Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Bezprecedensowy atak na tygodnik „W Sieci”

1. Tygodnik „W Sieci”, a obecnie „Sieci” powstał w odpowiedzi na potrzeby czytelników
poszukujących rzetelnych, niezależnych i obiektywnych mediów. Pismo kierowane przez Jacka
Karnowskiego odniosło sukces rynkowy i zyskało grono wiernych odbiorców. Redakcję „Sieci”
tworzą między innymi Michał Karnowski, Piotr Zaremba, Robert Mazurek, Krzysztof Feusette,
Jerzy Jachowicz, Marek Pyza, Dorota Łosiewicz, Marzena Nykiel.

2. „Sieci” jest tygodnikiem wydawanym przez polski, niepostkomunistyczny kapitał. Jesteśmy
medium oryginalnym, które nikogo nie naśladuje i nie podrabia. Nie boimy się mówić głośno
o Polsce i Polskości, nie boimy się też patrzeć na ręce rządzącym – wiemy, że to jest rola wolnych
mediów. Nas nie da się przejąć, skorumpować, ani zastraszyć! Ani zamknąć np. tuż przed
wyborami.

3. Sąd zakazał nam używania nazwy „W Sieci” wyłącznie na podstawie postanowienia. Nie było
żadnej rozprawy! Nie pozwolono nam przedstawić naszych argumentów, nie ma prawomocnego
wyroku. Sędzia oparł się jedynie na wniosku Grzegorza Hajdarowicza o zabezpieczenie roszczeń.

4. Skąd taka decyzja? Sędzia zgodził się z argumentem, że obecność tygodnika „W Sieci”
w kioskach może... szkodzić podstronie internetowej „w sieci opinii”, którą zresztą sam pan
Hajdarowicz konsekwentnie marginalizował od chwili pojawienia się w wydawnictwie
„Presspublica”. Na jakiej zasadzie tygodnik może zaszkodzić podstronie internetowej, nie
wiadomo. Absurdalne jest stwierdzenie pana Hajdarowicza zawarte w pozwie: „ludzie kupują
tygodnik „W Sieci”/„Sieci” tylko dlatego, że... istnieje strona internetowa „w sieci opinii”!

5. Jakie argumenty ma Grzegorz Hajdarowicz? Właściwie jeden: dysponuje podstroną
internetową o nazwie „w sieci opinii”, ma prawa do tej domeny. My tymczasem mamy
zarejestrowaną przez sąd rejestrowy nazwę tygodnika „W Sieci” oraz stronę internetową
„wsieci.pl”. Nasze logo wygląda zupełnie inaczej, jest całkowicie oryginalne. Dochowaliśmy
staranności prawnej.

6. Rzucane przez Grzegorza Hajdarowicza hasła o „wyroku” czy „kradzieży praw
intelektualnych” są fałszywe. Nie ma wyroku sądu, a złożony pozew ma na celu „zabezpieczenie
interesów”. Jaki wpływ na interesy Gremi Media ma podstrona „w sieci opinii” o znikomej
oglądalności i w jaki sposób rywalizował z nią ogólnopolski tygodnik? Nie wiemy. Nie mamy
natomiast wątpliwości, że możemy być konkurencją (zdrową i uczciwą) dla wydawanego przez
Gremi Media „Uważam Rze”.

7. Nasze działania w walce o wolność mediów i skierowane do sądu zażalenie wspierają:
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, Kongres Mediów Niezależnych, parlamentarny Zespół ds.
Obrony Wolności Słowa. Europoseł Tomasz Poręba zapowiedział interpelację w tej sprawie do
Komisji Europejskiej. Z kolei minister sprawiedliwości Jarosław Gowin stwierdził:
„Analizowałem ten przypadek. Jako obywatel jestem tym zaskoczony”. Mamy świadomość, że
takie postępowanie sądów może zniszczyć każde medium w Polsce – każdy może otrzymać
zakaz publikacji wydany tylko na podstawie skargi konkurencji.

8. Nie uchylamy się od oceny naszych działań przez wymiar sprawiedliwości. Każdy obywatel
i przedsiębiorca ma prawo wnosić roszczenia w stosunku do innych podmiotów prawnych.
Sprzeciwiamy się jednak takiemu działaniu sądów, które sprawia wrażenie kapturowego,
pozbawionego podstaw uderzenia w niezależne, krytyczne wobec władzy media. Co więcej,
uderzenia rażąco nieadekwatnego w stosunku do sytuacji.

9. Będziemy walczyli o pełną nazwę naszego tygodnika. Tymczasowo zmieniliśmy nazwę na
tygodnik "Sieci". Walka o literę „W” będzie jednak trwała. Ta litera jest dziś symbolem nie
tylko Wolnych mediów, ale Wolności w ogóle! „W” jak Wolność!

10. Najważniejsze: nie poddajemy się. Już w najbliższy poniedziałek, 11 marca, w kioskach
kolejne wydanie naszego tygodnika – pod nazwą „Sieci”. Jeżeli możecie – powiedzcie o tym
rodzinie, przyjaciołom, znajomym i także nieznajomym.
Dziękujemy za wszystkie wyrazy wsparcia, za setki listów, maili i telefonów. Państwa wsparcie jest
dla nas bezcenne.

Redakcja tygodnika „Sieci”
Zawsze po stronie Polski!

Copyright © 2017. All Rights Reserved.