Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Nagrywał Michnik razy kilka, nagrali i Michnika. SDP domaga się wyjaśnień w sprawie konfliktu Agora – GW

Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich apeluje do „Gazety Wyborczej” o „rzetelne wyjaśnienie zarzutów dotyczących stronniczości i nagannych praktyk wewnątrzredakcyjnych” opisanych na łamach portalu TVP Info. Zamieszczone tam nagranie dokumentuje fragment negocjacji przedstawicieli redakcji GW z reprezentantem spółki – wydawcy, czyli Agory.

Opisywana dyskusja miała miejsce w listopadzie 2021 roku, po tym jak kierownictwo spółki wydającej jeden z największych dzienników w kraju zwolniło dyrektora wydawniczego GW Jerzego Wójcika. Wówczas, jak podkreśla Centrum, dotychczasowy spór jeszcze bardziej nabrzmiał. Według relacji SDP, poziom relacji spółki oraz redakcji pogorszył się tak znacznie, że jeden z uczestników postanowił spotkanie potajemnie zarejestrować. Zapis nagrania trafił następnie do TVP Info.

„Z ujawnionych rozmów w GW wyłania się obraz walki o pieniądze i wpływy między Redakcją, a przedstawicielami właściciela, czyli Zarządu Spółki oraz istniejących wzajemnych pretensji i oskarżeń między zespołem redakcyjnym, a zarządzającym w wydawnictwie” – ocenia CMWP.

„Zdumienie i oburzenie mogą budzić metody pracy dziennikarzy GW przedstawione w nagraniach, np. ingerencje zarządu w sprawie tekstów dotyczących reklamodawców i wydawanych książek, czy np. istnienie w redakcji grupy cyt. dziennikarzy, którzy non-stop tropią pana Obajtka i innych ludzi, a których pracę nadzoruje zastępca redaktora naczelnego Gazety Wyborczej kierujący działem Kraj” – zwraca uwagę podpisana pod listem szefowa Centrum Jolanta Hajdasz.

Z zapisu dźwiękowego wynika, że redakcja domagała się od spółki „wynegocjowania” nominacji akceptowanego przez obie strony nowego członka zarządu Agory. W razie niezgody Adam Michnik groził opisaniem konfliktu na łamach GW. – Liczy się tylko jedno. Czy wy macie świadomość, że jeśli chcecie współpracować z „Gazetą Wyborczą”, to musicie się zgodzić na to, że do zarządu przyjdzie ktoś, kto będzie z redakcją skonsultowany i zaakceptowany? (…) To nie może być przypadkowa osoba wzięta z rynku – mówił do prezesa spółki Bartosza Hojka.

– Jeżeli to wynegocjujemy, to jest światło w tunelu. Światło w tunelu, bo dotychczas z wami każda rozmowa była taka jak z komunistami o kierowniczej roli partii [śmiech]. O Trockim wolno rozmawiać, ale o tym kur*a nie wolno, o tym nie wolno. Otóż to, co w gestii zarządu, to jest święte jak hostia dla katolików. To jest po prostu coś tak nadzwyczajnego, że… Co? Ty będziesz negocjował z kimś innym, kto ma w zarządzie być? Otóż tak. Jeżeli chcesz wyjść z tego z twarzą, to będziesz to negocjował. Jeżeli na to się zgodzisz i wynegocjujesz, to będzie wielki krok do przodu – obiecywał Michnik. – Na razie ja oczekuję od ciebie jednej deklaracji, że gotów jesteś wynegocjować z nami członka zarządu, który będzie odpowiedzialny za wszystko, co jest związane z funkcjonowaniem redakcji – zwracał się do prezesa Hojka.

 – Adam, rozumiem, że wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że zarząd się nie wybiera sam. Znaczy to jest spółka akcyjna, gdzie zarząd wybierają akcjonariusze i rada nadzorcza – odpowiadał Hojka. Michnik jednak nie dawał za wygraną, mówiąc: – Tak, tak, kierownicza rola partii też była wpisana do konstytucji. Bartek, przestań szklić. Doskonale wiesz, że jeżeli będzie taka wola polityczna twoja i nasza, to jest to do przeprowadzenia – przekonywał.

W kwietniu br. do zarządu Agory powołana została Agnieszka Siuzdak-Zyga oraz były wieloletni dziennikarz GW Wojciech Bartkowiak, wskazany do tej nominacji w grudniu 2021 przez Agorę Holding, czyli jedynego uprawnionego akcjonariusza.

 „W trakcie spotkania padają bardzo konkretne zarzuty pod adresem kierownictwa Agory i Gazety.pl dotyczące próby odebrania danych subskrybentów Wyborczej i wystawienia ich na targowanie przez Agorę i Gazetę. Stawiane są personalne zarzuty niekompetencji menadżerów spółki, ujawnianie są praktyki promowania tekstów przez zaprzyjaźniony TVN24 oraz pojawiają się wątki finansowe, łączone z bieżącą aktywnością medialną, w tym z nagonką na prezesa Orlenu. Dlatego CMWP SDP apeluje o wyjaśnienie tych zarzutów.  Sprawa ta jest istotna w kontekście realizacji zasady wolności słowa demokratycznego państwa ze względu na społeczne skutki oddziaływania mediów, w tym Gazety Wyborczej, oraz wpływ na nie warunków pracy dziennikarzy i redaktorów oraz ich metod pracy” – pisze dyrektor Jolanta Hajdasz.

za:pch24.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.