Publikacje członków OŁ KSD
Ks. dr Waldemar Kulbat - Cud chorału
W pismach św. Hildegardy z Bingen jest przedstawiona muzyczna wizja niebiańskiej chwały, w której obok aniołów grających na instrumentach zbawieni śpiewają pieśń chwały wychwalającą Boga. Za najwspanialszy instrument uchodził ludzki głos, który najbardziej uduchowioną formę przyjął w chorale gregoriańskim. Muzyczną liturgię chrześcijańską zunifikował Grzegorz Wielki/ 590-604/ i skodyfikował śpiew gregoriański. Była to muzyka ascetyczna, surowa, i czysta , tak jak najwznioślejszy stan ducha, wyłącznie wokalna, oparta na tekstach psalmów o jednym rytmie. Wykonywał ją chór śpiewając unisono. To nadawało jej jakby ponadziemski charakter. Średniowieczni pisarze określali ją jako przynosząca słodycz, spokój, religijne ukojenie i wzniesienie umysłu do Boga. Dzięki Bożemu słowu stworzenia –Logosowi, świat zyskuje odniesienie do wieczności i porządek a dusza i ciało człowieka grającego i śpiewającego Panu dostrajają się do harmonii kosmosu.