Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Bluźniercza parodia Ostatniej Wieczerzy na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu


Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu wywołała falę oburzenia wśród katolików, a także wielu znanych osób, wśród których nie brakowało przedstawicieli innych wyznań. Wydarzenie, które miało na celu zaprezentowanie francuskiej kultury i kreatywności, zostało mocno skrytykowane z powodu udziału drag queens i demonicznych postaci, które wykonały groteskową parodię Ostatniej Wieczerzy.



Ceremonia odbyła się w piątkowy wieczór podczas potężnej ulewy, a jej kontrowersyjny charakter wywołał reakcje na całym świecie. Pomimo problemów społecznych związanych z kryzysem migracyjnym, które skłoniły rząd do tymczasowego przeniesienia bezdomnych z Paryża na obrzeża miasta, uwaga skupiła się na symbolice przedstawienia. Krytycy zwrócili uwagę, na to, że ceremonia otwarcia igrzysk często zawierała elementy masońskie i pogańskie; tegoroczne wydarzenie miało wyraźnie antychrześcijański ton.

Głos krytyki

Gwiazdor futbolu amerykańskiego, Harrison Butker, wyraził swoje niezadowolenie na Instagramie, cytując Pismo Święte: „Bóg nie daje się wyśmiewać”. Elon Musk, dyrektor generalny X, znany ze swojego anglikańskiego wychowania, uznał występ za „wyjątkowo niegrzeczny wobec chrześcijan”. Donald Trump Jr. nazwał go „pozornie satanistycznym” i skrytykował promowanie „ideologii przebudzenia” podczas igrzysk.

Reakcje duchowieństwa

Arcybiskup Malty Charles Scicluna, w liście do ambasador Francji na Malcie, Agnès von der Mühll, wyraził swoje „rozpaczliwe i wielkie rozczarowanie” z powodu zniewagi, jaka została wyrządzona chrześcijanom. Katolicki biskup Robert Barron nazwał przedstawienie „rażącą kpiną z Ostatniej Wieczerzy”, pytając retorycznie: „Czy kiedykolwiek odważyliby się wyśmiewać islam w podobny sposób?”. Inni biskupi, w tym biskup Donald Hying z Madison, Wisconsin, wezwali do postu i modlitwy w ramach zadośćuczynienia, a arcybiskup San Francisco Salvatore Cordileone potępił ceremonię jako przejaw „świeckiego fundamentalizmu”.

Polityczne echo

Francuska polityk katolicka Marion Maréchal-Le Pen skrytykowała ceremonię, twierdząc, że nie reprezentuje ona całej Francji, lecz jedynie „lewicową mniejszość, gotową na każdą prowokację”. Konferencja Episkopatu Francji również potępiła wydarzenie, podkreślając swoje niezadowolenie z powodu bluźnierczej parodii.

Kontrowersyjne elementy

Oprócz parodii Ostatniej Wieczerzy, podczas ceremonii pojawiła się postać zgilotynowanej królowej Marii Antoniny, wykonującej rewolucyjną pieśń „Ça ira!” (śpiewająca odcięta głowa królowej – czy może być coś bardziej makabrycznego?) nie brakowało też nawiązań do antykatolickiej rewolucji francuskiej, rzecz jasna pokazanej jako „katalizator światowego postępu”. Podczas pokazu nie brakowało także... złotego cielca i jeźdźca na białym koniu galopującego w dół Sekwany, co dodatkowo wzbudziło kontrowersje.

Reżyser ceremonii

Thomas Jolly, 42-letni homoseksualista i reżyser widowiska, powiedział, że jego intencją było aby „każdy poczuł się reprezentowany”. Znany z eksponowania tematyki LGBTQ+ w swojej twórczości Jolly uzyskał pochwałę prezydenta Francji Emmanuela Macrona; na platformie X prezydent pisał o „twórczym geniuszu” Jolly’ego  i o stworzeniu przez artystów „niepowtarzalnego i magicznego momentu”.

Podsumowanie

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu wywołała falę oburzenia, co stało się punktem wyjścia dla dyskusji o granicach wolności artystycznej i szacunku dla religii. Dla wielu katolików, wydarzenie było przykładem braku szacunku wobec ich wiary i wartości. Liczne głosy krytyczne w tej sprawie spowodowały równie masowe protesty.

