Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Biskup Adam Lepa gościem Sympozjum „Oblicza manipulacji” w WSKSiM

W Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbyło się sympozjum naukowe: „Oblicza manipulacji – źródła i skutki”. Sympozjum zorganizowano w przededniu wspomnienia św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy.
Wśród zaproszonych prelegentów znaleźli się ks. bp dr Adam Lepa – członek Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski, prof. dr hab. Antoni Dudek z Instytutu Politologii UKSW, prof. dr hab. Jan Żaryn z Instytutu Nauk Historycznych UKSW, prof. dr hab. Mieczysław Ryba – kierownik Katedry Historii Systemów Politycznych XIX i XX w. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, profesor WSKSiM, a także dr Jarosław Kaczyński – były premier, prezes PiS-u.

W problematykę sympozjum zebranych gości wprowadził o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, Rektor-Założyciel WSKSiM. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na potrzebę poszukiwania prawdy.

– Prawda to – według definicji klasycznej – zgodność rozumu z rzeczywistością. Trzymajmy się tego bardzo dobrze. W kwestii manipulacji przyglądajmy się im na przykładach. Takim przykładem manipulacji jest ostatni dzisiejszy prelegent (red. dr Jarosław Kaczyński). Zobaczcie, co z niego zrobiły media – tłumaczył o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.

Jak dodał, żyjemy w czasach postmodernizmu, który zakłada, że jedyną prawdą jest brak prawdy absolutnej. Przytaczając kolejne przykłady manipulacji, redemptorysta wskazywał na przemilczenia mediów w sprawie, m.in. obecności prof. Jana Szyszki na szczycie klimatycznym w Paryżu.

Na zakończenie swojego wystąpienia o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR poprosił o zabranie głosu obecnego w auli WSKSiM ministra środowiska.

– Na szczycie klimatycznym w Paryżu było ponad 40 tys. osób, a więc była to ogromna konferencja – podkreślił prof. Jan Szyszko.

Jak zaznaczył, istotne informacje dotyczące bezpieczeństwa energetycznego państwa, opierającego się o polski węgiel, nie dostawały się do kraju. Innym przykładem przemilczeń, jakich dopuściły się polskie media, było – w ocenie ministra środowiska – pominięcie zorganizowanych w Sejmie dwóch konferencji poświęconych papieskiej encyklice „Laudato Si”.

– Wnioski z tych konferencji zostały przetłumaczone na wszystkie języki kongresowe ONZ-u, czyli chiński, arabski, rosyjski, francuski, hiszpański, angielski, jak również na wszystkie języki Unii Europejskiej i rozesłane do wszystkich 198 państw, gdzie pokazywaliśmy polskie sukcesy w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych i odnawialnych źródeł energii – akcentował minister środowiska.


Następnie prelekcję pt.: „Św. Jan Paweł II wobec manipulacji” wygłosił ks. bp Adam Lepa z Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski. WIĘCEJ Zauważył on, że manipulatorskie próby wpływania na podświadomość człowieka wiążą się z korzystaniem z najnowocześniejszych osiągnięć techniki.

– W zasięgu działań manipulatorskich znalazła się każda dziedzina aktywności obywateli, nawet podręczniki szkolne. Do świadomości Polaków dociera wreszcie wiedza, że najgroźniejsze w swoich skutkach są systemy manipulowania. Jest ich kilka, ale najbardziej niebezpieczny jest system kreowania wroga. Obecnie w Polsce stosuje się ten system z podręcznikową dokładnością. Świadczy to o propagandowym przygotowaniu dysponentów i samych ludzi mediów – tłumaczył ks. bp Adam Lepa.

Dodał, że w Polsce mamy do czynienia z monopolizacją w dziedzinie mediów. „Z reguły prowadzi ona do zachwiania równowagi medialnej w państwie, co stanowi wyjątkowe zagrożenie dla jego bezpieczeństwa” – zauważył.

– Ten temat nie był podejmowany publicznie. W Polsce mamy kilka przejawów funkcjonowania monopolizacji w dziedzinie mediów, choćby ten oligarchiczny system mediów, choćby 75 proc. tytułów prasowych wydawanych przez koncerny niemieckie, a także 90 proc. mediów, które są w rękach środowisk liberalnych i lewicowych – wskazywał członek Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP.

„Manipulacje w sferze polityki” – to zagadnienie podjął kolejny prelegent – prof. dr hab. Antoni Dudek z Instytutu Politologii UKSW w Warszawie. W jego ocenie manipulacja jest związana ze światem polityki w sposób trwały i nieusuwalny.

– Z manipulacjami można nie tyle walczyć, co im się nie poddawać. W jaki sposób? Rad może być wiele. Ja mam dwie, nie są one szczególnie odkrywcze. Po pierwsze, refleksja nad przekazywaną nam informacją i zadanie sobie pytania: Jaki skutek chciał uzyskać ten, kto ją sformułował? Uczulam państwa, że niezwykle rzadko mamy do czynienia z informacjami podawanymi bezinteresownie – wyjaśniał prelegent.

Drugim sposobem oparcia się manipulacji jest – w ocenie prof. dr. hab. Antoniego Dudka – porównywanie różnych źródeł, komentarzy i opinii na ten sam temat.

– Spojrzenie z kilku stron daje nam możliwość wyrobienia sobie w danej sprawie własnego poglądu – dodał prof. dr hab. Antoni Dudek.

