Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Krzysztof Nagrodzki - Krajowa Rada odcina

Usta pełne frazesów o demokracji, pluralizmie, prawach człowieka, tolerancji, otwartości, ba! – o polityce miłości. I coraz dokładniejsze uszczelnianie systemu indoktrynacji: wyrzucanie z mediów aktualnie definiowanego postępu niepasujących do schematu dziennikarzy, publicystów, intelektualistów. Pogarda dla katolików. Dla symboli naszej wiary. I naszych katolickich, patriotycznych mediów. Dla Sensu.
*
Kiedy zawisła groźba usunięcia ostatniego wstecznika w TVP - Jana Pospieszalskiego, musiałem przypomnieć groźbę tow. Cyrankiewicza, z minionej (jakoby) epoki, o władzy odrąbującej rękę, która śmie na nią podnieść agentura imperializmu, aby uświadomić sobie na jaki etap dotarliśmy. „Odrąbano” - wymieniając chociażby najbardziej znane nazwiska - Bronisława Wildsteina, Anitę Gargas, Jacka i Michała Karnowskich z ekipą, Joannę Lichocką, Tomasza Sakiewicza, zamówienia na dokumenty Grzegorza Brauna, ostatnio zaś siekiera spadła na Rafała Ziemkiewicza. W PR odcięto – każdy pretekst do karczowania jest dobry - m.in. Jacka Sobalę, Katarzynę Gojską-Hejke, Wojciecha Reszczyńskiego za – uwaga! autentyk – niską przydatność zawodową…
*
A jakżeby inaczej -  „Kto nie z nami ten przeciw nam!” . „Walka klasowa zaostrza się w miarę budowy ustroju….” (tow. Stalin)  Starsi pamiętają a młodszym zaleca się sięgnięcie do roczników Trybuny Ludu, Żołnierza Wolności czy innych posłusznych „wadzy” mediów lat czterdziestych, pięćdziesiątych i dalszych,  walczących z ciemnymi siłami reakcji i psami łańcuchowymi imperializmu; zawsze coś się znajdzie dla tłumaczenia z ich na nasze.
*
W tej sytuacji Drodzy Przywódcy nie mogli zapomnieć o innych matecznikach wstecznictwa i rozsadnikach ignorancji -  „Telewizja Trwam” i „Radio Maryja” ojców Redemptorystów, ze względu na zasięg i siłę w uczeniu samodzielności myślenia i wierności Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie, to główne „chwasty” podlegające szczególnym staraniom ogrodników postępu. A przede wszystkim właścicielskiemu oglądowi administracji „tego kraju”.  Gdzie jak gdzie, ale na platformach cyfrowych, zwanych multipleksami, nie można tolerować takiej niesubordynacji. Szczególnie w wydaniu autentycznie katolickim.
*
Problemy Ojcowie Redemptoryści mieli niemal od początku. Były już różne metody ograniczania, zohydzania, odstręczania barierą nienawiści od ludu i tworzenia podkładek dla decydentów: Fałszywki o antysemityzmie, o moherowym ciemnogrodzie, o przekrętach prawnych i skarbowych, o żerowaniu na prostym ludzie miast i wsi, o niskim poziomie, o pławieniu się w bogactwie… i o czym tam jeszcze?...
Po zbadaniu owych kalumnii rzucanych z obfitości języka (czy nakazów prowadzących) dzień w dzień, co się ukazało? - Pustka. Fakt medialny – jak w nowomowie została nazwana fałszywka. Na nic podglądacze i prowokatorzy, na nic gorliwi urzędnicy i tzw. politycy – media Redemptorystów ogarnięte modlitwą i wspomożeniem milionów Polaków, również bł. Jana Pawła II, mające wsparcie Episkopatu, Zakonu Redemptorystów, Watykanu a i chyba z Wysoka – trwają. Rozwijają się. Docierają. Informują. Kształtują. Prostują krzywe ścieżki wielu.
Dają szansę na ocknięcie. Na powrót pamięci i charakteru. Na miłość do Boga, Ojczyzny, Sióstr i Braci. Na dobre człowieczeństwo. I to wywołuje nienawiść. Właśnie - „określonych sił”
*
Panie Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Janie Dworaku, były opozycjonisto, redaktorze pism katolickich i solidarnościowych, chce Pan wymazać z pamięci Rodaków swoją przeszłość na rzecz… - No właśnie na rzecz czego? - Na rzecz zagłuszarek?... Poddaństwa?...Odkorowywania?... Zaganiania do lewackich obszarów „reedukacyjnych”?...  - Warto?... Tu i teraz, warto? A TAM?...

Copyright © 2017. All Rights Reserved.