Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

„Gazeta Wyborcza uwielbia wchodzić w role świeckiego misjonarza”. Piotr Semka o wyjątkowo podłej akcji redakcji z Czerskiej

„Gazeta Wyborcza rozpoczęła druk cyklu artykułów o grupach imigrantów, którzy pracują lub mieszkają w Polsce”, pisze na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Piotr Semka.
Publicysta zwraca uwagę, że redakcja „GW” w pierwszej kolejności opisała imigrantów z Filipin. „Dlaczego zaczęto właśnie od nich? Można podejrzewać, że zadecydowały o tym często podkreślane w tekście podobieństwa kulturowe”, podkreśla

Autor „Do Rzeczy” zauważa, ze sporą część tekstu w „GW” zajmuje podkreślanie, że Filipińczycy jako naród katolicki są bardzo bliscy kulturowo Polakom. Co ciekawe gazeta cytuje filipińskiego duchownego, który podkreśla, że jego ojczyzna jest „jedynym państwem poza Watykanem, w którym nie ma rozwodów”. Jest to wyjątkowo zabawne biorąc pod uwagę, jakie larum rozpętała redakcja z ulicy Czerskiej, kiedy kilka lat temu ukazał się numer magazynu „Polonia Christiana” pod tytułem „Czas zakazać rozwodów?”.

„Gazeta Wyborcza uwielbia wchodzić w role świeckiego misjonarza, który przybliża Polakom grupy społeczne, które jej zdaniem wymagają akceptacji. Tak było z akcją Narkopolacy, z akcją „Przygotujmy się na przyjęcie uchodźców” w 2015 r. i tak jest teraz. Pytanie jednak, czy Wyborcza rozumie, jaki jest – niezależnie od jej intencji – wniosek nasuwający się z tekstu o Filipińczykach w Polsce. Imigracja, aby była udana, musi być wybiórcza pod względem kulturowym. O wiele lepsze będzie współżycie Polaków z katolikami z Azji niż z muzułmanami. O wiele lepiej wybrać grupy migracyjne, gdzie liczba kobiet i mężczyzn jest zrównoważona, niż grupy z tych kultur, w których słabe jest równouprawnienie kobiet i mężczyzn. Kobiety łagodzą obyczaje, za to duże skupiska młodych mężczyzn mają skłonności do tworzenia przestępczych subkultur czy gangów”, podsumowuje Piotr Semka.

za:pch24.pl

***
To GieWu jeszcze wychodzi? .. I ma czytelników?... :-(

k

Copyright © 2017. All Rights Reserved.