Czy jesteśmy kuszeni? Jakie pokusy nam zagrażają? Święty Jan dokonuje niezwykłej syntezy, ujmując je w triadzie: pożądliwość oczu, pożądliwość ciała i pycha żywota. Pożądliwość oczu, a więc chciwość, pragnienie nieumiarkowanego posiadania czy konsumowania wszelkich atrakcyjnych dóbr, przy czym człowiek nadal pozostaje nienasycony.
Pożądliwość ciała, a więc wszystko co wiąże się z nieczystością, bezwstydem, z traktowaniem drugiego człowieka jako przedmiotu wykorzystania. Pycha żywota, czyli zachłanne pragnienie władzy, panowania nad innymi ludźmi, pragnienie kariery nawet za cenę podeptania prawa ludzkiego czy Bożego. Widoczna jest fascynacja złem, które

ujawnia się we współczesnej kulturze. Zatrute jadem zła książki, filmy, sztuki teatralne okazują się duchową trucizną, która niszczy charaktery i postawy ludzi.
Najważniejszym zagrożeniem duchowym jest otwarcie się na grzechy ciężkie poprzez łamanie trzech pierwszych przykazań Dekalogu. Należy do nich idolatria, która dotyczy pierwszego przykazania, grzechy bluźnierstwa związane z drugim przykazaniem oraz grzechy świętokradztwa. Łamanie trzech pierwszych przykazań Dekalogu dotyczy bezpośrednio Boga, ponieważ jest równoznaczne z niewiernością Bogu – zdradą Boga, ale zło dotyczy też człowieka, którego Bóg kocha.
Grzechy te zamykają człowieka na łaskę i otwierają na działanie złego ducha. Dlatego w codziennym pacierzu modlimy się, aby przy pomocy łaski Bożej nie ulec pokusie. Pan Jezus zwyciężył szatana i jego pokusy. My także musimy się ustawicznie nawracać, wyrzekać zła i kierować się miłością Boga. Dzisiaj, kiedy w tylu dziedzinach zauważamy kult brzydoty, potworności, trzeba fascynacji dobrem, pięknem, umiłowaniem prawdy. To jedyna droga do odnalezienia radości i wewnętrznego pokoju.

Ks.dr Waldemar Kulbat