Magazyn modowy „Vogue” promuje obrzydliwy  sposób pomocy Teksańczykom cierpiącym z powodu rozległych przerw w dostawie prądu i rekordowego zimna: aborcję.

Opublikowany 17 lutego artykuł  „5 Ways To Help Texans Amid a Catastrophic Winter Storm” („5 sposobów na pomoc Teksańczykom w czasie katastrofalnej zimowej burzy”) sugeruje, aby przekazywać darowizny na rzecz Fund Texas Choice, grupy proaborcyjnej, która zapewnia pomoc finansową kobietom poszukującym aborcji,  jak podaje konserwatywny portal Daily Wire .

Teksańczycy „usiłują się ogrzać w stanie, którego infrastruktura po prostu nie jest przygotowana na przetrwanie burzy o takim natężeniu” – napisał Vogue. „Może być trudno dowiadywać się jak pomóc z daleka”.

Według magazynu jednym z najlepszych sposobów pomocy kobietom w kryzysie jest przekazanie darowizny na rzecz grupy wspierającej zabijanie nienarodzonych dzieci podczas aborcji. „Ze względu na niesprzyjającą pogodę wiele Teksanek potrzebujących opieki reprodukcyjnej jest zmuszonych do zmiany terminów wizyt i nowych planów podróży; możesz im pomóc, przekazując darowiznę na rzecz Fund Texas Choice, organizacji non-profit, która opłaca podróż Teksanek do klinik aborcyjnych ”– czytamy w artykule.

Fundusz proaborcyjny zapewnia pieniądze na transport i pokoje hotelowe dla kobiet pragnących aborcji. Według swojej strony internetowej odsyła on również kobiety do innych zasobów, które pomagają finansować  aborcje.

Tymczasem obrońcy życia w Teksasie starają się zapewnić prawdziwą pomoc potrzebującym rodzinom. Pamela Whitehead, dyrektor wykonawczy organizacji non-profit  ProLove Ministries, która zarządza Loveline, powiedziała, że ​​w ciągu ostatnich kilku dni ich numer interwencyjny był zasypywany telefonami.

„Mamy kilku klientów w samym Teksasie, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy – matki z małymi dziećmi, które mają do czynienia z pękniętymi rurami, pożarami spowodowanymi przez burze oraz domami bez ciepła i wody” - powiedział Whitehead.

Abby Johnson, która pomogła założyć ProLove Ministries i mieszka w Teksasie, zarzuciła magazynowi „Vogue” manipulowanie kryzysem w celu promowania aborcji.

„Kiedy pracowałam w Planned Parenthood, huragan lub inna klęska żywiołowa była natychmiastową okazją do zebrania funduszy” - powiedziała. – „Ale kobiety nie potrzebowały aborcji – po prostu im to wmawialiśmy. Potrzebowały pomocy w zakresie mieszkania, jedzenia, czynszu i innych materialnych potrzeb, a takiej pomocy Planned Parenthood nigdy by im nie udzieliło”.

Loveline z siedzibą w Teksasie pomaga obecnie pięciu matkom i ich dzieciom w rejonie Houston. Whitehead powiedziała, że ​​matka szóstki dzieci przeżyła pożar w swoim wynajętym domu, a dwie inne rodziny śpią w kościołach, ponieważ w domu nie mają ogrzewania ani wody.

„A jednak fundusze aborcyjne żebrzą u ludzi o pieniądze na dalsze krzywdzenie kobiet poprzez aborcję” - powiedziała. „Jest tak wiele lepszych opcji dla tych kobiet i osób, które naprawdę chcą pomóc ludziom cierpiącym w Teksasie”.

Według CBS News około pół miliona mieszkańców Teksasu i tamtejszych firm nadal nie ma prądu.

za:bialykruk.pl

***

Zaiste-piekielnie słuszna propozycja

 :-(

kn