Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Sąd Apelacyjny: postępowanie w sprawie „prowokacji na Chłodnej” umorzone. Powodem przedawnienie

Warszawski Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok z niższej instancji w sprawie umorzenia postępowania karnego wobec funkcjonariuszy SB oskarżonych o „prowokację na Chłodnej”. Chodzi o działania skierowane przeciw błogosławionemu ks. Jerzemu Popiełuszce.

Sąd Apelacyjny uznał, że umorzenie postępowania w sądzie niższej instancji było zasadne ze względu na przedawnienie sprawy. Z kolei pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej chciał, aby „prowokację na Chłodnej” uznać za zbrodnię przeciwko ludzkości. Zdaniem IPN działania komunistycznej Służby Bezpieczeństwa były wymierzone nie tylko w ks. Jerzego Popiełuszkę i duchownych, ale także w całą opozycję. Sąd niższej instancji uznał natomiast, że „prowokacja na Chłodnej” nie stanowiła zbrodni przeciw ludzkości w rozumieniu prawa międzynarodowego. Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy to orzeczenie, a decyzja jest prawomocna.

W roku 1983, podczas jednego z przesłuchań duchownego wspierającego „Solidarność”, zdecydowano o rewizji mieszkania kapłana. Wcześniej SB podrzuciła tam materiały wybuchowe, amunicję oraz ulotki i czasopisma zakazane w PRL. W trakcie „przeszukania” funkcjonariusze wiedzieli gdzie „szukać”.

Piotr Dmitrowicz, historyk, wicedyrektor Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego powiedział, że „prowokacja na Chłodnej” nie była jedynym elementem niszczenia ks. Popiełuszki. Stanowiła „apogeum” zmasowanej akcji propagandowej wymierzonej w kapelana Solidarności. – Kilka dni później „Ekspres Wieczorny” i „Trybuna Ludów” wydrukowały artykuł pt. „Garsoniera obywatela Popiełuszki” pełen kłamstw, insynuacji, pokazujący ks. Popiełuszkę w bardzo złym świetle. Duchowny próbował nawet demaskować te kłamstwa – zaznaczył, dodając, że formalnie ks. Popiełuszce nie można było nic zarzucić.

Jak zauważył Dmitrowicz, duchowny znalazł się w dramatycznej sytuacji – był wzywany na przesłuchania, nękany, zastraszany, otoczony donosicielami, nawet we własnej parafii, gdzie założono podsłuch. – Tak stał się symbolem niezłomności – dodał.
 
Akt oskarżenia za „prowokację na Chłodnej” dotyczył Grzegorza P., Waldemara O. i Pawła N. w sprawie „tworzenia fałszywych dowodów w celu skierowania przeciwko ks. Jerzemu Popiełuszce ścigania o przestępstwo”. Oskarżeni to osoby skazane jako sprawcy późniejszego zabójstwa księdza – część z nich zmieniła swoje nazwiska z lat 80.

za:www.pch24.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.