Forum w Berlinie. Skandaliczne słowa o Nawrockim i "rosyjskiej propagandzie"
Elwira Niewiera stwierdziła na konferencji w Berlinie, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy".
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec, Radosław Sikorski oraz Johann Wadephul, otworzyli w środę w Berlinie Forum Polsko-Niemieckie 2025. Wydarzenie
reaktywowano po siedmioletniej przerwie. Wzięli w nim udział przedstawiciele polityki, nauki i społeczeństwa obywatelskiego. Hasło tegorocznej edycji to: "Wspólnota na trudne czasy".
Na otwarciu Forum w ambasadzie RP wręczono Nagrodę za Szczególne Zasługi dla Rozwoju Stosunków Polsko-Niemieckich. Laureatami zostali reżyserka Elwira Niewiera i Ośrodek edukacyjny Bredbeck. Doceniono ich "zasługi na rzecz dialogu między Polską a Niemcami, w połączeniu z aktywnością i wsparciem dla Ukrainy".
Skandaliczne słowa. Oklaski na sali
Podczas wydarzenia głos zabrała Elwira Niewiera.
Mówiła o wojnie na Ukrainie. Nawiązała również do wyników niedzielnych wyborów prezydenckich w Polsce.
– Rosja prowadzi wojnę również u nas, siejąc dezinformację, propagandę i próbując dzielić nasze społeczeństwa.
Dlatego bardzo ważne jest dzisiaj, żebyśmy bronili prawdy i naszych wspólnych demokratycznych wartości.
Ale to, co się wydarzyło w niedzielę w naszym kraju, mam na myśli wybory, sprawiło, że czuję się bezsilna.
Bo mam wrażenie, że nie mamy wystarczających narzędzi, żeby bronić się przed rosyjską dezinformacją i jej wpływami – mówiła.
– Pan Nawrocki nie wygrałby tych wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy. Rosja nie jest już tylko problemem Ukrainy.
To realne zagrożenie dla naszej demokracji. I bardzo proszę, abyśmy tego nie ignorowali – dodała.
Te skandaliczne słowa nie spotkały się z protestem ze strony polskich dyplomatów, w tym Jana Tombińskiego, który od 2024 r. sprawuje funkcję chargé d’affaires RP w Niemczech.
Zamiast tego, reżyserka została nagrodzona brawami.
Jak wskazał portal Niezalezna.pl, na sali nie było już wówczas szefów MSZ Polski i Niemiec.
Elwira Niewiera to reżyser i scenarzysta. Autorka filmów dokumentalnych, takich jak "Efekt domina" oraz "Książę i Dybuk". Koncentruje się w swoich filmach na politycznych, społecznych i kulturowych transformacjach w Europie Wschodniej.
Została laureatką nagrody Młodego Kina Niemieckiego w 2020 r. oraz amerykańskiej nagrody Chicken & Egg Award w 2021 r.
"Skandal w polskiej ambasadzie". Niemiecki dziennik: Sikorski do tej pory nie zajął stanowiska
Niemiecki dziennik "Berliner Zeitung" opisuje skandal, jaki miał miejsce w polskiej ambasadzie w Berlinie. Dziennikarze zwracają uwagę, że szef MSZ jak dotąd nie zabrał głosu w sprawie.
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec, Radosław Sikorski oraz Johann Wadephul, otworzyli w środę w Berlinie Forum Polsko-Niemieckie 2025. Jednym z punktów programu było wręczenie Nagród za Szczególne Zasługi dla Rozwoju Stosunków Polsko-Niemieckich. Laureatami zostali reżyserka Elwira Niewiera i Ośrodek edukacyjny Bredbeck. Doceniono ich "zasługi na rzecz dialogu między Polską a Niemcami, w połączeniu z aktywnością i wsparciem dla Ukrainy".
Brak reakcji Sikorskiego
Niemieccy dziennikarze zwrócili uwagę na skandaliczne słowa laureatki. Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy".
– Rosja nie jest już tylko problemem Ukrainy. To realne zagrożenie dla naszej demokracji. I bardzo proszę, abyśmy tego nie ignorowali – powiedziała.
"Berliner Zeitung" odnotował zdecydowaną reakcję polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wspomniał o wypowiedzi Jacka Sasina, który słowa reżyserki określił jako "skandaliczne". Wskazał, że w podobnym tonie wypowiedzieli się także Radosław Fogiel i Arkadiusz Mularczyk. Równocześnie dziennikarze ze zdziwieniem stwierdzili, że minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski nie odniósł się do tej pory do całej sprawy. Z kolei ambasada RP w Berlinie podkreśliła, że wypowiedź Niewiery to jej "prywatna opinia". Warto wspomnieć, że w momencie, kiedy reżyserka wypowiadała swoje skandaliczne tezy na sali nie było już ministrów spraw zagranicznych Polski i RFN.
Elwira Niewiera to reżyser i scenarzysta. Autorka filmów dokumentalnych, takich jak "Efekt domina" oraz "Książę i Dybuk". Koncentruje się w swoich filmach na politycznych, społecznych i kulturowych transformacjach w Europie Wschodniej.
Została laureatką nagrody Młodego Kina Niemieckiego w 2020 r. oraz amerykańskiej nagrody Chicken & Egg Award w 2021 r.
za:dorzeczy.pl
***
Czy to ze swoistego "cyklu": "Pan każe - sługa musi"?....
k