbające o przekaz prawdy. Nieustannie szukają więc nowych określeń, które miałyby poniżyć nasze środowisko w odbiorze społecznym, w szczególności w młodym pokoleniu Polaków.

6. Zanim jeszcze KRRiT wypowiedziała się w odniesieniu do wspomnianego już reportażu TVN, tenże nadawca na początku lipca br. zainteresował się potrzebnym w Polsce Muzeum „Pamięć i Tożsamość”. Potrzeba istnienia takiego obiektu była od dawna odczuwalna. Ma bowiem to muzeum w wystawie stałej zawierać opowieść o dziejach Polski widzianych oczyma największego z Polaków. Ma przybliżyć szerokiej publiczności, w jaki sposób Papież Polak rozumiał, tłumaczył innym i świadczył o takich wartościach, jak ojczyzna, naród, patriotyzm. Potrzebę istnienia takiego muzeum odczuwamy jeszcze bardziej po najnowszych decyzjach obecnie rządzących, z których kilka w pkt 2 zostało wymienionych. Inicjatywa o. dr. Tadeusza Rydzyka zyskała zgodę ówczesnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Charakter publiczno-prywatny takiego muzeum został w Polsce wcześniej sprawdzony w związku z powołaniem Muzeum Polin w Warszawie. W kwietniu 2019 r. dyrekcja muzeum zawarła umowę z generalnym wykonawcą na wybudowanie siedziby w znanej formule „zaprojektuj i wybuduj”. Na wydłużenie czasu i wzrost kosztów realizacji obiektu wpłynęła pandemia COVID-19 oraz wojna na Ukrainie. Wpływ tych niezależnych czynników odczuwali też wykonawcy wielu innych zadań inwestycyjnych realizowanych nie tylko w Polsce. Sposób pokonywania tych nieprzewidzianych trudności przedstawiał o. Jan Król podczas otwarcia obiektu w październiku 2023 r. Mediacje z udziałem Prokuratorii Generalnej RP doprowadziły do akceptowania przesunięcia terminu zakończenia budowy obiektu i udostępnienia wystawy stałej. Pomimo tych trudności Muzeum „Pamięć i Tożsamość” realizuje od czasu otwarcia swoje statutowe zadania, chociaż w okrojonej formie. Są więc tam prezentacje artystyczne związane z wydarzeniami z historii Polski, udostępnia się licznym zwiedzającym wystawy czasowe (np. w okresie wakacji wystawa prac poświęconych bł. ks. kard. Stefanowi Wyszyńskiemu „Pater Patriae”). Pomimo tego tę właśnie instytucję kultury obrały sobie media zwalczające wszystko, co katolickie, jako cel intensywnych napaści. Napastliwe i często budowane na kłamstwie, insynuacjach i manipulacjach wystąpienia odnoszą się do o. dr. Tadeusza Rydzyka, pomysłodawcy tej inwestycji, oraz o. Jana Króla, dyrektora muzeum, i pani Lidii Kochanowicz-Mańk, pełnomocnika muzeum. Najlepiej o zamiarach atakujących świadczy przebieg działań dziennikarzy z TVN z początku lipca br. Informację przedstawiła dyrekcja muzeum na portalu internetowym z 1 lipca 2024 r. Można tam dowiedzieć się o tym, z jakimi pytaniami przybyli dziennikarze i jakiej treści odpowiedzi uzyskali od kierownictwa muzeum z prośbą, aby podczas audycji przedstawione były przekazane im odpowiedzi w całości. Odbiorcy programu tego nadawcy otrzymali tylko szczątkowe wycinki tej odpowiedzi po to zapewne, aby w audycji przekazać im kłamstwa o tym, że o. dr Tadeusz Rydzyk dostał od państwa miliony złotych. W identyfikacji tego i innych kłamstw zawartych w audycji TVN pomocna będzie na pewno lektura informacji zamieszczonej na portalu Radia Maryja w dniach 1 i 2 lipca 2024 r. Kłamstwo zauważą ci, którzy zechcą się z nią zapoznać.

