Nowości na stronie
- Modlitwy do NMP od Cudownego Medalika i łaski płynące przez Cudowny Medalik Niepokalanej
- Krzysztof Nagrodzki - Maje. Różnej barwy. Z listów do przyjaciół. I znajomych
- Kolejne wzmożenia
- Lewica chce zatrzymać budowę Centrum Rodziny Jana Pawła II na Bemowie. „Takie placówki są dziś bardzo potrzebne”
- „Przerobią to w muzeum ubecji?” Sienkiewicz odwołał dyrektora Muzeum Żołnierzy Wyklętych
- Ksiądz Krzysztof Nykiel z archidiecezji łódzkiej został biskupem tytularnym Velii
- Ksiądz nazwał homoseksualizm „słabością”, groził mu proces. Podobny los czeka polskich kapłanów?
- Górski Karabach: Azerowie zburzyli ormiański kościół
- Paryż. Na olimpiadzie liczy się też wiara, na sportowców czekają kapelani
- Edukacja czy indoktrynacja zdrowotna?
Teza i antyteza zawsze żywe?
O dwu filozofach i dwu "szkołach", o prof. Kołakowskim, prof. Tatarkiewiczu, ojcu prof. Krąpcu, o marksistowskiej tezie i antytezie, oraz wybiórczym traktowaniu ludzi, pisze ks. prof. dr hab. Andrzej Maryniarczyk SDB, kierownik Katedry Metafizyki KUL. Tekst godny polecenia.
Przywróćmy szacunek dla ziemi i pracy rolnika
fot. ks. A. Płachno
Janusz Wojciechowski- Koalicja chce zniszczyć NIK
Koalicja rządząca chce zniszczyć NIK - Najwyższą Izbę Kontroli. Instytucję, która od 90 lat patrzy rządzącym na ręce i informuje społeczeństwo o funkcjonowaniu państwa. O przyczynach i możliwych skutkach dewastacji tej ważnej dla funkcjonowania panstwa instytucji kontrolnej pisze osoba o wybitnych kompetencjach - byly prezes NIK.
wecej: http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20091006&id=my12.txt
OŚWIADCZENIE OŁ KSD w sprawie nowej ustawy medialnej
Dlaczego nie tak jak Niemcy? Jeszcze w sprawie Traktatu Lizbońskiego.
Integracja europejska nie może być "nadprawem"
Z Markiem Jurkiem, liderem Prawicy Rzeczypospolitej, byłym marszałkiem Sejmu, rozmawia Anna Ambroziak (Nasz Dziennik)
Niemcy podtrzymują swoje stocznie.
W kontekście działań niemieckiego rządu bulwersujące wydają się poczynania rządu Donalda Tuska, który przyjmując specustawę stoczniową, zgodził się na zamknięcie stoczni w Gdyni i Szczecinie.
Niemiecki Trybunał Konstytucyjny a wizja nowej Europy
Niemcy: Lizbona Lizboną, ale nasze prawo górą
Klimatyczne spekulacje
„Dotąd, żeby zrobić gigantyczne pieniądze na handlu, trzeba było czymś handlować. Ale zrobić miliardy na niczym – bo przecież limity emisji gazów cieplarnianych to w istocie nic? Wykreować dosłownie z powietrza przedmiot spekulacji i naciąć na niewiarygodne pieniądze rządy niemal wszystkich światowych państw, nie tylko za zgodą podatników, ale wręcz pod ich naciskiem?"
Wojciech Reszczyński: Uczmy się obrony suwerenności od Niemców
Jeszcze o Traktacie Lizbońskim i głębokim sensie niemieckich postanowień w tej materii. /.../
W 1925 roku na międzynarodowej konferencji w szwajcarskim Locarno Niemcy, przy pełnej akceptacji Anglii i Francji, potwierdziły nienaruszalność swoich granic na Zachodzie, równocześnie odmawiając podobnych gwarancji w stosunku do Polski i Czechosłowacji.