Czy igrzyska olimpijskie, które miały być symbolem jedności i pokoju, mogą ponownie stać się areną podziałów i kontrowersji? Tego dowiemy się w nadchodzących tygodniach.

za:bialykruk.pl

***

Abp Jędraszewski po ceremonii w Paryżu: to przejawy Europy, która na własne życzenie zmierza do swego kresu

„Obrażono ponad miliard chrześcijan żyjących na całym świecie” – stwierdził metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, odnosząc się do jednej ze scen podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Na początku słowa związanego z wydarzeniami w Paryżu krakowski metropolita przypomina wydarzenie sprzed 10 lat, gdy miał zaszczyt w imieniu Konferencji Episkopatu Polski poświęcić w Paryżu pomnik Jana Pawła II. W trakcie tej uroczystości wspomniane zostały słowa Jana Pawła II: „Francjo, pierworodna Córo Kościoła, czy jesteś wierna twojemu Chrztowi?”

To pytanie brzmi szczególnie mocno w kontekście tego, co stało się przed dwoma dniami w Paryżu. Abp Jędraszewski pisze:

    W trakcie tego ponad miarę rozciągniętego w czasie wydarzenia wzrastał mój wewnętrzny sprzeciw i oburzenie wobec nachalnej, niekiedy wręcz prymitywnej propagandy współczesnej ideologii lewicowej, którą była przesycona ceremonia otwarcia. Szczyt agresji, braku wszelkiego szacunku i tolerancji osiągnęła ona w chwili, jak to już określono w mediach światowych, „tęczowej parodii” dotyczącej Ostatniej Wieczerzy, najświętszego dla chrześcijan wydarzenia. W parodii tej pośród drag queen i innych wyuzdanych postaci znalazło się również dziecko. W ten sposób obrażono ponad miliard chrześcijan żyjących na całym świecie. Jak można było z tego wszystkiego uczynić swoiste przesłanie igrzysk olimpijskich – i to w wymiarze globalnym? Jak to przesłanie mogło popłynąć na świat właśnie z Francji?

To pytanie o przesłanie trzeba koniecznie stawiać i odpowiadać na nie. Jakie jest przesłanie, które Francja pragnie pokazać Europie i całemu światu w związku z olimpiadą? Niestety jest ono zgodne z tym, przed czym przestrzegał Jan Paweł II w swojej adhortacji Ecclesia in Europa, pisanej pod koniec pontyfikatu, tuż przed wejściem Polski do UE:

  „Utrata pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego”; wielu Europejczyków żyje „bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię”; „europejska kultura sprawia wrażenie «milczącej apostazji» człowieka sytego, który żyje tak, jakby Bóg nie istniał”, „kultura śmierci”. Sama zaś nachalność ideologii leżącej u podstaw programu otwarcia Olimpiady w Paryżu znalazła swoje wytłumaczenie w kolejnym sformułowaniu adhortacji Ecclesia in Europa: „dążenie do narzucenia antropologii bez Boga i bez Chrystusa” (por. EiE, 7-9).

Utwór Johna Lennona „Imagine”, wykonany pod koniec uroczystości przedstawia niedwuznaczną wizję świata, gdzie „nie ma raju”, „nie ma piekła”, „nie ma religii”, „nie ma państw” i „nie ma majątków”, a ludzie żyją tylko „chwilą obecną”. To nihilizm i komunizm w czystej postaci. Zauważył to Przemysław Babiarz, ceniony dziennikarz sportowy. Jak zareagowały władze TVP? Wiemy wszyscy: określiły jego wypowiedź mianem skandalicznej:

    w imię „wzajemnego zrozumienia, tolerancji i pojednania” władze telewizji zawiesiły go w obowiązkach służbowych, zabraniając mu dalszego komentowania sportowych zmagań podczas igrzysk olimpijskich. W ten sposób „tolerancyjna Polska” dołączyła do Francji, „ojczyzny miłości i piękna”.

