Koalicja Obywatelska atakuje w Sejmie Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Posłowie tej partii dopytywali dziś resort kultury o funkcjonowanie placówki.
Oskarżali przy tym poprzednie kierownictwo resortu o to, że interes o. Tadeusza Rydzyka CSsR, którego określili kłamliwym mianem „biznesmena z Torunia”, był dla nich ważniejszy niż dobro ogółu.

Wiceminister kultury, Maciej Wróbel,  zarzucał z kolei poprzednikom, że wybudowali obiekt na nie swojej działce. Twierdził też, że inwestycja jest wyjątkowo droga.

Wiceminister powtórzył przy tym, że resort będzie podejmował dalsze kroki wobec placówki po zapoznaniu się z wynikami śledztw. B. minister kultury, prof. Piotr Gliński, ocenił, że zarzuty rządzących są absurdalne.

    – Środki publiczne, jakie były przeznaczone na tę instytucję, są porównywalne do innych instytucji tej skali. Na przykład białe pudełko pana Trzaskowskiego na Placu Defilad w Warszawie to 700 milionów i 20 lat budowy, a utrzymanie kosztuje 40 milionów, gdy nasze toruńskie Muzeum to 200 milionów, a utrzymanie 15 milionów rocznie. Jeżeli chodzi o budowanie instytucji państwowych na działkach podmiotów, które współprowadzą te instytucje, to też nie jest nic nowego. Tak jest przecież z Muzeum Jana Pawła II i kardynała Wyszyńskiego w Świątyni Opatrzności Bożej, czy z Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku – zaznaczył prof. Piotr Gliński.

Współzałożyciel Muzeum, Fundacja „Lux Veritatis”, alarmuje, że resort kultury dąży do unicestwienia placówki. Wskazuje, że ministerstwo podejmuje kroki prawne mające na celu unieważnienie umowy dotyczącej utworzenia tej instytucji kultury.

za:www.radiomaryja.pl

***
Nic nowego. Ot, kolejne wzmożenia koalicji-wiadomo skąd rodem...

k