Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Lewica nie może żyć bez prowokacji. Tym razem okazją – rocznica wybuchu powstania

Lewicowe organizacje planujące marsz w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego urządziły podwójnie bezczelną prowokację. Nie tylko w haniebny sposób zrównały swych współczesnych ideowych przeciwników z niemieckimi nazistami okupującymi Polskę w czasach II wojny światowej. W plakacie zapowiadającym swoje wydarzenie

umieściły też autentyczne fotografie powstańców z 1944 roku. Rodzina jednego z żołnierzy podziemia zapowiedziała kroki prawne.

„W dniu pierwszego sierpnia bieżącego roku, w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, będziemy maszerować przeciwko faszyzmowi który na nowo nieustannie odradza się w naszym kraju, który to właśnie 81 lat temu został zalany przez brunatną jego falę” – piszą lewicowcy na profilu zapowiadającym wydarzenie. Podpisanych pod nim jest kilkanaście organizacji.

„Przemarsz powstał z inicjatywy młodych osób które chcą zwrócić uwagę na problem odradzającego się faszyzmu, wspólnie z kilkoma organizacjami chcemy pokazać, że jako młodzi powinniśmy iść w ślady naszych rówieśników którzy 76 lat temu stanęli do walki z brunatnym wrogiem i razem przeciwstawić się wykluczaniu kolejnych grup społecznych oraz kolaboracji naszego rządu z ugrupowaniami, których działania odwołują się do faszyzmu. Nie pozwólmy by faszyzm na nowo powrócił i by historia zatoczyła koło!” – czytamy dalej.

Plakat zawiera ilustrację w postaci fotografii powstańców warszawskich. Wśród nich widnieje wizerunek Zbigniewa Krejckanta (obok strzelającej dziewczyny).

Prowokacja wywołała reakcję bliskich powstańca. Tadeusz i Aleksander Krejckantowie, a więc jego syn i wnuk zaprotestowali przeciwko bezprawnemu użyciu wizerunku ich przodka. Zwrócili się do Instytutu Ordo Iuris o pomoc prawną.  

Oświadczenie rodziny śp. Zbigniewa Krejckanta ps. „Cyngiel”
 
W związku z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku naszego Taty i Dziadka, w formie grafiki ilustrującej zaproszenie na zgromadzenie „Powstań! Przeciwko faszyzmowi. Antyfaszystowski 1 Sierpnia”, jako najbliżsi krewni, chcemy wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec działań mających na celu fałszowanie historii i posługiwanie się wizerunkiem Taty i Dziadka przez młodzież komunistyczną i socjalistyczną. Wspomniana grafika pojawiła się w mediach społecznościowych przy wydarzeniu reklamującym wymienione wcześniej zgromadzenie.

Strzelec Zbigniew Krejckant ps. „Cyngiel”, był członkiem Armii Krajowej, walczył w Powstaniu Warszawskim, przeszedł szlak bojowy Praga-przeprawa przez Wisłę-Siekierki-Sadyba-Mokotów, po czym znalazł się w niewoli, w Stalagu Xb w Sandbostel, koło Hamburga. Pochodził z rodziny głęboko patriotycznej, w której Polska to zawsze była Wielka Sprawa. Jako syn Powstańca Wielkopolskiego i żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, od dzieciństwa wzrastał w atmosferze miłości do Ojczyzny i przekonaniu o obowiązku jej obrony. Nigdy nie miał żadnych związków z organizacjami komunistycznymi i socjalistycznymi, pozostając wiernym tylko jednej partii – Polsce. Będąc człowiekiem ze swojej natury pogodnym, do końca życia nie mógł zapomnieć po której stronie Wisły stali komunistyczni „sojusznicy”, kiedy powstańcza Warszawa walczyła z niemieckim okupantem.

Dlatego jesteśmy oburzeni, że współczesna młodzież komunistyczna i socjalistyczna, w podły i bezprawny sposób, wykorzystuje wizerunek naszego kochanego Taty i Dziadka, nieudolnie usiłując stworzyć przy tym wrażenie, że młodzi ludzie, tacy jak Zbigniew Krejckant, stanęliby z nimi dzisiaj w jednym szeregu.

Domagamy się oficjalnych przeprosin oraz usunięcia grafiki szkalującej pamięć Zbigniewa Krejckanta. W przeciwnym razie, zamierzamy podjąć kroki prawne w związku z naruszeniem dóbr osobistych w postaci czci osoby zmarłej. W tej sprawie jesteśmy w kontakcie z Instytutem Ordo Iuris.

 Tadeusz Krejckant

Aleksander Krejckant

 
za:www.pch24.pl

***

 A czyż kiedyś było inaczej?... Na tym polega swoista choroba lewizny... Prawdziwa lewica- to chyba nie to...

kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.