Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Nieznani sprawcy próbowali podpalić katedrę

W mieście Managua w Nikaragui doszło do próby podpalenia katolickiej katedry. To kolejny już taki incydent.
Świadkowie zeznali, że w piątek ubrany w bluzę z kapturem mężczyzna wszedł do będącej częścią katedry kaplicy Krwii Chrystusa. Po około 20 minutach krzyknął, że przyszedł po Krew Chrystusa – jak nazywa się stojący w niej zabytkowy krucyfiks – po czym wyciągnął z kieszeni butelkę z łatwopalną cieczą, podpalił wetkniętą w nią szmatę i rzucił nią w krucyfiks.

Płomienie udało się bardzo szybko opanować. Nikt nie odniósł ran ale zabytkowy krzyż, przy którym podczas pielgrzymki do Nikaragui w 1996 roku modlił się św Jan Paweł II, został poważnie uszkodzony.

Mężczyźnie udało się uciec w zamieszaniu. Wiceprezydent Rosario Murillo już dwie godziny później ogłosił, że nie było żadnego ataku a krucyfiks zajął się ogniem od stojących w pobliżu świec. Archidiecezja wydała jednak wczoraj oświadczenie, że w jego pobliżu nie było żadnych świec a całe zdarzenie było zaplanowanym atakiem terrorystycznym.

Atak na katedrę nie był niestety odosobnionym przypadkiem. W ciągu ostatnich trzech tygodni ofiarami podobnych ataków padły co najmniej trzy kościoły. Komentatorzy podejrzewają, że te ataki są pokłosiem złych stosunków między episkopatem Nikaragui a rządzącym tym krajem socjalistą Danielem Ortegą. Uważają, że stoją za nimi zwolennicy Ortegi lub wręcz agenci służb a ataki mają zastraszyć kościół aby ten go nie krytykował.

za:www.stefczyk.info

***

Stałe smutne "pocieszenie" - będzie luźniej w Raju...

k

Copyright © 2017. All Rights Reserved.