7. I tak jest w wielu innych artykułach, audycjach, reportażach. Niektórzy tylko chcą i potrafią, sięgając do informacji źródłowych, zweryfikować prawdziwość rozpowszechnianych kłamstw i manipulacji. Kłamcy i manipulujący dobrze o tym wiedzą. Uzyskawszy dodatkowe wsparcie w potwierdzaniu ich kłamstw przez współdziałające z nimi media, coraz intensywniej starają się niszczyć prawdę. Przegląd medialnych informacji dotyczących o. dr. Tadeusza Rydzyka i Rodziny Radia Maryja pozwala na zauważenie prawidłowości polegającej na tym, iż media przejmujące rolę „tub” nagłaśniających kłamstwo często powołują się na zaczerpnięcie informacji u innych – np. z „Faktu”, „Super Expressu”, „Newsweeka”, TVN, „Gazety Wyborczej”, „Wprost” itp. Tak często robi np. portal eska.pl., i nie tylko on. Dopóki można prawie bezkarnie upowszechniać w mediach kłamstwo, manipulować, poniżać godność katolików, musimy być bardzo ostrożni w przyjmowaniu i włączaniu się w upowszechnianie tego rodzaju sensacji. Jedną z form edukowania w tym zakresie są „Komunikaty” Zespołu Wspierania Radia Maryja. Taka edukacja medialna pomaga w poznaniu prawdy, zidentyfikowaniu kłamstwa. To jednak nie wystarczy. Trzeba tą wiedzą dzielić się z bliźnimi i we wspólnocie przeciwstawiać się złu. Jedną z form aktywności jest inicjowanie wysyłania skarg oraz wspieranie innych piszących takie skargi do regulatora mediów, czyli KRRiT. Nasze wspólnotowe przeciwdziałanie kłamstwu może okazać się skutecznym środkiem obrony przed zredukowaniem nas do mniejszości ociosywanej dyskryminacją kłamliwych i krzykliwych napastników medialnych. O uwolnienie naszej Ojczyzny od kłamstwa trzeba nam we wspólnocie modlić się przed Panią Jasnogórską, prosząc o Jej wstawiennictwo w tej sprawie.

W imieniu Zespołu Wspierania Radia Maryja
                                                                                                 
Przewodniczący  Prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki

Skład Zespołu Wspierania Radia Maryja:

Ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz,

 Prof. dr hab. Krystyna Czuba,

Prof. dr hab. inż. Joanna Dulińska,

Prof. dr hab. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz h. c.,

 Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński,

Prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki,

Prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk,

Prof. dr hab. Wacław Leszczyński h. c.,

 Prof. dr hab. Wojciech Polak,

Prof. dr hab. med. Władysław Sinkiewicz                     

Warszawa, dnia 4 lipca 2024r.

za:bialykruk.pl


***

W mediach amerykańskiego nadawcy co chwilę pojawia się reportaż, gdzie nie ma sceny, która nie byłaby oszczerczym atakiem opartym na kłamstwie i manipulacji wobec środowiska Radia Maryja

Pokazujemy jak rozwija się kłamstwo i dlaczego właśnie wobec Radia Maryja, dzieł, które wokół niego zostały utworzone oraz – szczególnie – wobec o. Tadeusza Rydzyka. W mediach amerykańskiego nadawcy (TVN-ie) co chwilę pojawia się reportaż, gdzie nie ma sceny, która nie byłaby oszczerczym atakiem opartym na kłamstwie, manipulacji wobec środowiska Radia Maryja – powiedział prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki, przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

4 lipca Zespół Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu wydał komunikat dotyczący wzmagających się medialnych manipulacji wobec Rodziny Radia Maryja. Przewodniczący Zespołu zwrócił uwagę, że ataki wymierzane są nie tylko w osoby skupione przy toruńskiej rozgłośni, ale w całą społeczność katolików. Przypomniał przy tym słowa ministra w obecnym rządzie, który podczas publicznego wystąpienia powiedział, że trzeba „opiłować katolików z przywilejów”.

    – Jakież tam przywileje… Jeśli nie ma dyskryminacji katolików, to on [minister Sławomir Nitras – red.] uważa to już za „przywilej”. W naszym komunikacie opisujemy jak wygląda to ociosywanie katolików. Tu nie chodzi już tylko o Rodzinę Radia Maryja, ale o nas wszystkich; o to, co dzieje się ze zobowiązaniem w Warszawie o usuwaniu krzyży, o nauce religii w szkołach, ociosywaniu przedmiotów, takich jak język polski i historia z tego, co mogłoby osadzać młode pokolenia w przeszłości. Jak budować przyszłość, jak nie jest się osadzonym w przeszłości? A ponad 1000 lat naszej Ojczyzny to właśnie budowanie wszystkiego na fundamencie chrześcijańskim – zaznaczył prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki.

