Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Efekty propagandy Holland, Ochojskiej i Kurdej-Szatan? Młodzi ludzie zaatakowali żołnierzy

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania ze skandalicznego zajścia, do którego doszło w okolicy Mielnika.
Grupa młodych ludzi napierała na strzegących granicy żołnierzy, wykrzykując w ich stronę wulgarne hasła.
Kiedy w 2021 roku rozpoczął się na polsko-białoruskiej granicy kryzys migracyjny, ówczesna opozycja wspierana przez celebrytów i organizacje pozarządowe rozpoczęła kampanię przeciwko podejmowanym w celu ochrony granicy

przez rząd Zjednoczonej Prawicy działaniom.
Jednym z elementów tej kampanii była nagonka na mundurowych.
Politycy opozycji urządzali happeningi przy granicy, Barbara Kurdej-Szatan - mówiąc o funkcjonariuszach Straży Granicznej
-  grzmiała o „maszynach bez serca, bez mózgu, bez niczego”, a Agnieszka Holland nakręciła „Zieloną Granicę”.

Efekty tej propagandy widzimy na nagraniach z okolic Mielnika, gdzie duża grupa młodych ludzi zaatakowała polskich żołnierzy.
„Je*** mur”, „wyp***”, „je*** psy” – krzyczeli młodzi ludzie, napierając na mundurowych.
- „Panie ministrze @KosiniakKamysz, to świeża sprawa - z tego weekendu.
Czy może Pan przekazać opinii publicznej jakie środki podjął resort w sprawie haniebnego ataku na polskich żołnierzy?”
- pyta w mediach społecznościowych red. Stanisław Pyrzanowski z Telewizji wPolsce.
Wedle ustaleń dziennikarza, sprawą zajęła się policja.

za:www.fronda.pl


***

Wulgarna grupa napadła żołnierzy strzegących granicy! Niech prokuratura weźmie się do roboty

Wulgarne wyzwiska, plucie, oblewanie alkoholem - to sceny z minionego weekendu, jakich doświadczyli żołnierze
strzegący polsko-białoruskiej granicy na odcinku podlaskim. Ze strony... nastoletnich, agresywnych Polaków.
- Sprawą zajmuje się policja w Siemiatyczach.
Wojsko nie posiada informacji o tym, kim byli młodzi agresorzy - przekazał oficer pragnący zachować anonimowość.

Dziś od rana w sieci krążą dwa nagrania, ukazujące gorszące sceny z udziałem młodzieży konfrontującej się z polskimi żołnierzami.
Grupka ofensywnie napiera na wojskowych, obrzucając ich niskich lotów obelgami.
Zdarzenie miało miejsce około północy w nocy z soboty na niedzielę w okolicach miejscowości Wyczółki w powiecie siemiatyckim.

Padają wulgaryzmy "j***ć psy" czy "j***ć" mur; pokazywane są wulgarne gesty.
Na koniec jedna z młodych kobiet odwraca się do odjeżdżających mundurowych, podnosi sukienkę, zdejmuje bieliznę i wypina nagie pośladki, trzymając cały czas uniesiony środkowy palec.

Grupa jest pod wpływem alkoholu, choć niewykluczone, że to nie jedyna używka.
Przejawem agresji wykazał się jeden z nastolatków, który doskoczył do żołnierza, próbującego uspokoić agresywny tłum.

Jak potwierdza salon24.pl, nagranie jest autentyczne i pochodzi z podlaskiego odcinka granicy polsko-białoruskiej.

- W incydencie nikt nie został ranny ani poszkodowany
- mówi portalowi oficer Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, który prosi o zachowanie anonimowości.

- Mogę powiedzieć tyle, że sprawa została zgłoszona na policję.
Jeden z żołnierzy został znieważony.
Opluto go i oblano piwem. Sprawą zajmuje się policja w Siemiatyczach.
Wojsko nie posiada informacji o tym, kim byli młodzi agresorzy - przekazał mundurowy.

Do momentu publikacji artykułu, mimo prób nie zdołaliśmy nawiązać kontaktu z oficerem prasowym policji w Siemiatyczach.

