Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Przekroczone granice

Koszmarny PR na osobach z chorobą nowotworową jest uprawiany przez polityków opozycji oraz ich zwolenników. W mediach społecznościowych wylewają się wulgaryzmy połączone ze zdjęciami chorych dzieci z podpisami typu „One umrą – Kaczyński zadecydował”.

To pokazuje, jak niskimi instynktami kieruje się opozycja, która chce grać emocjami po to, by wygrać wybory prezydenckie: już pojawiają się głosy, by prezydent Andrzej Duda zawetował „haniebną” ustawę przyznającą mediom publicznym „miliardy złotych, które mogą być przeznaczone na onkologię”. Jest to oczywiście manipulacja, ponieważ media publiczne nie otrzymują gotówki (czego chciało m.in. PSL), lecz pomoc jest w formie obligacji skarbu państwa i nie ma możliwości przekazania ich jako płatności dla szpitali na onkologię w formie dotacji. Mimo to propagandyści chcą rozpalić emocje na kłamstwie i ludzkim nieszczęściu, chociaż są ogólnie dostępne informacje na temat Narodowej Strategii Onkologicznej, na którą rząd przeznaczył 11 mld zł. I o tym trzeba nieustannie informować Polaków także po to, by pokazać podłość przemysłu pogardy uprawianego przez opozycję i sprzyjające jej media.

Dorota Kania

za:niezalezna.pl


***

Bronisław Wildstein ostro: Mam raka i wypraszam sobie...

Bronisław Wildstein ostro zareagował na próby wykorzystania osób chorych na raka w rozgrywkach politycznych. Zdarza się to ostatnio coraz częściej w związku z dotacją przyznaną przez Sejm mediom publicznym. Zdaniem opozycji i sekundującym jej mediom, pieniądze te powinny zostać przeznaczone na leczenie pacjentów onkologicznych.

Sam Wildstein tak nie uważa. W wywiadzie udzielonym TVP Info zauważył: - Nie widzę powodu, by ktokolwiek poza moimi bliskimi miał się tym interesować, ale tak się składa, że ja też jestem chory na raka i sobie wypraszam, by jakaś paniusia występowała w moim imieniu, podobnie wszyscy ci, którzy to robią.

Zdaniem Wildsteina, ci którzy posługują się „argumentem” onkologicznym uprawiają „dziką demagogię”. Dziennikarz przypomniał, że media publiczne są w prawie wszystkich krajach i wszędzie ich funkcjonowanie pociąga za sobą koszty.

- Przeciwstawianie pieniędzy wydawanych na jakąś instytucję państwową, która jest niezbędna, ludziom chorym, żerując w tym wypadku na emocjach, jest z jednej strony ohydne, a z drugiej idiotyczne. Ohydne, dlatego że odwołuje się do naturalnego odruchu solidarności człowieka z chorymi. Idiotyczne dlatego, że w ten sposób można zakwestionować każdą instytucję w państwie i każdy wydatek. Niedawno zademonstrował to Robert Biedroń, stwierdzając, że nie należy wydawać pieniędzy na zbrojenia, tylko na szpitale – stwierdził ostro Bronisław Wildstein.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.