Radio Maryja z ponad dwukrotnie wyższą słuchalnością niż w badaniu Radio Track
Radio Maryja ma ponad dwukrotnie wyższą słuchalność, niż wynikało z badania Radio Track. Potwierdza to najnowsze badanie Krajowego Instytutu Mediów.
To pierwsze badanie słuchalności radiowej przeprowadzone przez Krajowy Instytut Mediów, powołany decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jego wyniki w niektórych przypadkach znacząco różnią się od wyników badań Radio Track – od lat przeprowadzanych przez Kantar Polska. Tak jest chociażby w przypadku słuchalności Radia Maryja.
– Według badań Kantaru to jest 1,5, a z Krajowego Instytutu Mediów – 3,4. Czyli jest to znaczący wzrost, bo o 166 proc. – wskazał prof. Janusz Kawecki, członek KRRiT.
Badania Radio Track nadzorowane były przez cztery największe grupy radiowe działające na rynku komercyjnym: Radio RMF FM, Radio ZET, Grupa Agora oraz Grupa Radiowa Time, czyli rozgłośnie radia Eska.
– W mojej ocenie było to ewidentnie badanie rozpoznawalności danej marki, a nie badanie rzetelnej słuchalności. Stacje małe, lokalne, społeczne, nadawcy społeczni byli na straconej pozycji w tym badaniu – oceniła dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Jak wskazała dr Jolanta Hajdasz, kontrowersje budzi m.in. obrana metodologia badania.
– Biorąc pod uwagę liczbę rozgłośni koncesjonowanych w Polsce – to jest ponad 200 różnego rodzaju stacji – z ilością rozmów, które wykonywano miesięcznie (było ich około siedmiu tysięcy), stawia to pod znakiem zapytania wiarygodność tych badań – mówiła dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.
Dlatego też ankieta opracowana przez KIM w porównaniu z tą, którą wykorzystuje Kantar, wygląda nieco inaczej.
– Można powiedzieć, że obszar czy ankietowani objęci badaniami KIM, to jest większy zbiór, bo nie ograniczono się do 75. roku życia ankietowanych, tylko (wybrano metodę – przyp. red.) od 15. roku życia w górę – wyjaśnił prof. Janusz Kawecki.
Badanie Krajowego Instytutu Mediów w formie wywiadów telefonicznych w ciągu roku ma objąć 150 tys. respondentów.
– Badania KIM są nakierowane przede wszystkim na odbiór danych programu mediowego, czyli także zwrócenie uwagi i uwzględnienie tego, co określamy misyjnością mediów – tłumaczył członek KRRiT.
To nowa jakość na rynku – zauważyła dr Jolanta Hajdasz.
– Nowe badanie spowoduje, że także badanie Radio Track, które jest tak ulubionym badaniem dla reklamodawców, będzie musiało dostosowywać swoje standardy do bardziej obiektywnych, naukowo weryfikowalnych zasad – dodała dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.
Które – jak zaznaczyła dr Jolanta Hajdasz – nie będą opierały się na preferowaniu rozgłośni komercyjnych.