Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Konieczna jasność w Kościele

Są sprawy, co do których w Kościele musi być jasność. Jedną z nich jest kwestia obrony życia, oznaczająca dla Kościoła coś o wiele więcej niż tylko sprzeciw (o fundamentalnym znaczeniu) wobec aborcji i eutanazji. Uświadamia to sytuacja z archidiecezji bostońskiej. Ks. Paul Garrity, proboszcz parafii w Lexington, oznajmił na Facebooku, że jest pro-life i dlatego jest za wolnością wyboru kobiet.

„Będę głosował na Joego Bidena, ponieważ wierzę, że Joe Biden jest pro-life, tak jak ja” – napisał. Odpowiedź metropolity Bostonu, kard. Seána O’Malleya była natychmiastowa.

– Katolicy mają prawo oczekiwać, że kapłani archidiecezji, a także ci, którym powierzono przekazywanie wiary, będą jasno i jednoznacznie głosić nauczanie Kościoła dotyczące poszanowania i ochrony życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci– stwierdził kard. O’Malley. – Nasze posłanie dotyczy ochrony życia ludzkiego na wszystkich etapach i we wszystkich okolicznościach, włączając w to kwestie równości społecznej i ekonomicznej, wszechobecnego wpływu systemowego rasizmu oraz przyjmowania imigrantów i uchodźców – uzupełnił hierarcha. Katolicyzm w tej kwestii wyraźnie wykracza poza granice polityczne i partyjne.

Tomasz P. Terlikowski

za:niezalezna.pl

***

Ks. prof. A. Kobyliński: Kościołowi grozi schizma. To najgłębszy kryzys od czasów reformacji

Zdaniem ks. prof. Andrzeja Kobylińskiego dzisiejszy kryzys Kościoła, związany z pedofilią wśród duchownych, jest największym kryzysem Kościoła od czasów reformacji Marcina Lutra, a jego skutki mogą okazać się nawet tragiczniejsze od tych, jakie w XVI wieku spowodowało wystąpienie niemieckiego duchownego.

- „To, co się dzieje w Polsce, jest małą częścią wielkiego dramatu, który ma charakter ogólnoświatowy, gdy chodzi o Kościół katolicki” – mówił ks. prof. Andrzej Kobyliński w programie „Fakty po faktach” na antenie TVN24.

- „To jest najgłębszy kryzys Kościoła katolickiego od reformacji Marcina Lutra w wieku XVI. Co więcej, skutki tego obecnego dramatu najprawdopodobniej będą większe, poważniejsze niż to, do czego prowadziła reformacja Marcina Lutra 500 lat temu” – dodał duchowny.

W ocenie ks. Kobylińskiego Kościołowi grozi dziś schizma, a jej początek możemy już obserwować w niemieckim Kościele:

- „Katolicy niemieccy rozpoczęli przed rokiem proces głębokiej reformy Kościoła katolickiego, także na poziomie doktrynalnym. Bezpośrednią przyczyną, która doprowadziła do tej reformy, są straszne skutki pedofilii w Kościele katolickim w Niemczech” – mówił.

W Polsce, zdaniem ks. Kobylińskiego, pierwsze skutki tego wielkiego kryzysu Kościoła obserwujemy już w seminariach, gdzie drastycznie spada liczba nowych powołań.

za:www.fronda.pll


***

Abp Paglia kwestionuje wyjątkowość walki o obronę życia nienarodzonych

W miarę jak kampania wyborcza zaostrza się w USA, kluczowe mogą okazać się kwestie etyczne, w szczególności obrona życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Szef Watykańskiej Akademii Życia, abp Vincenzo Paglia uważa jednak, że nie można „przesadzać” ze sprawą aborcji…

- Życie jest wielkim darem pochodzącym od Boga… Nikt sam nie osiąga życia. Wszyscy je otrzymujemy nie po to, aby je zachować, ale aby pomnożyć tak, jak talenty z Ewangelii - mówił w wywiadzie dla cruxnow.com.

Zaznaczył, że życie każdej wyjątkowej osoby - od naturalnego początku do naturalnego końca - jest darem.  - Osoba ludzka nigdy nie jest środkiem, ale zawsze celem. Kropka – stwierdził.

