Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

„Rosja może zaatakować inne kraje”. Szef NATO bije na alarm

Władimir Putin wyraźnie powiedział, że chce wymazać Ukrainę z mapy i ustalić na nowo europejski porządek bezpieczeństwa; ośmielona sukcesem Rosja może zaryzykować agresję na kolejnych sąsiadów, a nawet atak na państwa NATO – ocenił w środę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w artykule opublikowanym w dzienniku „Financial Times”.

"Wojna na Ukrainie wchodzi w decydującą fazę. Nadchodzi zima i będzie trudno. Trudno dla ukraińskiego narodu i sił zbrojnych, walczących o swoją wolność, ale trudno też dla tych z nas, którzy (Ukrainę) wspierają. (...) Cena, jaką płacimy za pomoc Ukrainie, to (jednak) także korzyść dla naszego bezpieczeństwa" - napisał Stoltenberg.

Jak zauważył, Rosja obecnie okupuje około 20 proc. terytorium sąsiedniego kraju, czyli obszar czterokrotnie większy od Belgii i równy połowie powierzchni Wielkiej Brytanii.

Moralny obowiązek

"Nasza jedność i solidarność będą (zimą) wystawione na ciężką próbę, ponieważ rodziny i przedsiębiorstwa odczuwają skutki gwałtownego wzrostu cen energii i kosztów utrzymania, spowodowanych brutalną inwazją Rosji. Czeka nas trudne sześć miesięcy, w których grożą nam ograniczenia (dostaw) energii, (różnego rodzaju) zakłócenia, a być może nawet niepokoje społeczne. Musimy jednak trzymać się (obranego) kursu i przeciwstawić się tyranii dla dobra Ukrainy i naszego" - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu.

Stoltenberg podkreślił, że cena, którą Zachód płaci za wsparcie walczącego kraju, liczona w "dolarach, euro i funtach", nie może równać się cenie płaconej przez Ukraińców "własnym życiem".

"My wszyscy zapłacimy jednak znacznie więcej, jeśli Rosja i inne autorytarne reżimy uwierzą, że mogą bezkarnie najeżdżać swoich sąsiadów i deptać prawo międzynarodowe. Jeżeli Rosja przestanie walczyć, nastanie pokój. Jeżeli Ukraina przestanie walczyć, nie będzie już istnieć jako niepodległy kraj. Mamy moralny obowiązek wspierać to demokratyczne (państwo) w sercu Europy" - zadeklarował polityk.

Jak dodał, zachodni sojusznicy "muszą dokonać wyboru świata, w którym chcą żyć".

"Przygotowujemy kilkanaście nowych projektów, aby pomóc Ukrainie stawić czoła zimie. Będziemy też nadal pomagać temu krajowi w długoterminowym wzmacnianiu sektora obronnego oraz w przechodzeniu z sowieckiego uzbrojenia na (sprzęt) zgodny ze standardami NATO" - zapewnił Stoltenberg.

Sekretarz generalny podkreślił, że Sojusz "dokonuje najbardziej fundamentalnej zmiany w systemie odstraszania i obrony od czasów zimnej wojny, znacznie zwiększając obecność na wschodniej flance, stawiając setki tysięcy żołnierzy w stan podwyższonej gotowości i kontynuując inwestycje w najnowocześniejsze zdolności (wojskowe)".

"Przed nami trudne czasy, ale już wcześniej razem stawialiśmy czoła trudnym czasom. Koszt braku obrony naszych wartości jest zawsze większy" - podsumował Stoltenberg.

za:www.tysol.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.