Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Skandaliczna decyzja sądu. Można bezkarnie grozić polskim biskupom

Sądy w Polsce od dwóch lat wydają niestety skandaliczne decyzje, nie oparte na żadnym prawie i praworządności, a jedynie na subiektywnej opinii wydającego wyrok. I oczywiście po linii lewacko-liberalnej ideologii, czyli chronią np. przedstawicieli LGBT kosztem katolików. Tym razem

Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Marka M. m.in. od zarzutu znieważenia abp. Marka Jędraszewskiego. Przypomnijmy, że chodzi o skandaliczne zdarzenie, gdzie Marek M. publicznie wzywał do poderżnięcia gardła arcybiskupowi.

Sytuacja wydarzyła się w 2019 roku podczas tzw. wyborów gejowskich w Poznaniu. Marek M. jako drag queen wystąpił z dmuchaną lalką, która miała doczepione do głowy zdjęcie abp. Marka Jędraszewskiego. Przy słowach odtwarzanej piosenki „zabiłam go”, mężczyzna zasymulował podcięcie nożem gardła duchownego, a dla spotęgowania efektu wykorzystał sztuczną krew.

Stołeczna prokuratura oskarżyła wówczas Marka M. o publiczne nawoływanie do zabójstwa duchownego, znieważenie arcybiskupa Kościoła rzymskokatolickiego i innych osób tego wyznania oraz o nawoływanie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. Czyny te zagrożone są karą do trzech lat więzienia.

W czwartek Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji, który w październiku 2024 roku nieprawomocnie uniewinnił Marka M., stwierdzając, że zachowanie oskarżonego nie wypełniało znamion nawoływania do zabójstwa abp. Jędraszewskiego ani go nie znieważyło. Wydane w czwartek orzeczenie jest prawomocne.

Jeśli nie było to podżeganie do nienawiści i do zabójstwa, to co? Jakim trzeba być sędzią, by nie dostrzec w tym wydarzeniu znamion przestępstwa? Co trzeba mieć w głowie, by nie dostrzegać w takich działaniach aktów przestępczych? Dziś niestety mamy do czynienia z pseudosędziami i pseudoprawem. Niestety osoby wierzące będą coraz częściej spotykać się z wyrokami, które nie są zgodne z prawem, ale nawet wręcz przeciwnie, są bezprawne. Czeka nas coraz gorsza rzeczywistość, jeśli chodzi o polski wymiar sprawiedliwości.

za:bialykruk.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.