Odnosząc się do obecnego wyścigu prezydenckiego w Stanach Zjednoczonych, w którym odwoływanie się do religii i spraw życia stało się podstawową strategią zarówno dla prezydenta Donalda Trumpa, jak i wielkiego orędownika zabijania dzieci aż do końca ciąży, kandydata Demokratów Joe Bidena, watykański urzędnik zaznaczył, że kwestie etyki i moralności dotyczą nie tylko jednego narodu, ale stały się „problemem globalnym”.

Z tego powodu chrześcijańskie kościoły w USA powinny czuć „powszechną odpowiedzialność” za życie i wezwać do większego zaangażowania w kwestię jego obrony „we wszystkich wymiarach.” - To jest perspektywa globalnej bioetyki, która angażuje wszystkie główne tematy dotyczące życia, jednostki i rodziny ludzkiej.

Jednak „byłoby wielką szkodą, gdyby jakiś temat bioetyki został wyodrębniony z ogólnego kontekstu i skierowany w stronę strategii ideologicznych. Wyrządziłoby to wielką szkodę” – stwierdził.

Kontrowersyjny hierarcha, promujący m.in. homoseksualizm w Watykanie, już nie raz szokował opinię publiczną swoimi decyzjami i wypowiedziami.. Powołał m.in. do nowej Akademii Życia prof. Nigela Biggara, który uważa, że dziecko poczęte nie zasługuje na taką samą ochronę jak rozwinięty człowiek i wprost przyznawał, że opowiada się za aborcją do 18. tygodnia ciąży.

Abp Paglia zapewniał, że Akademia zawsze będzie bronić życia, ale chce umniejszyć kwestię walki z aborcją, rozszerzając obronę życia na sprawy takie jak zapewnienie odpowiedniej „jakości życia” np. imigrantom i uchodźcom, czy zapewnienie lepszych warunków ekonomicznych ludziom ubogim (nowy ruch pro life).

- Dziś wszyscy jesteśmy wezwani do odkrycia nowego sojuszu, który wykracza poza politykę – powiedział, wskazując, że konieczne jest zawarcie sojuszu w celu ochrony „wspólnego domu” – aluzja do ochrony planety.

- Uważam, że instrumentalizowanie jakiegoś tematu dla celów politycznych lub z powodu lenistwa umysłowego jest szkodliwe – mówił, wyrażając nadzieję, że całe chrześcijaństwo się zjednoczy, by „chronić wszystkich, zwłaszcza najsłabszych od początku do końca, od łona matki aż do śmierci”.

Paglia jest jednym z mówców biorących udział w drugim wirtualnym „Spotkaniu” Panamerykańskiej Sieci na rzecz Życia i Prawa do Życia Konferencji Episkopatu Ameryki Łacińskiej (CELAM). Ta edycja cyfrowego zgromadzenia skupi się na encyklice Jana Pawła II z 1995 roku „Evangelium Vitae”.

Wydarzenie, które ma się odbyć 29 sierpnia w Kolumbii jest kontynuacją pierwszego wirtualnego spotkania z czerwca Panamerykańskiej Sieci powstałej w 2018 r.

- To wielka odpowiedzialność dla chrześcijan, aby ponownie odnaleźć, zarówno w tradycji biblijnej, jak i w długiej tradycji Kościoła, to dziedzictwo ludzkiej wiedzy, które doprowadziło Pawła VI do powiedzenia w 1964 roku w przemówieniu do Narodów Zjednoczonych, że Kościół jest ekspertem w dziedzinie ludzkości – stwierdził hierarcha.

Wskazując na globalny kryzys spowodowany przez koronawirusa, abp Paglia zaznaczył, iż wierzy, że pandemia była „rodzajem policzka”, który obudził społeczeństwo zbyt ufne w swoje umiejętności technologiczne i zbyt mało świadome wzajemnej zależności ludzi.

- Dotarliśmy na Księżyc, lecimy na Marsa, ale potrzebna była ta niewidzialna cząsteczka, aby rzucić nas na kolana, zarówno ludzi, jak i instytucje - powiedział, dodając, że poczucie kruchości przypomniało „o wzajemnych powiązaniach nas wszystkich.”

- To, co każdy z nas robi, zawsze wpływa na innych. Jeśli zakładamy maski, zakładamy je nie tylko po to, aby chronić nasze życie, ale także po to, by bronić innych – kontynuował.

