Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Szok. Chcą odwołać arcybiskupa, bo broni wiary!

Grupa liberalnych wiernych ze Stanów Zjednoczonych prosi papieża Franciszka, by odwołał arcybiskupa San Francisco. Powód? Hierarcha odważnie i jasno broni katolickiego nauczania!

Arcybiskup Salvatore Cordileone to niestrudzony obrońca katolickiej wiary. Bezkompromisowo zabiera głos w najbardziej nawet trudnych tematach, broniąc nauczania Kościoła świętego w takich sprawach jak życie dzieci nienarodzonych, homoseksualizm, rozwodnicy w nowych związkach. Ta twarda i niezłomna postawa nie podoba się jednak… samym katolikom. Amerykanie napisali właśnie do Ojca Świętego Franciszka prosząc, by odwołał z urzędu arcybiskupa, który wprowadza jakoby atmosferę „podziału i nietolerancji”.

Pod apelem o odwołanie arcybiskupa San Francisco podpisało się ponad stu katolików. Ich oburzenie przede wszystkim obrona katolickiej moralności seksualnej. Abp Cordileone wydał bowiem niedawno wytyczne dla katolickich szkół, w których poucza, że wszystkie stosunki seksualne poza małżeństwem są „poważnym złem”. Arcybiskup wskazuje tu na cudzołóstwo, masturbację, stosunki z wieloma partnerami, pornografię oraz stosunki homoseksualne. Hierarcha zwraca się też wyraźnie przeciwko procedurze in vitro. Broni też katolickiego ujęcia małżeństwa, twierdząc, że prawo cywilne musi definiować je jako „związek między mężczyzną a kobietą”.

Krytycy arcybiskupa twierdzą, że koncentruje się on na seksualności zamiast na Ewangelii. Zupełnie, jakby mogło to się wzajemnie wykluczać! Odkąd to głoszenie nauki Jezusa Chrystusa oznacza, że katolicy mają milczeć, gdy inni łamią prawo Boże, zwłaszcza, jeśli uważają się przy tym za wiernych Kościołowi?!

Oczywiście: to, co głosi abp Cordileone, sprzeciwia się lokalnemu prawu stanowemu. I właśnie to boli stu katolików, którzy przeciwko hierarsze protestują! Arcybiskup ma odwagę mówić jasno o bezbożności i odejściu od przykazań naszego Pana Jezusa Chrystusa, nawołując do nawrócenia także w życiu publicznym. Jednak przeżarci liberalną ideologią postępowcy nie rozumieją, że człowiek jest katolikiem zawsze, nie tylko w domu czy w kościele.

Co najgorsze grupa stu katolików pisząca do papieża przedstawia się jako reprezentacja katolickiej wspólnoty San Francisco. A tak przecież nie jest – w archidiecezji mieszka bowiem 420 tysięcy katolików. Tymczasem grupa agresywnych liberałów uzurpuje sobie prawo do krytyki pasterza, którego jedyną „przewiną” jest jasna obrona nauczania Kościoła świętego. Oto bezmiar pomieszania wiernych w samym Kościele! Tak wygląda właśnie działanie diabła: bo to właśnie w postulatach liberałów przejawia się wpływ szatana, a nie w pięknej postawie odważnego arcybiskupa.

za:www.fronda.pl/a/amerykanie-chca-odwolania-biskupa-ktory-bezkompromisowo-broni-wiary,50158.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.