O tym, w jaki sposób historia staje się przedmiotem manipulacji, wykorzystywanym przez ludzi sprawujących władzę, mówił prof. dr hab. Jan Żaryn z Instytutu Nauk Historycznych UKSW.

– Z jednej strony państwa już historycznie istniejące, państwo dzisiejsze także – III Rzeczpospolita – składa się z ludzi, którzy w ciągu tych 20-paru lat pokazali nam swoją postawą, swoimi decyzjami, że gdzieś nie wszyscy potrafili nie oprzeć się tej pokusie, by stać się w gruncie rzeczy manipulatorami tzn. stroną, która historię wykorzystuje nie do tego, żeby służyć budowaniu wspólnoty, tylko by wykreować siebie czy też podtrzymać tę władzę posiadaną przy życiu – tłumaczył prof. dr hab. Jan Żaryn.

Jak zauważył, jest prosta recepta na to, aby oprzeć się manipulacjom w dziedzinie historii.

– Recepta na to jest tylko jedna. Znowu nie będę odkrywczy, ale jest to oczywista recepta, przed którą nie ma zresztą alternatywy – trzeba się uczyć tzn. uczyć historii – podkreślił historyk.

O atakach manipulatorskich wobec Kościoła mówił prof. dr hab. Mieczysław Ryba z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

– Jeśli bierzemy pod uwagę Kościół, jego rolę w historii i we współczesności, to trudna ona jest do przecenienia, ale także, jeżeli bierzemy pod uwagę manipulacje i ich skalę to również trudno znaleźć instytucję czy wspólnotę, która byłaby poddana bardziej rozległej, nieraz skomplikowanej inżynierii społecznej po to, ażeby osiągnąć pewien cel – zniszczyć go – zaznaczył prof. dr hab. Mieczysław Ryba.

Jako przykład działań manipulatorskich wobec Kościoła w Polsce prelegent przytoczył list Adama Michnika, red. naczelnego „Gazety Wyborczej” do Ojca Świętego Franciszka.

– List Adama Michnika do Papieża, w którym pisał: „Z radością powitaliśmy zmianę języka Kościoła, jaka nastąpiła wraz z Twoim wyborem, a także zmianę podejścia do wielu kwestii. Dzięki Tobie i księdzu Wojciechowi – chodzi o ks. Lemańskiego – chcielibyśmy szukać wspólnej drogi z Kościołem, jednak Kościół w Polsce komplikuje tę sprawę”. Skoro biskupi wytworzyli pewną jedność w zakresie rozumienia, o co w istocie walka się toczy, to mamy do czynienia z próbą poróżnienia Kościoła w Polsce ze Stolicą Apostolską – stwierdził prof. Mieczysław Ryba.

Jako ostatni głos zabrał dr Jarosław Kaczyński, były premier, prezes Prawa i Sprawiedliwości. W swoim wystąpieniu mówił o przyczynach wojny polsko-polskiej, której przedmiotem jest postkomunizm, a także o zabiegach socjotechnicznych, jakim poddawani są Polacy. WIĘCEJ

W jego ocenie komuniści wcale nie zamierzali rezygnować z rządzenia Polską. Ich celem było utrzymanie władzy, co się nie udało – zaznaczył. Na skutek tego dokonało się przejście do nowej fazy działań socjotechnicznych.

– Dokonano bardzo perfidnego zabiegu. Bardzo zręcznie dokonano przesunięcia ośrodka władzy w świadomości społecznej. To ujmowano bardzo krótko: rządzili czerwoni, a teraz rządzą czarni. Dlaczego to było łatwe? Kościół jest widoczny – widoczny przez swoje gmachy, strój księży, biskupów. (…) Ludzie to przyjmowali. To było rzeczywiście wprowadzone do społecznej świadomości i była to pewna bardzo wyraźna zmiana – akcentował dr Jarosław Kaczyński.

Wojna o postkomunizm – jak tłumaczył prezes PiS-u – wciąż trwa. Kampania przeciwko zmianom przejawia się aktualnie poprzez kwestionowanie oczywistego faktu, jakim jest istnienie polskiej demokracji – mówił.

– Mamy do czynienia z sytuacją, którą można określić: jeśli rządzi Platforma, to niezależnie od tego, co robi – to jest demokracja. A jeśli my rządzimy – to jest dyktatura – dodał dr Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS mówił także o specjalnych działaniach postkomunistycznych władz wymierzonych w Radio Maryja.

– Atak na Radio Maryja na zasadzie: ciemnogród, ksenofobia, zaścianek, dewocja i antysemityzm. Chciałem o tym powiedzieć na końcu. Byłem w latach 2001-2005 w komisji etyki i tam często zgłaszaliśmy zastrzeżenia wobec posłów, którzy oskarżali Radio Maryja o antysemityzm. Później odbywały się swego rodzaju rozprawy. Domagaliśmy się tylko jednego: dajcie nam tego przykłady. Przecież wszystko jest nagrane. Dajcie nam przykłady tego antysemityzmu. Nigdy żadnych przykładów nie dano – zaznaczył były premier.

za:archidiecezja.lodz.pl/new/?news_id=69a3eb8dd83c47959bc7c7023a554b3e

Copyright © 2017. All Rights Reserved.