Wskazał, że komunikat Zespołu wystosowany do opinii publicznej jest formą edukacji medialnej.

    – Pokazujemy jak rozwija się kłamstwo i dlaczego właśnie wobec Radia Maryja, dzieł, które wokół niego zostały utworzone oraz – szczególnie – wobec o. Tadeusza Rydzyka. Tą manipulacją zaczyna się także uderzać w zakon redemptorystów (…). W mediach amerykańskiego nadawcy (TVN-ie) co chwilę pojawia się reportaż, w którym nie ma sceny, która nie byłaby oszczerczym atakiem opartym na kłamstwie, manipulacji wobec środowiska Radia Maryja – powiedział gość audycji.

za:www.radiomaryja.pl

***

Telewizja TVN24 nie ustaje w medialnych atakach na Dyrektora Radia Maryja. Tym razem wyemitowano pseudoreportaż, w którym nie uwzględniono odpowiedzi udzielonych przez Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu

Pełnomocnik Dyrektora Radia Maryja, o. Tadeusza Rydzyka CSsR, mecenas Karol Prawda wysłał drugie pismo wzywające TVN do usunięcia ze stron internetowych szkalującego redemptorystę pseudoreportażu. Stacja materiału nie usuwa, za to emituje kolejny kłamliwy film.

Materiał TVN24 dotyczy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. W poniedziałek po godzinie 14.00 stacja wysłała do Muzeum pytania dotyczące między innymi finansowania budowy.

Emisja programu była zaplanowana na godz. 21.00 – wskazała Lidia Kochanowicz-Mańk, pełnomocnik Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu.

    – Odpowiedzieliśmy bardzo chętnie i odpowiedzi zostały wysłane do TVN24 przed godziną 19:00, czyli myślę, że spokojnie redakcja mogłaby z tych pytań i tych odpowiedzi skorzystać – powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk.

TVN nie opublikował odpowiedzi mimo wyraźnej prośby o wyemitowanie ich w całości. Stanowisko Muzeum zepsułoby kłamliwą narrację materiału. Pada zarzut o opóźnienie zakończenia budowy i koszty wyższe, niż były na początku planowane. Budowa rozpoczęła się w 2019 roku, czyli na chwilę przed wybuchem pandemii COVID-19. Za nią w górę poszła inflacja i wzrost cen materiałów budowlanych, zerwane zostały łańcuchy dostaw, a kontakt międzyludzki został ograniczony. W lutym 2022 roku rozpoczęła się wojna na Ukrainie, która także miała swoje konsekwencje. Stała ekspozycja będzie otwarta jesienią tego roku. Tych informacji zabrakło w materiale TVN. Były w odpowiedzi, które do stacji wysłało Muzeum, ale odpowiedź nie została wyemitowana. W materiale powtarzano za to manipulację, że to ojciec Tadeusz Rydzyk CSsR dostał od państwa miliony złotych.

    – Za samego ministerstwa kultury trafiło ponad 200 mln złotych od początku rządów PiS – wskazywała telewizja TVN24.

    – Środków na wybudowanie obiektu, na realizację wystawy stałej nie otrzymał ojciec Tadeusz Rydzyk, ale otrzymała państwowa instytucja kultury. W związku z tym to jest trochę krzywdzące dla tej instytucji – oznajmiła pełnomocnik Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu.

TVN będzie wezwany do usunięcia materiału. Nie będzie to pierwsze wezwanie. „32 lata bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza”. To tytuł innego pseudoreportażu przygotowanego przez TVN. Materiał szkaluje ojca Tadeusza Rydzyka, powielając kłamstwa tworzone przez wiele lat.

Pełnomocnik Dyrektora Radia Maryja i TV Trwam, mecenas Karol Prawda, wezwał do wstrzymania emisji i rozpowszechniania materiału, który zniesławia Dyrektora toruńskiej rozgłośni i obraża uczucia religijne Rodziny Radia Maryja.

