Publikacje polecane
"Prorocka misja Fatimy nie jest zakończona"
Papież przypomniał również, że Matka Pana objawiła się w Fatimie, by „ofiarowując samą siebie, by wszczepić w serca tych, którzy się Jej zawierzają, płonącą w Jej sercu miłość Boga”. – W owym czasie były tylko trzy osoby, których przykład życia promieniował i rozmnożył się w niezliczonych grupach na całej Ziemi, zwłaszcza wraz z przejściem Pielgrzymującej Pani Fatimskiej, które poświęciły się sprawie braterskiej solidarności. Oby te siedem lat, które dzielą nas od stulecia Objawień, przyspieszyło zapowiadany triumf Niepokalanego Serca Maryi ku chwale Trójcy Przenajświętszej – apelował Benedykt XVI.
W kazaniu papież wskazał również, że prawdziwa nadzieja może opierać się tylko na Bogu. – Wiara w Boga otwiera człowiekowi horyzont nadziei, która nie zawodzi; wskazuje solidny fundament na którym można bez obaw opierać własne życie; prosi o oddanie się, pełne ufności, w ręce Miłości, która wspiera świat.
- Przybyłem do Fatimy, by na nowo cieszyć się obecnością Maryi i Jej macierzyńską opieką. Przybyłem do Fatimy, ponieważ do tego miejsca zmierza dzisiaj Kościół pielgrzymujący, w którym Jej Syn chciał widzieć narzędzie ewangelizacji i sakrament zbawienia. Przybyłem do Fatimy, aby się modlić wraz z Maryją i tak wieloma pielgrzymami za ludzkość, przygniecioną udrękami i cierpieniami. I wreszcie przybyłem do Fatimy z tymi samymi uczuciami, jakie żywili błogosławieni Franciszek i Hiacynta oraz Służebnica Boża Łucja, aby zawierzyć Matce Bożej intymne wyznanie, że „kocham”, że Kościół i kapłani „kochają” Jezusa i pragną wpatrywać się w Niego, gdy kończy się ten Rok Kapłański oraz aby zawierzyć macierzyńskiej opiece Maryi kapłanów, osoby konsekrowane, misjonarzy i wszystkich czyniących dobro, którzy sprawiają, że Dom Boży jest gościnny i dobroczynny – mówił papież.
TPT/wiara.pl
za: fronda.pl * Kategoria: Świat * czwartek, 13 maja 2010 13,57 (kn)