Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Saakaszwili: „Zapomnijcie o nadziei na normalizację stosunków z Władimirem Putinem”

„Zachód powinien był wyciągnąć wnioski z wojny rosyjsko-gruzińskiej. Polityka ustępstw wobec Rosji nie działa. Zapomnijcie o nadziei na normalizację stosunków z Władimirem Putinem,” te jednoznaczne słowa wypowiedział dla The Economist były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który nadal przebywa w więzieniu w Gruzji.

W 2008 r. Saakaszwili znalazł się w sytuacji podobnej do dzisiejszych realiów prezydenta Ukrainy Zełenskiego. Obecne głosy nawołujące do „zamrożenia” konfliktu na Ukrainie przeoczają fakt, że taka polityka ustępstw to nic innego jak bomba zegarowa i etap eskalacji.

Wg Saakaszwilego Putin rozpoczął wojnę rosyjsko-gruzińską, ponieważ nie mógł wywalczyć pokoju. Były prezydent Gruzji zaznacza, że wówczas w jego kraju miały miejsce imponujące reformy antykorupcyjne i sukcesy gospodarcze. Na Ukrainie Putin przeszedł do ofensywy po tym, jak kraj w końcu ugruntował swoją pozycję demokracji wyborczej, a rząd Zełenskiego rozprawił się z oligarchami i wprowadził szereg radykalnych reform.

W 2008 r. mieszkańcy Gruzji zwrócili się przeciwko Putinowi i stawiali mu opór. Lech Kaczyński, ówczesny prezydent Polski, oraz kilku europejskich szefów państw przybyli do Tbilisi i wspólnie interweniowali u prezydenta USA George'a W. Busha. W tym momencie Putin musiał ustąpić.

Jednak w 2012 r. Putin obalił rząd poprzez zastosowanie zorganizowanej akcji, która łączyła fałszywe informacje oraz działania wojskowe na granicy z Gruzją. „Przekazaliśmy władzę wyraźnie prorosyjskiemu rządowi – ku uldze wielu mieszkańców Zachodu, którzy postrzegali nas jako utrapienie i przeszkodę w prowadzeniu ‘normalnych interesów’ z Rosją,” powiedział Saakaszwili.

Ale Władimir Putin nie zapomina. Były prezydent Gruzji doświadczył tego na własnej skórze. Prorosyjski rząd wszczął przeciwko niemu postępowanie karne. Po ucieczce wrócił i od tego czasu przebywa w więzieniu, gdzie nawet podano mu truciznę. Zdaniem Saakaszwilego Putin podsyca podziały wśród „innych” i wykorzystuje ich do szerzenia dezinformacji. Do jego narzędzi należą groźby użycia wszelkich dostępnych mu środków, w tym broni nuklearnej. Putin stale oskarża innych o naruszanie tych obietnic, choć w rzeczywistości to on sam jest winny tych naruszeń.

„Zachód nie powinien wpaść w te pułapki i musi zrozumieć, że z tej wojny nie ma wyjścia poprzez zawieszenie broni i ustanowienie nowych granic lub jakichkolwiek nowych wzajemnych gwarancji. Putin to tyran, z którym nie da się porozumieć. Idea normalnych stosunków z kierowaną przez niego Rosją jest fantazją,” kontynuował Saakaszwili. Należy pamiętać, że w 2008 r. Rosjanie zatrzymali się w Tbilisi dopiero, gdy Zachód przeprowadził „operację wojskowo-humanitarną”, której towarzyszyły manewry morskie na Morzu Czarnym.

Saakaszwili oskarża także byłą administrację USA pod rządami Baracka Obamy o prowadzenie polityki „resetu” z Rosją i przekonanie, że stosunki mogą zostać znormalizowane. Dziś słyszymy podobne apele, że nie należy ufać Putinowi, a trzeba pamiętać, że cały czas Rosja Putina okupuje około 20 procent Gruzji i wciąż zabiera wioskę za wioską. Jedynym rozwiązaniem, zdaniem Saakaszwilego, jest zatem zwycięstwo militarne Ukrainy, które najprawdopodobniej doprowadziłoby do zmiany reżimu w Moskwie. „Jakikolwiek rodzaj uspokojenia spowodowałby globalną katastrofę,” podsumował były prezydent.

za:bialykruk.pl


***

Premier UK oskarża Moskwę: Zaatakowano statek cywilny

24 sierpnia Rosjanie wystrzelili w kierunku cywilnego statku transportowego wiele pocisków – przekonuje premier Wielkiej Brytanii. W stronę okrętu miały polecieć między innymi Kalibry.

W trakcie zebrania grupy G20 Rishi Sunak oskarżył Moskwę o zaatakowania cywilnego statku i powołał się przy tym na odtajnione informacje wywiadowcze. Dodał, że jednostka pływała pod flagą Liberii i była zacumowana w porcie w Odessie.

Okręt nie został trafiony dzięki dobrej reakcji obrony powietrznej Ukrainy. Wszystkie pociski strącono przed ich dotarciem do celu – dwa z nich to rakiety Kalibr. Miały być wystrzelone z okrętu wchodzącego w skład Floty Czarnomorskiej.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.