    – W reportażu padło bardzo mocne stwierdzenie w odniesieniu do osób skupionych wokół Radia Maryja, że jest to „przaśno-katolicki nurt, w którym polityka świetnie się czuje”. W mojej ocenie takie stwierdzenie narusza dobre imię społeczności katolickiej. Jest to stwierdzenie obraźliwe – wskazał mec. Karol Prawda.

Stacja TVN odpowiedziała, że swoim materiałem nie uderza w katolików.

W poniedziałek do stacji zostało skierowane kolejne wezwanie. Jeśli TVN nie usunie pseudoreportażu, sprawa trafi do sądu.

    – Jest ogromny atak na ludzi wierzących, na ludzi Kościoła, na katolików. Ten atak przybiera na sile i polega on na tym, że bije się w osoby, które są osobami charyzmatycznymi, które mają ogromne zasługi w przekazywaniu Ewangelii, w ewangelizowaniu Polaków – powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk.

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja, prof. Janusz Kawecki, zachęcił do składania skarg na szkalujący ojca Tadeusza Rydzyka pseudoreportaż TVN do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

    – My powinniśmy reagować również, czyli wystąpić ze skargami. Pisać, pisać skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – podsumował prof. Janusz Kawecki.

W najbliższy czwartek Nasz Dziennik wydrukuje wzór skargi na TVN adresowany do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Poniżej zamieszczamy pełną treść odpowiedzi Muzeum „Pamięć i Tożsamość” na pytania wystosowane przez TVN 1 lipca po godzinie 14.00.

„Szanowny Panie Redaktorze, poniżej przekazujemy odpowiedzi na pytania zadane przez Pana dzisiaj o godz. 14:19. Uprzejmie prosimy o zaprezentowanie naszej odpowiedzi w całości” – napisało biuro prasowe Muzeum w odpowiedzi na otrzymane zapytania.

Pytanie 1. Kiedy planują Państwo ponowne otwarcie Muzeum? Z czego wynikają te opóźnienia?

Wystawa stała miała zostać otwarta w maju br. Z przyczyn niezależnych od Muzeum termin ten uległ zmianie. Aktualnie planujemy otwarcie wystawy na jesieni br.

Przyczyn opóźnienia udostępnienia wystawy dla zwiedzających jest kilka.

Przypominamy, że w dniu 16 kwietnia 2019 roku Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im św. Jana Pawła II (w organizacji) zawarło z RAFAKO S.A. z siedzibą w Raciborzu jako Generalnym Wykonawcą umowę na wybudowanie siedziby Muzeum w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Budynek miał być ukończony w ciągu 100 tygodni za kwotę 117.700.000 zł netto.

Pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie i inflacja spowodowały przesunięcie terminu oddania budynku oraz wzrost kosztów jego budowy.

13 października 2023 roku, po ośmiu miesiącach mediacji przed Sądem Polubownym przy Prokuratorii Generalnej RP, Muzeum podpisało z RAFAKO ugodę, której celem było ukończenie Inwestycji i jak najszybsze przekazanie budynku do użytkowania, przy zachowaniu standardów jego wykonania. Na mocy tej ugody możliwy był odbiór końcowy budynku, mimo licznych wad i usterek, które RAFAKO zobowiązało się usunąć do 31 marca 2024 roku. Ugodą zwiększono również Cenę Ofertową w kwocie rekompensującej Generalnemu Wykonawcy koszty spowodowane czynnikami od niego niezależnymi, tj. pandemią COVID-19 oraz wojną w Ukrainie. Przesunięcie terminu realizacji inwestycji i oddania budynku do użytkowania wpłynęło na konieczność zmiany terminu realizacji wystawy stałej, która aranżowana jest w przestrzeni tego obiektu.

Pytanie 2. Jak przyjęli Państwo zapowiedzi Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zaprzestaniu finansowania Muzeum?