Wszystko to napawa smutkiem i bólem. Trudno nie odnieść wrażenia, pisze arcybiskup, że Europa „niejako na własne życzenie pragnie doczekać końca własnych dziejów.” Jeśli jednak nawet Europa pragnie popełnić społeczne i kulturowe samobójstwo, jako chrześcijanie mamy zawsze nadzieję:

    „bramy piekielne nie przemogą Kościoła. Dlatego proszę wszystkich wiernych zjednoczonych wokół Eucharystycznego Stołu, aby mając w sercu i żyjąc owocami niedawno zakończonego Kongresu Eucharystycznego Archidiecezji Krakowskiej, nieustannie modlili się zarówno za tych, którzy mają odwagę „cierpieć dla sprawiedliwości”, jak i za tych, którzy profanują nasze święte chrześcijańskie rzeczywistości” – podsumowuje swój list abp Jędraszewski.

za:opoka.org.pl


***

Kard. Müller o otwarciu olimpiady

„Francja straciła kolejną okazję, aby pokazać, że nie jest dotknięta zwykłym ideologicznym laicyzmem” – tak ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu komentuje kard. Gerhard Müller. W wywiadzie dla włoskiego dziennika „Il Messaggero” kard. Gerhard Müller zauważył, że nie ma co się łudzić, iż prowokacyjne ukazanie postaci Chrystusa i Ostatniej Wieczerzy było wynikiem przypadkowego przeoczenia. „W ojczyźnie rewolucji francuskiej nic nie dzieje się przypadkiem” – podkreślił kard. Müller. W tym kontekście przypomniał prześladowania katolików podczas ówczesnych rządów terroru. Jak dodał, jest to coś, o czym w ogóle nie lubi się mówić, jednak nawet niedoinformowani historycy mają świadomość tego, iż wydarzenia teraźniejszości mają swe korzenie i archetypy. „Faktem jest, że we Francji brakuje szacunku dla religii. Wszystkich religii. Wolność wyznania uległa erozji, a miliony wiernych zostały obrażone” – powiedział kard. Müller. Wskazał na znaczenie reakcji francuskich biskupów, jednak – jak dodał – powinni dać o sobie znać także przedstawiciele innych religii. „To jest cios nie tylko dla chrześcijaństwa, ponieważ program wywyższył ideologię woke, która jest sprzeczna z naturalnym prawem moralnym” – podkreślił kardynał. Ocenił, że to, co wydarzyło się podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich, ma dużo szersze reperkusje niż tylko brak szacunku dla postaci Jezusa Chrystusa. „Uderzono w zasadę wolności religijnej, która jest podstawą racjonalnego porządku naszych społeczeństw” – powiedział kard. Müller. Zauważył, że podobnego nadużycia nigdy by nie popełniono przeciwko prorokowi Mahometowi, aby uniknąć ryzyka ewentualnych aktów przemocy lub terroryzmu. „Mam nadzieję, że prezydent Macron, który do tej pory milczał, zdecyduje się wydać oświadczenie dystansujące się od tego, co się stało” – podkreślił hierarcha. Kard. Müller zauważył, że rzeczą naturalną jest to, iż katolicy oczekują przeprosin. „Biorąc jednak pod uwagę atmosferę w Europie, nie sądzę, aby cokolwiek się wydarzyło. Sama Europa, jak wielokrotnie podkreślał Papież Franciszek, zbłądziła. Wprowadzana obecnie wszędzie ideologia gender doprowadzi do zakłócenia naturalnego porządku rzeczy. To bardzo niebezpieczna droga. Natura stworzyła dwie płci, mężczyznę i kobietę, a nie czterdzieści. Zachodnie społeczeństwo, jeśli poprze dynamikę tej totalitarnej ideologii, doprowadzi się do upadku” – podkreślił emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

za:naszdziennik.pl

***

Biskupi na świecie reagują na bluźnierczą parodię „Ostatniej Wieczerzy”

„W czasie uroczystości otwarcia letniej Olimpiady słynne arcydzieło Ostatnia Wieczerza [Leonarda] da Vinci zostało przedstawione w sposób ohydny, pozostawiając nas w takim szoku, smutku i słusznym gniewie, że słowa nie mogą tego wyrazić” – tak biskup Andrew Cozzens z Crookston w stanie Minnesota w USA zareagował na skandaliczną parodię znanego obrazu.

