Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Lewica żąda legalnej aborcji bez kompromisów. Twierdzi, że to są „prawa człowieka”

Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) jest zdania, że czasy kompromisu aborcyjnego z 1993 roku minęły. Poseł nie ma jednak na myśli tego, że Trybunał Konstytucyjny uznał tzw. eugeniczną przesłankę aborcyjną za niezgodną z ustawą zasadniczą. Jej chodzi o „legalnej aborcji bez kompromisów”. To mają być „prawa człowieka” i tak wyglądać ma „nowoczesne państwo”.

Poseł przyznała, że Lewica ma jasne stanowisko w kwestii „praw człowieka”, bo ma to w swoim DNA. Trzeba przyznać, że jeśli spojrzeć wstecz i lewicowo pojmowane „prawa człowieka”, to kwestia podejścia do szacunku dla ludzkiego życia faktycznie odcisnęła mocne piętno na idei i tożsamości lewicowej. Dzisiejsze więc żądanie aborcji bez kompromisów (oznaczającej aborcję na życzenie do chwili urodzenia) jest tylko następstwem przyjęcia lewackiego „systemu wartości”.

Scheuring-Wielgus dała do zrozumienia, że obecnie nie ma powrotu do „kompromisu aborcyjnego” i zanegowała pomysł na referendum ws. dostępności aborcji (o takim rozwiązaniu mówią formacje polityczne „puszczające oko” do skrajnej lewicy, wśród takich polityków jest Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz czy Grzegorz Schetyna). Zdaniem lewicy, to „uciekanie w bok”, a ponadto w czasie rządów PiS „żadne referendum nie ma racji bytu”.

To dość „ciekawy” pogląd, bo środowisko feministyczne i skrajnie lewicowe wspierane przez poseł głośno krzyczy o rewolucji i chce urządzać państwo bez pytania się o to jaki pogląd na ten problem ma społeczeństwo. Wyznacznikiem ma być to, co feministkom wydaje się, że myślą Polki. Tu w sukurs idą wyniki nieokreślonych bliżej lewicowych badań, z których wynikać ma, że około 69 proc. Polek jest za „liberalizacją prawa aborcyjnego”, czy też jak to eufemistycznie lewica głosi, za „bezpiecznym dostępem do aborcji”.

Poseł szybko od „większości kobiet” przechodzi do tego co „oczekuje polskie społeczeństwo”, a oczekuje ponoć „nowoczesnego państwa, które daje Polkom wolny wybór”, oczywiście chodzi li tylko o aborcję, czyli dowolność w mordowaniu dzieci w łonach matek.

za: www.pch24.pl

***
Niesamowita "logika" - Super postępowa!  Bezpruderyjnie objawiana przez tych, którzy jednak się urodzili i głoszą w lewych uniesieniach. Zabicie drugiego człowieka jest "prawem do swobodnego wyboru". To tak na trzeźwo, czy jednak w w jakimś specyficznym "uniesieniu" ?...
kn

***

"Dlaczego do tego czasu można zabijać dziecko?". Rozbrajająca odpowiedź Gawkowskiego na pytanie dot. aborcji

Lewica postuluje legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży? Dlaczego akurat ten termin? Tego dziennikarz Radia Plus próbował dowiedzieć się od Krzysztofa Gawkowskiego.

Krzysztof Gawkowski był dziś gościem Jacka Prusinowskiego w audycji Sedno Sprawy na antenie Radia Plus. Jednym z tematów rozmowy były ewentualne zmiany w prawie dotyczącym aborcji. Poseł mówił, że Lewica już kilka miesięcy temu złożyła projekt w sprawie aborcji, jednak Marszałek Sejmu trzyma go w parlamentarnej zamrażarce.

– Władza mówi nam, że możemy rozmawiać w parlamencie, nie wychodzić na ulice bo jest pandemia, a marszałek Witek przez siedem miesięcy nie nadała druku projektowi, który jest złożony zgodnie z procedurami – podkreślał.

Odnosząc się do propozycji Lewicy dziennikarz zapytał Gawkowskiego, dlaczego w projekcie jest mowa o 12. tygodniu. – Dlaczego do tego czasu można, posłużę się tą terminologią, zabijać dziecko, a w 13. tygodniu już nie? – pytał.

– Musi Pan zaprosić lekarza ginekologa i zapytać... – odparł parlamentarzysta. Prusinowski jednak nie ustępował. – Ale to Pan chce zmieniać prawo, więc pytam, czy w 15. tygodniu to już jest dziecko, czy w 20. to też tylko płód? – dopytywał. W odpowiedzi na to pytanie, Gawkowski stwierdził, że o dziecku mówimy, kiedy się rodzi.

– I jak Pana żona była w ciąży nie mówił Pan o dziecku tylko o płodzie? – pytał dziennikarz. – Jak była 7., czy 8. miesiącu to tak mówiłem – przekonywał poseł. – W 6. miesiącu mówił Pan tylko o płodzie? – drążył Prusinowski.

– Próbuje Pan łapać mnie za słówka. Jestem osobą, która ma dzieci, cieszy się tym wszystkim i dopuszcza prawo kobiety do aborcji. To standard życia w demokratycznym państwie – podkreślił Gawkowski.

za:dorzeczy.pl

***
Ot, takie "postępowe" ple-ble, po lini i na bazie.  Jak zobaczy to już wie, a kiedy jest jeszcze w łonie matki, to...
Ale przecie są metody "dojrzenia", że to ŻYWY CZŁOWIEK również na tym etapie rozwoju. Cóż, że bezbronny przed takimi jak...
kn

***

Rzeszów: Feministki bronią Pomnika Czynu Rewolucyjnego, bo przypomina... żeńskie narządy płciowe

Totalny odlot feministek w Rzeszowie. Domagają się one pozostawienia na miejscu Pomnika Czynu Rewolucyjnego. Powód jest kuriozalny.

Jeden z symboli peerelowskiej gigantomanii oraz dominacji komunistów nie jest wpisany do rejestru zabytków. Możliwe jest dzięki temu jego wyburzenie – domaga się tego IPN. Teraz jednak znalazł swoje obrończynie – aktywistki Strajku Kobiet.

Jak informuje rzeszowska „Gazeta Wyborcza”, chcą one też zmiany nazwy pomnika na „Pomnik Czynu Rewolucyjnego Kobiet”. Pomnik też ma się wielu kojarzyć z żeńskimi narządami płciowymi – pisze „Wyborcza”...

za:www.fronda.pl

***
Ech, dawne czasy... Kiedyś ten pomnik dostał od ludu natychmiast nazwę: "C..a Kruczka" - od swego kształtu i nazwiska ówczesnego sekretarza PZPR w Rzeszowie. No i teraz nazwa została swoiście potwierdzona przez aktyw.
kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.