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zaprzestało finansowania Muzeum, wstrzymało natomiast finasowania zadań inwestycyjnych. To trudny temat. Mamy nadzieję, że decyzja Ministra podyktowana była niepełnym rozeznaniem sytuacji i z czasem ulegnie zmianie. Natomiast nie jest tajemnicą, że obecnie w mediach trwa nieprzerwany atak na wszystko co katolickie, a jak założono w koncepcji wystawy stałej, Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II jest depozytariuszem pamięci o ponad 1000-letniej historii chrześcijańskiej Polski. Miejscem, które aktywnie ma uczestniczyć w procesie kształtowania świadomości historycznej i postaw społecznych, promocji dziedzictwa narodowego stanowiącego dorobek poprzednich pokoleń, edukacji i umacnianiu więzi między Polakami żyjącymi w ojczyźnie i poza jej granicami. Muzeum skierowane jest do wszystkich, których łączy poczucie przynależności lub uznanie dla historii i kultury polskiej – bez względu na miejsce zamieszkania, narodowość czy wyznanie. Poprzez upowszechnianie wiedzy o dziejach Polski, a zwłaszcza o tych wydarzeniach z historii naszego kraju, które miały wpływ na kształt dzisiejszej Europy oraz popularyzowanie postaci sławnych Polaków – przywódców politycznych, narodowych bohaterów, wybitnych przedstawicieli świata nauki i kultury, świętych – Muzeum pokaże, że Polska miała i wciąż ma wiele do zaoferowania innym narodom. W toczącej się obecnie debacie na temat tego, czym we współczesnych czasach jest polska tożsamość, Muzeum przywołuje głos wielkiego duchowego przywódcy Polski św. Jana Pawła II. Opowieść o dziejach Polski widzianych jego oczyma stanowi próbę przybliżenia szerokiej publiczności, w jaki sposób Papież-Polak rozumiał, tłumaczył innym i świadczył o takich wartościach jak ojczyzna, naród czy patriotyzm. Będzie przypominać, że Papież zawsze był dumny ze swojej polskości i budzić podobną dumę w zwiedzających. Opowieść ta jest także próbą uświadomienia, jak głęboko historia naszego kraju, jej kultura duchowa, nauka, sztuka, polityka i życie codzienne były i są związane z duchowością chrześcijańską, jak mocno wrośnięty jest w nią etos polskiej wolności, zasada solidarności i dobra wspólnego. Muzeum chce włączać w swoją działalność wszystkich ludzi, dla których utrwalanie pamięci o dziejach naszej ojczyzny jest ważne; pełnić misję łącznika ze światem naukowym i artystycznym, zapraszać do współpracy badaczy z kraju i ze świata, aktywizować młodzież (wolontariat) – na poziomie lokalnym i ogólnopolskim, stać się ośrodkiem współpracującym z organizacjami i placówkami polonijnymi rozproszonymi po całym świecie. Muzeum będzie służyć dialogowi polsko-żydowskiemu. Ze względu na unikatowy charakter zgromadzonej kolekcji: nagrań, świadectw, archiwaliów, fotografii etc., część ekspozycji stałej popularyzować będzie wyniki badań naukowych dotyczących postaw Polaków wobec Żydów podczas II wojny światowej.

Pytanie 3. Skąd biorą się wzrosty kosztów budowy Muzeum?

Wzrost kosztów budowy spowodowany był wydłużonym czasem realizacji inwestycji, a to z kolei spowodowane było pandemią COVID-19, wojną w Ukrainie i inflacją. Generalny Wykonawca występował do Muzeum o zwiększenie ceny ofertowej wskazując, że w chwili zawarcia Umowy nie mógł przewidzieć wystąpienia COVID-19, jak również konfliktu zbrojnego w Ukrainie, a także przewidzieć i oszacować całość skutków i następstw ich wystąpienia, w tym m.in. przerwania łańcuchów dostaw, ograniczenia w nabywaniu towarów będących następstwem ponadnormatywnego wzrostu cen materiałów, braku możliwości wykonywania robót z uwagi na zakaz i ograniczenia w komunikacji za pomocą transportu publicznego, braku możliwości zapewnienia pracownikom bazy noclegowej, ograniczenia dostępu do placówek gastronomicznych, prowadzenia narad i spotkań koordynacyjnych.