Amerykański hierarcha to jeden z wielu duchownych na całym świecie, którzy wyrazili swoje oburzenie z powodu bluźnierczego szyderstwa w Paryżu w wykonaniu tzw. „drag queens”.

Bp Cozzens nawiązał w swoim oświadczeniu do niedawnego Krajowego Kongresu Eucharystycznego w Indianopolis, który rozpoczął się 17 lipca i zgromadził ok. 50.000 osób i któremu przewodniczył: „Zaledwie tydzień później, 26 lipca w Paryżu, gdzie stoi nowo odrestaurowana katedra Notre Dame jako ikoniczne przypomnienie dla naszej wiary znaczenia Mszy, która duchowo uobecnia nam Ostatnią Wieczerzę, niemal 1 miliard mężczyzn, kobiet i dzieci osobiście i poprzez transmisję na żywo było świadkami publicznego szyderstwa ze Mszy, źródła i zarazem szczytu całego życia chrześcijańskiego (LG, 11)”.

Bp Cozzens zachęcił wiernych do modlitwy i postu o „uzdrowienie i przebaczenie dla tych wszystkich, którzy uczestniczyli w tej parodii”. Stwierdził też, że należy „mówić o tym złu (...) z miłością i miłosierdziem, ale także ze stanowczością”.

Bp Robert Barron z Winona-Rochester w stanie Minnesota zamieścił na platformie X wideo, w którym stwierdza, że szyderstwo z Ostatniej Wieczerzy jest odzwierciedleniem „głęboko sekularystycznego postmodernistycznego społeczeństwa”. Jednocześnie zadaje pytanie o to, dlaczego właśnie Francja rzekomo „honorująca indywidualne i ludzkie prawa i wolności”, których źródła są chrześcijańskie, „wyśmiewa wiarę chrześcijańską”. W swoim komentarzu amerykański biskup zachęca wiernych, by nie pozostawali bierni, ale głośno wyrażali swój sprzeciw.

Arcybiskup Charles Scicluna z Malty złożył formalną skargę u francuskiego amabsadora, jednocześnie zachęcił innych do podobnych działań. W dokumencie, opublikowanym także w mediach społecznościowych, napisał: „Chciałbym wyrazić swój ból i głębokie rozczarowanie z powodu zniewagi dla nas chrześcijan w czasie uroczystości otwarcia paryskiej Olimpiady w 2024 r., kiedy grupa artystów drag parodiowała Ostatnią Wieczerzę Jezusa”.

Biskupi francuscy zareagowali oświadczeniem z 27 lipca, w którym stwierdzili, że „wartości i zasady wyrażane i upowszechniane przez sport i olimpizm przyczyniają się do tej potrzeby jedności i braterstwa, których nasz świat tak bardzo potrzebuje, szanując przekonania wszystkich, wokół sportu, który gromadzi nas i po to, by promować pokój wśród narodów i w sercach”. Zauważając „cudowne chwile piękna i radości” w uroczystości otwarcia, biskupi jednocześnie podkreślili z ubolewaniem, że „niestety zawierała [ona] sceny drwiny i szyderstwa z chrześcijaństwa”.

Biskupi Francji podziękowali reprezentantom innych denominacji, którzy solidaryzują się z nimi. Jednocześnie stwierdzili: „Tego poranka myślimy o wszystkich chrześcijanach na wszystkich kontynentach, którzy zostali zranieni brakiem umiaru i prowokacją pewnych scen”. Mimo to wyrazili nadzieję, że igrzyska olimpijskie „wykraczają daleko poza ideologiczne uprzedzenia kilku artystów” i mogą przynieść „prawdę, pocieszenie i radość wszystkim”, służąc „jedności i ludzkiemu braterstwu”.

Włoski arcybiskup Vincenzo Paglia zauważając, że francuski episkopat słusznie ubolewa z powodu parodii Ostatniej Wieczerzy, jednocześnie w swoim wpisie na platformie X uważa on, że zdarzenie to „wyjawia głęboki dylemat”, a mianowicie, iż „każdy, absolutnie każdy, chce zasiadać przy stole, przy którym Jezus daje swoje życie za wszystkich i uczy miłości”.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.