Jasnogórska ustawka w ocenie REM
List otwarty Krzysztofa Nagrodzkiego - sekretarza OŁ KSD - do Rady Etyki Mediów w kontekście zdarzenia na pielgrzymce młodych sluchaczy Radia Maryja 20 czerwca br. , oraz dalszej "asymetrii" w działaniach "zdecydowanej większości Rady".
Ks. Mazurkiewicz: : Papież wskazuje błąd antropologiczny, leżący u podstaw światowego kryzysu
Antypolonizm trwa
Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler
W odpowiedzi na lewacki antypolonizm
Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem żydowskiego pochodzenia – rozmowa z Bolesławem Szenicerem, prezesem Stowarzyszenia Starozakonni.
Rozmawia Bohdan Poręba. Publikuje tygodnik Myśl PolskaUpamiętnić tych, ktorzy ratowali Polaków
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie w pełni popiera inicjatywę Pani Marii Fieldorf-Czarskiej - córki generała Emila Augusta Fieldorfa "Nila", aby upamiętnić Żydów, którzy z narażeniem życia ratowali Polaków z rąk NKWD-UB i KGB-SB w latach 1939-1989, a szczególnie w okresie okrutnej sowieckiej okupacji Kresów oraz w pierwszym dziesięcioleciu po 1945 roku.
Uczcijmy Żydów ratujących Polaków
List otwarty Marii Fieldorf-Czarskiej do dr Aliny Całej z Żydowskiego Instytutu Historycznego
Dariusz Kowalczyk SJ /Idziemy/: Co wolno biskupom?
Obama w ONZ: Prawo do aborcji dla każdego
Na Międzynarodowej Konferencji na rzecz Ludności i Rozwoju, która odbyła się w Kairze w 1994 r. zdecydowano , że aborcja nie będzie częścią planowania rodziny.
Amerykański rząd dąży do przedefiniowania terminu "zdrowie reprodukcyjne" i upowszechnienia aborcji na calym świecie.
Ekonomia bez moralności to droga do klęski
Jan Maria Jackowski: Kontrolując żywność, kontrolujesz ludzi
"Kontroluj ropę, a będziesz mógł kontrolować całe kontynenty. Kontrolując żywność, kontrolujesz ludzi..." - dosadnie ujął problem amerykański sekretarz stanu Henry Kissinger w 1974 roku. Wiedział, co mówi, bo od 1963 roku trwają prace nad Codex Alimentarius (łac. książka żywności), czyli zbiorem obowiązujących w skali międzynarodowej norm i praktyk wykorzystywanych przez międzynarodowe i narodowe służby kontroli, sektor rolno-spożywczy oraz środowiska naukowe i eksperckie.
Kto powstrzyma dechrystianizację?
Religijność w europejskiej polityce jest czysto deklaratywna i „kremówkowa”. Daje wierzącym poczucie, że są reprezentowani, ale nikt już nie walczy o ich interesy. Kremówki zamiast ochrony życia. Chrześcijańska polityka w praktyce.
Proaborcyjne Amnesty International
Amnesty International w raporcie poświęconym przestrzeganiu praw człowieka na świecie szczególny nacisk kładzie na rozpowszechnianie "prawa" do aborcji. Już we wstępie organizacja krytykuje Polskę
Tomasz P. Terlikowski: Rewolucja homoseksualna
Jak finansowane są media publiczne w Europie?
Jan Maria Jackowski: Globalna klika
Krzysztof Nagrodzki: Pralnie globalne
Wizja globalnej wioski rozprzestrzeniła się, a nawet rzec można – rozpanoszyła - w światłych umysłach postępu, tak dalece, iż wątpiących w możliwość traktowania globu w takich kategoriach, traktuje się jako niedorozwiniętych. Niedorozwiniętych, niezbyt przydatnych nawet do stawiania chat w owej wiosce, nie mówiąc o zamieszkaniu.