Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

KRRiT wszczęła postępowanie ws. kolejnego reportażu TVP uderzającego w o. T. Rydzyka CSsR

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wszczęła postępowanie w sprawie reportażu „Arcydzieło Rydzyka” wyemitowanego przez TVP – podał „Nasz Dziennik”. Do Rady wciąż napływają skargi od widzów.
Według zapowiedzi materiał „Arcydzieło Rydzyka” wyemitowany na antenie TVP miał ujawniać rzekome nieprawidłowości przy powstaniu toruńskiego Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. W rzeczywistości był to kolejny atak na dzieła skupione wokół Radia Maryja i założyciela katolickiej rozgłośni, o. Tadeusza Rydzyka CSsR.

Po interwencjach widzów, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjrzy się sprawie. Osoby wysyłające skargi podkreślają, że w materiale telewizji publicznej doszło do wielu naruszeń i liczą na ukaranie nadawcy.

Prof. Janusz Kawecki, przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja w Służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu również wskazał na naruszenia norm i zasad.

    – W reportażu naruszono w ewidentny sposób – w moim odczuciu – wymagania, które określone są w odniesieniu do nadawców i podane w ustawie o radiofonii i telewizji. Tym bardziej trzeba jeszcze podkreślić, że to wymagania nie tylko odnoszące się do wszystkich nadawców, ale także dodatkowe, które powinien spełniać nadawca będący nadawcą publicznym, a TVP jest wtedy nadawcą publicznym. Chodzi o audycję, która była emitowana właśnie przez nadawcę publicznego – zaznaczył prof. Janusz Kawecki.

Jak dodał przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja, wszczęcie postępowania przez KRRiT oznacza, że po zapoznaniu się ze skargą oraz odpowiedzią nadawcy, przewodniczący Rady uznał, że istnieją podstawy do dalszej analizy i rozważenia kary.

Nie jest to jeszcze jednak równoznaczne z uznaniem skargi. Dlatego cały czas warto wysyłać protesty.  W sprawie emisji materiału TVP protesty skierowane do KRRiT podpisało już prawie pięć tysięcy osób.

Prof. J. Kawecki: Reportaż TVP atakujący o. Tadeusza Rydzyka CSsR oraz Muzeum „Pamięć i Tożsamość” jest perfidnie przygotowany. Przez brak rzetelności zawartych w nim jest wiele kłamstw

Reportaż „Arcydzieło Rydzyka” wyemitowany przez TVP nie wypełnił wymagań stawianych audycjom, brakowało mu wręcz rzetelności. To program tak perfidnie przygotowany, tak szkalujący. To jest ewidentny przykład dla studiujących, jak nie należy realizować audycji. Krok po kroku wszystkie sceny pokazują, że zawarte jest w niej tyle kłamstw, które autorzy mogli zweryfikować nawet na podstawie materiałów dostępnych w internecie. Zespół Wspierania Radia Maryja w skardze do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji same naruszenia wymienił na aż pięciu stronach – podkreślił prof. Janusz Kawecki, przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja, na antenie Radia Maryja w środowej audycji „Aktualności dnia”.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wszczęła postępowanie w sprawie materiału TVP pt. „Arcydzieło Rydzyka”, który uderza w o. Tadeusza Rydzyka CSsR oraz Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. Według zapowiedzi autorów audycja miała ujawniać rzekome nieprawidłowości przy powstaniu toruńskiej placówki muzealnej. W rzeczywistości jest to jednak kolejny atak na dzieło skupione wokół Radia Maryja. O sprawie poinformował „Nasz Dziennik”.

    – To pseudo audycja, bo ona nie wypełniała wymagań stawianych audycjom, brakowało jej wręcz rzetelności (…). Pani, która firmuje tę audycję, dostała Hienę Roku, czyli antynagrodę (…). W naszej skardze zapisaliśmy pięć stron samych wymienień naruszeń, które zapisane są w art. 18 ust. 1 i 2 oraz w art. 21 ust. 1 Ustawy o radiofonii i telewizji, a także w Ustawie prawo prasowe w art. 12 ust. 1 pkt. 1. Te wymieniliśmy i podaliśmy argumenty uzasadniające – powiedział prof. Janusz Kawecki.

