Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Nikt nie stoi ponad prawem! Jerzy Owsiak ukarany przez sąd za przeklinanie w miejscu publicznym

Sąd Rejonowy w Słubicach (Lubuskie) ukarał szefa Fundacji WOŚP Jerzego Owsiaka naganą za użycie podczas tegorocznego festiwalu Woodstock nieprzyzwoitych słów. Na tej imprezie Owsiak dawał wcześniej ze sceny obrzydliwe "rady" poseł Krystynie Pawłowicz.

Oprócz nagany, Owsiak będzie musiał pokryć koszty sądowe w wysokości 100 zł i opłatę sądową w wysokości 30 zł.

Szef WOŚP stanął w poniedziałek przed słubickim sądem po tym, jak w pierwszych dniach września Komendant Miejski Policji z Gorzowa Wlkp. skierował do słubickiego sądu wniosek o ukaranie go za użycie w miejscu publicznym nieprzyzwoitych słów. Chodziło o przekleństwa, które padły ze sceny podczas zakończenia tegorocznego festiwalu Przystanek Woodstock.

W nocy z 4 na 5 sierpnia 2017 r. Owsiak przy muzyce Piotra Bukartyka i jego zespołu żegnał uczestników Woodstocku, wyraził także swoje poglądy na temat polityki i polityków. Wtedy właśnie padło kilka niecenzuralnych słów. Wcześniej, przy nieco innej okazji, Owsiak ze sceny dawał obrzydliwe "zalecenia" Krystynie Pawłowicz, posłance Prawa i Sprawiedliwości.

/.../

Przed sądem tłumaczył się, że "przekleństwa wplecione w jego wystąpienie były formą artystycznej wypowiedzi, przekazaniem jego emocji i częścią utworu muzycznego odgrywanego na zakończenie festiwalu".

Za wykroczenie popełnione przez Owsiaka, kodeks przewiduje kary ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. zł lub naganę. Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło: PAP, niezalezna.pl

----------------------
z portalu:
/.../ słoneczna 23.10.2017 21:57

I bardzo dobrze. A teraz trzeba jeszcze karać tych pseudo artystów, co to w teatrach wystawiają sztuki pełne chamstwa i wulgaryzmów. Za moich czasów do teatru się chodziło, żeby się ukulturalnić, a teraz się chodzi, żeby schamieć. To ja dziękuję za taki spektakl.
/.../

za: http://niezalezna.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.