Przypominamy, że podpisanie Umowy z Generalnym Wykonawcą nastąpiło w dniu 16.04.2019 r. a oficjalne ogłoszenie pandemii COVID–19 w Polsce w dniu 20.03.2020 r. W trakcie trwania pandemii w dniu 24.02.2022 r. rozpoczął się konflikt zbrojny w Ukrainie, który spotęgował problemy już występujące w gospodarce polskiej i europejskiej. Reakcją na ten stan rzeczy było wprowadzenie przez rząd szeregu przepisów, zarówno mających na celu przeciwdziałanie COVID-19 jak i wspomaganie gospodarki w związku ze skutkami i następstwami COVID-19. Podstawową regulacją w tym zakresie jest Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. 2020 poz. 374 ze zmianami) oraz dokument wydany przez Prokuratorię Generalną Rzeczpospolitej Polskiej pod nazwą „Zmiana umowy z uwagi na nadzwyczajny wzrost cen (waloryzacja wynagrodzenia) – podstawowe zagadnienia” w którym wskazano m.in., że „ zdaniem Prokuratorii Generalnej RP gwałtowne, zdecydowanie przewyższające dotychczasowe trendy rynkowe i nieprzewidywalne zmiany cen materiałów i robót budowlanych obserwowane obecnie w Polsce w wyniku wojny w Ukrainie pozwalają na dokonanie zmiany umowy na podstawie art. 455 ust.1 pkt 4 PZP. Zasadność wniosku Generalnego Wykonawcy o zwiększenie ceny ofertowej była przez Muzeum poddana weryfikacji przez niezależny zewnętrzny podmiot ekspercki.

za:www.radiomaryja.pl


***

Pełnomocnik Dyrektora Radia Maryja i Fundacji „Lux Veritatis”: Określenie „imperium Rydzyka” godzi w dobre imię o. T. Rydzyka CSsR, Fundacji i jej darczyńców

Określenie „imperium Rydzyka” godzi w dobre imię o. Tadeusza Rydzyka CSsR, bo on nie posiada takiego imperium, ale ono również godzi w dobre imię Fundacji, która przez wiele lat pracowała na wielkie inicjatywy i wielkie cele – mówił w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja mec. Karol Prawda, pełnomocnik o. Tadeusza Rydzyka CSsR i Fundacji „Lux Veritatis”.

Dyrektor Radia Maryja, O. Tadeusz Rydzyk CSsR oraz Fundacji „Lux Veritatis” wezwali redakcję Newsweeka do przeprosin oraz wstrzymania rozpowszechniania artykułu, który zniesławia redemptorystę, Fundację i jej darczyńców. Pismo w tej sprawie skierował do tygodnika mec. Karol Prawda. Chodzi o artykuł pt. „Pęka imperium Tadeusza Rydzyka. Znaleźliśmy sposób, by je stracił”.

Pełnomocnik dyrektora Radia Maryja i Fundacji podkreślił w piśmie m.in., że Newsweek kolejny raz – w ślad za innymi mediami – rozpowszechnia nieprawdziwe informacje o tym, że o. Tadeusz Rydzyk CSsR posiada swoje „imperium”. W rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja mec. Karol Prawda wskazał, że uderza to zarówno w Dyrektora Radia Maryja, Fundację, jak i  jej darczyńców.

    – Określenie „imperium Rydzyka” godzi w dobre imię o. Tadeusza Rydzyka CSsR, bo on nie posiada takiego imperium, ale ono również godzi w dobre imię Fundacji, która przez wiele lat pracowała na wielkie inicjatywy i wielkie cele. Gdy mówimy Fundacja, to mówimy: założyciele, fundatorzy, dzisiejsze władze, ale także katolicy, darczyńcy, przyjaciele. To jest ogromne środowisko; środowisko milionów osób – podkreślił mecenas.  

O. Tadeusz Rydzyk CSsR i Fundacja „Lux Veritatis” zapowiadają, że jeśli Newsweek nie przeprosi za naruszenie ich dobrego imienia i zniesławienie, sprawa znajdzie finał w sądzie.

Wezwanie do zaniechania naruszeń prawa i przeproszenia o. Tadeusza Rydzyka CSsR oraz Fundacji „Lux Veritatis” w związku z artykułem M. Święchowicz w „Newsweek” Polska

adw. Karol Prawda w imieniu o. Tadeusza Rydzyka CSsR oraz Fundacji „Lux Veritatis” wystosował pismo do „Newsweek” Polska, w którym wzywa wszystkie osoby odpowiedzialne za ukazanie się artykułu pod tytułem: „Pęka imperium Tadeusza Rydzyka. Znaleźliśmy sposób, by je stracił” do natychmiastowego zaniechania naruszeń prawa poprzez całkowite wstrzymanie, emitowania i rozpowszechniania przedmiotowego materiału.

za:www.radiomaryja.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.