Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Scholz odsłonił karty. Chce federalizacji i odebrania Polsce funduszy

„Traktaty Europejskie nie są wykute w kamieniu” – przekonywał w Pradze kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Polityk opowiedział się też za blokowaniem środków unijnych dla Polski i Węgier.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wygłosił wczoraj wykład na Uniwersytecie Karola w Pradze, w czasie którego zaprezentował swoją wizję reformy Unii Europejskiej. Potępiając rosyjską agresję na Ukrainę podkreślał, że Europa musi odpowiedzieć solidarnością.

- „Dla Putina zjednoczona Europa jest cierniem w oku” - mówił, apelując o obronę idei Europy.

W kontekście działań Unii Europejskiej po napaści Rosji na Ukrainę Scholz stwierdził, że europejskie reguły, kiedy zajdzie taka potrzeba, można zmieniać w przyspieszonym tempie.

- „Nawet Traktaty Europejskie nie są wykute w kamieniu. Jeśli wspólnie dojdziemy do wniosku, że Traktaty muszą zostać zmienione, by Europa mogła iść naprzód, wówczas powinniśmy to zrobić” - przekonywał szef niemieckiego rządu.

Dalej mówił o „odpowiedzialności Niemiec za Europę”, w ramach której Berlin chce wspólnie z partnerami wypracowywać rozwiązania. Jednocześnie jednak powtórzył swoją tezę, wedle której jednomyślność nie powinna obowiązywać w sprawach polityki zagranicznej i fiskalnej. Scholz mówił o rozszerzeniu Unii Europejskiej zaznaczając, że UE 30 lub 36 państw będzie wyglądać inaczej niż dziś. Dlatego właśnie, jego zdaniem, nie można dopuścić do sytuacji, w której jeden kraj blokuje decyzje wspólnoty.

- „Dlatego zaproponowałem, by na we wspólnej polityce zagranicznej, ale i na innych obszarach, jak polityka podatkowa, krok za krokiem przechodzić do decydowania większościowego” - oświadczył.

Sporą część swojego wystąpienia niemiecki kanclerz poświęcił kwestiom związanym z praworządnością. Podkreślając, że nie można zaakceptować w państwach członkowskich naruszania rządów prawa, postulował przyznanie Komisji Europejskiej nowych kompetencji w zakresie wszczynania postępowań i obcinania funduszy państwom, które w ocenie Brukseli naruszają zasady praworządności.

W tym kontekście Scholz przekonywał, że przeprowadzone na Węgrzech i w Polsce sondaże wskazują, iż obywatele tych państw chcą, aby Unia Europejska bardziej angażowała się na rzecz demokracji i wolności. Jego zdaniem należy uzależnić wypłaty środków z budżetu UE i z Funduszu Odbudowy od przestrzegania standardów państwa prawa.

- „Kiedy, jeśli nie teraz, gdy Rosja próbuje przesunąć granicę między wolnością a autokracją, położymy fundamenty dla rozszerzonej unii wolności, bezpieczeństwa i demokracji? Kiedy, jeśli nie teraz, stworzymy suwerenną Europę, która będzie potrafiła przetrwać w wielobiegunowym świecie. Kiedy, jeśli nie teraz, pokonamy różnice, które nas paraliżują i dzielą? I kto, jak nie my, może chronić i bronić wartości europejskich, w Unii i poza nią?” - pytał Olaf Scholz na zakończenie swojego wystąpienia.

za:www.fronda.pl

***
Stare... nawyki nie rdzewieją...

kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.