    – Wiele ludzi chciało wystąpić ze skargą, ale nie zawsze wiedzieli, jak ją formułować. W związku z tym „Nasz Dziennik” opublikował skargę Zespołu Wspierania Radia Maryja. Po tym prawie 5 tys. osób zgłosiło skargę do KRRiT, (…) gdzie poparło tezy zawarte w skardze Zespołu Wspierania Radia Maryja – dodał.

13 marca odbyła się konferencja prasowa z udziałem przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Macieja Świrskiego. Gość „Aktualności dnia” wskazał, że „w mediach znalazł wiadomość, (…) że obecna sprawa to sytuacja analogiczna do kary nałożonej na TVN za materiał >>32 lata bezkarności<<”.

    – Być może nastąpiło jakieś przekłamanie przez dziennikarzy, ponieważ nie jest to sytuacja analogiczna. W przypadku skargi odnoszącej się do audycji wyemitowanej przez TVP mówimy o programie wyemitowanym w programie telewizyjnym, czyli bieżącym. Natomiast skarga dotycząca „32 lat bezkarności” związana była z tym, że odnosiła się do audycji znajdującej się na platformie audiowizualnej usługi medialnej. Wielkość kar jest w tych przypadkach diametralnie inna, odnosi się do zupełnie innych wskaźników. Dlatego przewodniczący KRRiT wówczas mógł ukarać nadawcę tylko kwotą około 140 tys. zł. Natomiast tu możliwości są znacznie większe, bo odnoszą się do przychodu nadawcy z danego roku – zaznaczył prof. Janusz Kawecki.

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja przypomniał, że „audycja >>32 lata niewinności<< odnosiła się do różnych nienawistnych, przekłamanych opisów, czyli mowy nienawiści odnoszącej się do o. Tadeusza Rydzyka CSsR, do środowiska Rodziny Radia Maryja, ale w całym okresie 32 lat. Natomiast „Arcydzieło Rydzyka” dotyczy Muzeum >>Pamięć i Tożsamość<<”.

    – Jest to audycja tak perfidnie przygotowana, tak szkalująca. To jest ewidentny przykład dla studiujących, jak nie należy realizować audycji. Krok po kroku wszystkie sceny pokazują, że zawarte jest w niej tyle kłamstwa, które autorzy mogli sobie zweryfikować nawet na podstawie materiałów dostępnych w internecie. W Zespole Wspierania Radia Maryja nie poszukiwaliśmy dodatkowych materiałów, ale korzystając z materiałów zawartych w internecie mogliśmy zarzucić kłamstwa i manipulacje zastosowane w tej audycji (…). Ważne jest, że sprawę wspiera wiele tysięcy osób, a to oznacza, że reportaż wzbudza niepokoje społeczne (…). Stosunkowo rzadko zdarza się, żeby skargi wpływały od więcej niż pięciu osób, na dwóch rękach można je policzyć. A tutaj są już to znaczące liczby i to też powinno być brane pod uwagę w czasie oceny zasadności skargi. I to jeszcze skargi dotyczącej nadawcy publicznego, który ma dodatkowe wymagania, poczynając od art. 21 Ustawy o radiofonii i telewizji – zaznaczył gość Radia Maryja.

za:www.radiomaryja.pl

***

To - jak mawia mój Kolega - "oczywista oczywistość"!                                                                            Oczywiście, iż kiedy ów sufler podpowiada-aktor automatycznie gada.                                                   Sufler skąd rodem-wiadomo.                                                                                                                  Zatem żal.                                                                                                                                          Żal owych powtarzających. Przecie i "une" mają dusze.

Nieśmiertelne...

k

 

 

Copyright © 2017. All Rights Reserved.