Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Protestowali przeciw homoparadzie. Teraz informują o brutalności policji i cenzurze na FB

Podkarpaccy działacze Młodzieży Wszechpolskiej oraz innych organizacji narodowych protestowali w sobotę przeciw homoseksualnej „paradzie równości” w Rzeszowie. Postawa narodowców spotkała się z – jak informują nacjonaliści – brutalną odpowiedzią policji.

Funkcjonariusze najpierw informowali jedynie o jednej wylegitymowanej osobie, a gdy nacjonaliści zaczęli publikować zdjęcia i filmy video świadczące o prawdziwości ich słów, służby zmieniły przekaz. Jednak i w internetowym dokumentowaniu wydarzeń narodowcy mają pod górkę – ich strona na FB została zablokowana.

Donos na rzeszowską Młodzież Wszechpolską złożył specjalizujący się w działalności wirtualnej Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych – podaje sympatyzujący z lewą stroną sceny politycznej serwis rzeszow.wyborcza.pl. „GW” informuje przy tym, że „narodowcy natychmiast utworzyli kolejną” stronę. Warto jednak być ostrożnym, gdyż w sieci szybko pojawiła się strona fałszywa, podszywająca się pod MW Rzeszów i jednocześnie propagująca homoseksualizm. Z naszej rozmowy z przedstawicielem Młodzieży Wszechpolskiej wynika, że Facebook nie reaguje na zgłoszenia o fałszywym charakterze nowej strony. Z kolei prawdziwa strona rzeszowskiego koła organizacji jeszcze około godziny 12 pozostawała zablokowana. Sobotnie wydarzenia szeroko relacjonuje Młodzież Wszechpolska - Okręg Podkarpacki.

Cenzura na Facebooku to jednak tylko jeden aspekt sprawy. Narodowcy od soboty informują o brutalnych działaniach policji wobec przeciwników „parady równości”.

– Mój mąż jest w tej chwili opatrywany. Ma rozcięty łuk brwiowy. Ja mam spuchnięte kolano, po uderzeniu policyjną pałką. Wiele osób zgłosiło się na SOR po tym, jak policja użyła gazu łzawiącego – mówiła 30 czerwca rzecznik podkarpackiej MW w rozmowie z Polsat News. Z pojawiających się w sieci informacji wynika ponadto, że funkcjonariusze uderzyli jedną z kobiet pałką w głowę. Nasz rozmówca nie wyklucza, że część osób, wobec których użyto siły, dopiero w najbliższych dniach zgłosi się do szpitali, gdyż obrażenia mogą z czasem zacząć mocniej dawać się we znaki. Przypomina jednocześnie, że kontrmanifestacja wobec homoparady miała status zarejestrowanego, a więc legalnego zgromadzenia.       

Początkowo policja informowała jedynie o wylegitymowaniu jednej osoby. „Policja nie potwierdza użycia przez funkcjonariuszy pałek i gazu. St. asp. Dominika Kopeć z zespołu prasowego KWP w Rzeszowie podała, że w czasie Marszu Równości wylegitymowano jedną osobę” – informował w sobotę Polsat News.

Późnej jednak – co ciekawe, po pojawieniu się w sieci materiałów obrazujących działania funkcjonariuszy – skorygowano przekaz i w policyjnej narracji pojawiły się uzasadnienia użycia siły.

„W sumie wylegitymowano 20 osób, w stosunku do jednej policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie i podobne wnioski będę dotyczyły także pozostałych wylegitymowanych. W stosunku do dwóch najbardziej agresywnych osób wszczęto postępowanie przygotowawcze pod kątem zmuszania policjanta siłą do odstąpienia od czynności służbowych i znieważenia funkcjonariusza. Na wniosek organizatorki marszu, policja zatrzymała obraźliwy transparent, ale nie obyło się to bez przepychanek i użycia siły” – informują nowiny24.pl, lokalny serwis informacyjny.

– Użycie środków przymusu bezpośredniego, w tym pałek i gazu ostudziło dalsze zapędy tej agresywnej grupy – powiedział cytowany przez nowiny24.pl wiceszef rzeszowskiej policji. – Niestety skala nietolerancji, agresji i wrogości tych osób, wspieranych mi.n. przez przyjezdnych z Dębicy i Krakowa bulwersowała nas wszystkich – dodał mł. insp. Konrad Wolak posługując się przy tym językiem charakterystycznym dla siejących homopropagandę środowisk LGBT.

Działanie rzeszowskiej policji zostało pochwalone przez rzecznik „parady równości”. – Policja zachowała się w pełni profesjonalnie i powstrzymała ataki agresji i próby siłowego blokowania marszu przez nacjonalistów. Tylko dzięki sprawnej reakcji funkcjonariuszy, uczestnicy Marszu mogli czuć się bezpiecznie pomimo obelżywych haseł i gróźb użycia przemocy z strony kontrdemonstrantów. Jesteśmy wdzięczni policji za ich działania i pełni podziwu dla ich pracy – powiedziała Patrycja Pawlak-Kamińska.

Tymczasem podkarpaccy narodowcy nie zamierzają zostawić sprawy bez reakcji. Na czwartek zaplanowano spotkanie otwarte rzeszowskiego koła Młodzieży Wszechpolskiej, podczas którego – jak zapowiadają –„będziemy analizować materiał dowodowy”. Wszechpolacy wzywają ponadto świadków zdarzenia do kontaktu z nimi oraz przesyłania im fotografii i nagrań dokumentujących sobotnie wydarzenia.

za:www.pch24.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.