W sprawie reagują już parlamentarzyści m.in. Beata Szydło oraz Dariusz Matecki.

za:niezalezna.pl


***

Absolutny skandal! Bp Zadarko postanowił uświetnić swoją obecnością obrzydliwe pomniki w Michałowie

Opiekująca się obrzydliwymi pomnikami Pracownia Filmu, Dźwięku i Fotografii 'Niezbudka'
pochwaliła się wizytą bp. Krzysztofa Zadarko i ks. prof. Janusza Balickiego, którzy postanowili osobiście obejrzeć rzeźby oczerniające obrońców polskiej granicy.

Na obrzeżach Michałowa mieści się posterunek Straży Granicznej, której funkcjonariusze ofiarnie strzegą granicy z Białorusią przed atakami sprowadzanych przez łukaszystowski reżim migrantów. W tym rządzonym przez związanego z PO burmistrza Marka Nazarkę mieście stanęły dwa pomniki o nazwie „dzieci z Michałowa”. Pierwsza z płaskorzeźb przedstawia funkcjonariusza SG, który klęcząc przed dziewczynką, podaje jej misia. Ma to symbolizować pomoc udzielaną uchodźcom z Ukrainy. Na drugiej płaskorzeźbie widzimy stojących za concertinę migrantów z Bliskiego Wschodu, na których twarzy przedstawiono wyraźne cierpnie i rozpacz. Stoi przed nimi bezwzględny, zamaskowany funkcjonariusz zabraniający przejścia. W maju obrzydliwa wystawa oburzyła polskie społeczeństwo, a wskutek medialnej burzy burmistrz zdecydował o przeniesieniu jej do Pracowni Filmu, Dźwięku i Fotografii Niezbudka. Tam podziwiać ją postanowił wczoraj szef Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek w towarzystwie konsultora tej rady.

- „Bogata w wizyty sobota - przed południem gościliśmy Marek Nazarko  Burmistrz Michałowa
i Przewodniczącą RM Marię Ancipiuk w towarzystwie biskupa Krzysztofa Zadarko, przewodniczącego Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. migracji, turystyki i pielgrzymek oraz ks. Janusza Balickiego, konsultora tej samej Rady”
- pochwaliła się PFDF na Facebooku.

bp. Zadarko w tej sprawie próbował skontaktować się portal Tysol, dotychczas jednak próby te były bezskuteczne.

za:www.fronda.pl


***

"Ryba psuje się od głowy", "Przykład idzie z góry".

Czegoż chcieć od "szeregowego" biskupa z jednego z krajów świata w świetle tego co się dzieje w Watykanie.
Dziś bowiem większym problemem jest nie uleganie światu tylko Watykanowi.
Już w grudniu 2015 w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" znany amerykański obrońca życia John Henry Westen mówił,
że największym problemem w walce z "cywilizacją śmierci" stały się wypowiedzi... Papieża Franciszka.
Powyższy przykład wobec tego nie jest wagi superciężkiej.

Proponuję sięgnąć po tekst śp.ks.prof. Czesława Bartnika: "Papież Jan Paweł II jako dar Boży" /" Nasz Dziennik 16-17 kwietnia 2005"/, a konkretnie zatrzymać się na pierwszym akapicie, a jeszcze konkretniej - na tych sześciu podpunktach  w których autor rozprawia się z poglądami Hansa Kunga.
Czy przypadkiem ów program Kunga nie jest realizowany od konklawe 2013 ?...
No właśnie...
Wielu zwraca uwagę na to, że od Konklawe 2023 na wrogów zewnętrznych Kościoła wszystkiego, niestety, zwalić się nie da - z naciskiem na "niestety"./p/

***
A swoją drogą: Gdy: "jedna z młodych kobiet odwraca się do odjeżdżających mundurowych, podnosi sukienkę, zdejmuje bieliznę i wypina nagie pośladki" - nie jest to sprawa dla... psychiatry?... Hmmm.... Może "z urzędu"?...
k

Copyright © 2017. All Rights Reserved.