Paglia powiedział, że pandemia daje również możliwość skupienia się na modelach rozwoju, które są bardziej sprzyjające włączeniu społecznemu i zwracają uwagę na nierówności, w przeciwieństwie do „chorego rozwoju ekonomicznego.”

 „Po raz pierwszy żyjemy razem z czterema pokoleniami” - powiedział, dodając, że propagowanie „Ewangelii życia” oznacza rozwijanie dialogu między pokoleniami i wzajemne wspieranie się, gdy ludzkość podejmuje złożone zadanie uczenia się kierowania technologią i rynkiem.” „To ogromne zadanie” – mówił i wezwał chrześcijan, aby zaangażowali się w „uważny dialog pod każdym względem, humanistyczny i technologiczny”.

Od momentu objęcia stanowiska nowego przewodniczącego w Akademii Życia w 2016 r. przez abp Paglia, zmieniła się watykańska strategia obrony życia.

W przeszłości działalność Akademii skupiała się zasadniczo na kwestiach związanych z ochroną życia dzieci nienarodzonych i eutanazją. Obecnie dewaluuje się ją, rozszerzając zagadnienia ochrony życia na poprawę warunków społeczno-ekonomicznych. Arcybiskup propaguje Agendę 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju.

W lipcu mówił, że chce, by po ustaniu obecnej „pandemii koronawirusa” nastąpiła „planetarna rewolucja braterstwa.” To jedna z głównych myśli zawarta w jego książce zatytułowanej „L’Arte della preghiera. La compagnia dei salmi nie momenti difficili”, która ukazała się w zeszły miesiącu nakładem włoskiego wydawnictwa Terra Santa.

Według arcybiskupa po pandemii wszystko się zmieni: praca, nawiązywanie stosunków międzyludzkich, życie w miastach i małych ośrodkach, nauka itp., a nawet udział w życiu Kościoła.

Jego zdaniem, w niektórych częściach naszej planety „tymczasowość istnienia jednostkowego i zbiorowego od dawna jest już codzienną rzeczywistością z powodu ubóstwa”.

- My jednak myśleliśmy i ufaliśmy ślepo «super potęgom» nauki i techniki do czasu, gdy wirus sprawił, że zrozumieliśmy, jak bardzo jesteśmy słabi– stwierdził i dodał, że „dlatego potrzebujemy drugiego znaku: braterstwa”.

Abp Paglia wezwał do „planetarnej rewolucji braterstwa” i do przemyślenia na nowo „wzorców rozwoju”, by ludzie potrafili ze sobą współżyć, troszcząc się przede wszystkim o habitat i środowisko. Mówił o „bioetyce globalnej” oraz o potrzebie zachowania system organizacji międzynarodowych, takich jak Światowa Organizacja Zdrowia, bo są one jego zdaniem „ważną zaporą przeciw nacjonalizmom, które – jeśli dochodzą do głosu – osłabiają te organizacje.”

Uznał, że jeśli państwa chcą działać skutecznie, winny jeszcze bardziej popierać ONZ oraz jej przybudówki, bo leży to w interesie narodów. „Sądzę, że wyrażam też myśl Ojca Świętego, mówiąc np., że dziś potrzeba jakiejś WHO, aby odgrywać ważną rolę na płaszczyźnie medycznej i naukowej” – powiedział abp Paglia. Dodał, że chciałby, aby wszystkie kraje uczestniczyły w pracach WHO nad wynalezieniem, wytworzeniem i rozprowadzeniem szczepionki przeciw Covid-19.

„Pandemia”, jego zdaniem, winna przyczynić się do powstania nowych form współpracy międzynarodowej, nowych „sieci kontaktów międzynarodowych” w imię „nowego braterstwa.”

za: www.pch24.pl

***

Mały quiz

Kto powołuje szefa Papieskiej Akademii Życia?
Kto więc powołał taką osobę na to stanowisko?...

A niemiecka droga synodalna?- Czy to nie z Watykanu pochodzi zezwolenie na jej wdrożenie?

Gdyby watykańskie "nowinki"  sprowadzały się jeno do "Dzień Dobry" zamiast "Pochwalony Jezus Chrystus" - to efekt Franciszka - czyli nowa reformacja nie niósłby za sobą zagrożenia schizmą...

k

 p

Copyright © 2017. All Rights Reserved.